Fińska Neste - jako pierwsza firma paliwowa na polskim rynku - rozpoczęła budowę sieci stacji bezobsługowych. Największą barierę w ich uruchomieniu stanowiło polskie prawo.

W tym roku Neste Oil rozpoczęła w Polsce budowę stacji bezobsługowych, szeroko rozpowszechnionych w Skandynawii. Cztery uruchomiono już w Warszawie. Jak twierdzą przedstawiciele firmy, krótszy jest czas ich budowy, a także mniejszy koszt, stanowiący czwartą część sumy koniecznej na wybudowanie "tradycyjnej" stacji. Wprowadzenie stacji automatycznych ma pozwolić na obniżenie ceny paliwa, średnio o 5-10 gr za litr.

Najpoważniejszą przeszkodą, którą napotkali przedstawiciele Neste, były polskie przepisy fiskalne. "Problem nie leżał po stronie technicznej, lecz fiskalnej. Polskie prawo wymagało, aby transakcję do systemu wprowadzała osoba, która będzie za nią odpowiedzialna przed fiskusem" - mówi Jan Barański, dyrektor ds. systemów informatycznych w Neste Polska sp. z o.o.

PIN zamiast podpisu

Na każdej wysepce z dystrybutorami paliwa postawiono terminale płatnicze fińskiej firmy Aspo. Wyposażono je w drukarkę fiskalną firmy Orhmet, jedynej polskiej firmy informatycznej uczestniczącej w tym projekcie.

Na razie na stacjach można płacić jedynie banknotami. Wkrótce Neste planuje zaoferować płatności kartami kredytowymi. Neste będzie pierwszą firmą w Polsce, która wprowadzi akceptację transakcji dokonywanych za pośrednictwem kart przy użyciu kodu PIN. Nie wiadomo które centrum autoryzacji kart weźmie udział w projekcie. Prawdopodobnie będzie to PolCard.

"Planujemy w przyszłości umożliwić klientom także wystawianie faktur VAT z terminala na stacjach bezobsługowych, ale stanie się to możliwe dopiero po wprowadzeniu ustawy o podpisie elektronicznym" - twierdzi Jan Barański.

Każdej nocy, ze wszystkich stacji samoobsługowych zbierane są dane o dokonanych transakcjach. Odbywa się to za pośrednictwem sieci X.25 lub linii telefonicznych. "W niektórych miejscach, gdzie Telekomunikacja Polska nie zapewnia nam łączności, pojawia się nasz pracownik z dyskietką" - mówią przedstawiciele Neste Polska.

Oprogramowanie zbierające dane ze stacji, w tym o ilości sprzedanego paliwa, zostało opracowane przez fińską firmę programistyczną. Niezbędne było jednak dokonanie w nim zmian w związku z obowiązujący- mi w Polsce przepisami, w tym zasadami wystawiania faktur. System jest połączony bezpośrednio z aplikacją finansowo-księgową Oracle Financials, działającą w centrali Neste w Finlandii. W Polsce pracownicy Neste korzystają jedynie z terminali.

Wiedzieć, ile mamy

Neste zamierza także uruchomić system wspomagający zarządzanie stacjami, umożliwiający m.in. optymalizację stanów magazynowych. Zdaniem przedstawicieli firmy, w Polsce, inaczej niż na Zachodzie, problemem nie jest uzupełnianie zasobów paliwa, lecz... papieru do drukarek fiskalnych.