John Donahoe jest szefem Ebaya i entuzjastą kryptowalut. Podczas spotkania z akcjonariuszami firmy nie krył się z tym, że jest podekscytowany możliwościami, jakie dają użytkownikom wirtualne środki płatnicze pokroju Bitcoina. Z jego słów wynika, że należący do Ebaya system płatności elektronicznych PayPal może zostać w ciągu najbliższych miesięcy wzbogacony o obsługę kryptowalut.

Wprowadzenia obsługi Bitcoinów do PayPala nie byłoby zaskoczeniem, ponieważ w kwietniu eBay rozliczanie się za zakupione na platformie aukcyjnej towary w tej kryptowalucie. Byłoby to jednocześnie wyraźnym sygnałem, że z wirtualną walutą należy się liczyć i nie jest ona wyłącznie sezonową ciekawostką. Ebay jest w końcu największą platformą aukcyjną świata, a PayPal to najpopularniejszy system transakcji online umożliwiający wykonywanie natychmiastowych przelewów i płatności, w tym wymiany walut.

Zobacz również:

• Bitcoin osiąga najwyższy poziom od 18 miesięcy, ale kopanie kryptowalut nadal jest nieopłacalne
• Kolejny trudny kwartał kryptowalut

Wprowadzenie Bitcoinów do PayPala zachęciłoby do korzystania z niego jeszcze większą liczbę potencjalnych klientów. Przed firmą stoją jednak wyzwania związane z bardzo niestabilnym kursem kryptowalut oraz różnymi zagrożeniami związanymi z bezpieczeństwem.

Nawet najwięksi entuzjaści Bitcoina mają w pamięci upadek giełdy Mt. Gox, który skutkował utratą 850 tysięcy Bitcionów, co zaowocowało znacznym spadkiem wartości kryptowaluty również na innych giełdach.

źródło: shopsafe.co.uk