Perspektywy finansowe

W branży IT większość staży jest płatna, także dlatego że są traktowane jako wstęp do stałego zatrudnienia. Sprawdziliśmy w kilku źródłach, co rynek oferuje młodym pracownikom.

Staże są bardzo popularne, ponieważ dają pracodawcom możliwość wychwytywania talentów, a w okresach kiedy firma ma najwięcej zleceń lub kiedy część pracowników jest na urlopach, każdy stażysta to dodatkowa para rąk do pracy. „Staż umożliwia zdobycie doświadczeń i pierwszych kontaktów tak potrzebnych w dalszym rozwoju kariery. Dlatego ta forma zawsze była i będzie popularna” – mówi Mikołaj Makowski, Head of IT Contracting w Hays Poland, który swoją karierę zawodową zaczynał od stażu w IBM. „Jeżeli staż jest płatny, stażysta może liczyć na wynagrodzenie od kilkuset złotych do maksymalnie 2 tys. zł brutto. Staż umożliwia często bezbolesne wejście do zespołu pracowników firmy i zdobycie tym samym pierwszej pracy. Jeśli to nastąpi, zazwyczaj można liczyć na to, że zarobki będą o kilkaset złotych większe” – dodaje.

Obiecujące początki

Więcej informacji o problematyce zatrudniania nowych pracowników w działach informatycznych firm i instytucji można znaleźć w raporcie Computerworld „Praktyki i staże w IT”, który jest bezpłatnie dostępny do pobrania z serwisu www.computerworld.pl.

Specjaliści IT już na starcie są cenieni wyżej od swoich kolegów rozpoczynających pracę w innych zawodach. Analiza ponad pół miliona ankiet zgromadzonych w serwisie zarobki.pracuj.pl, w której pokazano wartość mediany netto (50% zarabia mniej, 50% więcej) płacy całkowitej (płaca zasadnicza + premia) wskazuje, że mogą liczyć na przeciętne zarobki w wysokości 3,5 tys. zł netto. Co więcej, nie obserwuje się też w przypadku tej grupy stanowisk aż tak zasadniczych skoków wynagrodzenia przy przechodzeniu z poziomu operacyjnego na zarządczy jak w przypadku innych specjalizacji. Przykładowo, ekspert IT z kilkuletnim stażem zajmujący się rozwojem oprogramowania otrzyma przeciętnie 8 tys. zł netto, kierownik w tej specjalizacji może liczyć przeciętnie na 9,7 tys. zł netto, a na poziomie dyrektora przeciętnie na 12,933 tys. zł netto.

Zobacz również:

  • Wyzwania ekonomiczne wstrzymują wzrost wynagrodzeń CISO: badanie IANS

Ogromną wartością staży i praktyk jest możliwość zdobycia doświadczenia i poznania specyfiki pracy w różnych firmach. „Mamy stażystów w obszarze inżynierskim, w zarządzaniu projektami i zarządzaniu biznesowym związanym na przykład z kontrolą jakości” – deklaruje Jacek Forysiak, dyrektor pionu Techniki i Usług Profesjonalnych Atende. Zachęca inżynierów do spróbowania swoich sił u integratorów, bo jak zapewnia: „Bank ani żadna inna organizacja nie wymienia co roku swojego systemu corowego, a my, pracując dla różnych klientów, zapewniamy ciągły rozwój. Mam w swojej serwerowni miejsce, żeby ci ludzie co tydzień poznawali i uczyli się nowych funkcjonalności, pojawiających się na rynku rozwiązań”. Wysoko ocenia studentów i absolwentów, którzy z uczelni trafiają do firmy, ale zaznacza, że stażyści muszą sobie uświadomić, że w biznesie nie można eksperymentować tak jak w uczelnianym laboratorium. Na rynku każde niedociągnięcie i każdy nawet najmniejszy przestój oznacza dla firmy straty finansowe.

Aleksandra Kujawa, Business Unit Manager w Antal IT Services

Z moich obserwacji wynika, że najłatwiej jest znaleźć pierwszą pracę lub staż kandydatom specjalizującym się w technologiach mobilnych, administrowaniu baz danych oraz projektowaniu i programowaniu obiektowym. Czas, jaki studenci w trakcie studiów muszą poświęcić na uczenie się programowania, procentuje w przyszłości wynagrodzeniem na poziomie 2,5 tys.–4 tys. zł brutto. Oczywiście, stawka jest uzależniona od lokalizacji firmy i dokładnego zakresu obowiązków, natomiast z pewnością jest to wysokie wynagrodzenie dla osób prosto po studiach. Na najwyższe płace mogą liczyć osoby zatrudnione w województwach mazowieckim i dolnośląskim. Niewiele niższe stawki oferowane są w województwach małopolskim i wielkopolskim. Wyższe wynagrodzenia w porównaniu do firm działających lokalnie można wynegocjować w międzynarodowych korporacjach.

Dalej jest tylko lepiej

Pracownik działu IT zajmujący się architekturą oprogramowania może liczyć na wynagrodzenie 8 tys. zł. Około 7 tys. zł może dostać specjalista piszący programy na potrzeby zarządzania projektami. Zestawienia pokazują również, że w miarę uzupełniania wykształcenia, wzbogacania doświadczenia i awansu płace dalej rosną. Kierownik zespołu zajmującego się architekturą oprogramowania może liczyć na 9,7 tys. zł netto miesięcznie i jest to drugie co do wielkości wynagrodzenie, biorąc pod uwagę całą gospodarkę, bo więcej zarobi jedynie szef działu sprzedaży w farmacji – 9,747 tys. zł na rękę. Zachęcająco wyglądają także dochody przedstawicieli top menedżmentu. Dyrektor do spraw IT zarabia przeciętnie 15 tys. zł. Wyższą pensję w tej grupie mają tylko dyrektorzy finansowi (16,1 tys. zł netto).

Warto wejść na szczyt

W 2013 r. mediana wynagrodzeń osób zarządzających spółkami z branży IT, które przepracowały cały rok, wyniosła 430 tys. zł. Połowa menedżerów pobierała wynagrodzenie w przedziale od 252 tys. zł do 873,2 tys. zł. Natomiast 10% najlepiej opłacanych zarządzających zarobiło co najmniej 1,59 mln zł. Najlepiej opłacane były osoby sprawujące funkcje wiceprezesów zarządów spółek IT. Mediana ich wynagrodzeń wyniosła 447,5 tys. zł. Prezesi zarządów otrzymywali pensje o 5% niższe (mediana – 427 tys. zł. Wynagrodzenia członków zarządów wyniosły 323 tys. zł.

Najwyższe wynagrodzenia otrzymywały osoby zarządzające spółkami, które wygenerowały największe zyski, powyżej 20 mln zł. Mediana ich wynagrodzeń wyniosła w 2013 r. prawie 1,5 mln, co więcej w porównaniu do roku 2011 wzrosła o 22%. Natomiast najniższe pensje otrzymywali menedżerowie spółek, które osiągnęły zyski nie wyższe niż 5 mln zł – mediana 228 tys. zł.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200