Pakiety na fali

Technologia VoIP jest coraz chętniej wykorzystywana przez zachodnich operatorów telekomunikacyjnych do świadczenia nowych usług. W Polsce boomu na razie nie widać.

Technologia VoIP jest coraz chętniej wykorzystywana przez zachodnich operatorów telekomunikacyjnych do świadczenia nowych usług. W Polsce boomu na razie nie widać.

Na rynku amerykańskim operatorzy telekomunikacyjni mają bogatą ofertę usług opartych na technologii Voice over IP (VoIP). Niedawno plany związane z tą technologią ogłosili giganci rynku telekomunikacyjnego w Stanach Zjednoczonych: AT&T, MCI i Global Crossing. Ta ostatnia firma realizuje w swojej sieci 2 mld minut połączeń VoIP miesięcznie, oferując usługi tranzytu VoIP innym operatorom. Usługi VoIP stanowią kluczowy element planu restrukturyzacji Global Crossing po ubiegłorocznych kłopotach, które o mały włos nie doprowadziły do jej upadku.

Licznych przykładów wykorzystania VoIP nie brakuje także w Europie. Usługi telefonii internetowej oferuje np. szwedzka TeliaSonera. Abonenci szeroko-pasmowego dostępu Telii mogą między sobą wykonywać bezpłatne połączenia, zaś połączenia z innymi sieciami kosztują tyle, co normalne połączenia telefoniczne.

W Polsce technologia VoIP nie cieszy się na razie dużym zainteresowaniem operatorów, co ma związek z mniejszym niż się początkowo zdawało, zainteresowaniem klientów. Jak pokazują przykłady krajów zachodnich, będzie ono rosło wraz z upowszechnianiem się szerokopasmowego dostępu do Internetu, zwłaszcza pośród małych i średnich przedsiębiorstw.

Mobilnie przez kabel

Ogłaszając swoje plany, przedstawiciele AT&T poinformowali, że w ciągu niespełna dwóch lat zamierzają pozyskać milion klientów dla nowej usługi VoIP oferowanej pod nazwą CallVantage. Mają z niej korzystać przede wszystkim małe przedsiębiorstwa i pracownicy mobilni. Za nielimitowaną liczbę połączeń lokalnych i międzymiastowych klient zapłaci miesięcznie 40 USD. Połączenia międzynarodowe są taryfikowane oddzielnie.

Z oferty AT&T może skorzystać każdy posiadacz komputera PC podłączonego do Internetu łączem szerokopasmowym (modem kablowy lub DSL). Do komputera PC podłączone są bramka VoIP i zestaw telefoniczny pracujący tak jak klasyczne aparaty.

Usługa jest aktywna po zalogowaniu do portalu internetowego. Na stronach AT&T można ustawić opcje, takie jak telekonferencja (maksymalnie 10 uczestników) czy "nie przeszkadzać", która pozwala na przekierowanie rozmów bezpośrednio na pocztę głosową. Pozostawione wiadomości można odsłuchać jako pliki WAV. Można także sprawdzić kto dzwonił, a następnie klikając na zidentyfikowany numer, nawiązać połączenie. Z kolei funkcja "znajdź mnie" pozwala telefonowi domowemu dzwonić pod pięć innych numerów abonenta. Usługa AT&T jest mobilna w tym sensie, że podłączenie zestawu do Internetu w innej lokalizacji umożliwia realizowanie połączeń tak jak w podstawowej lokalizacji.

AT&T planuje także wprowadzenie zdobywających coraz większą popularność usług IP Centrex. Polegają one na zarządzaniu systemem telekomunikacyjnym klienta przy wykorzystaniu technologii IP przez operatora telekomunikacyjnego. Funkcjonalność centrali PBX firmy jest realizowana po stronie centrali operatora, a transmisja odbywa się w technologii IP.

Rozmawiając przez okna

Z kolei firma Vonage, która dotychczas pozyskała 100 tys. klientów (osób prywatnych i małych firm) dla swoich usług VoIP, planuje uruchomienie usługi telefonii realizowanej przez sieci bezprzewodowe. Obecnie klienci korzystają z usług Vonage za pośrednictwem adaptera podłączanego do klasycznego telefonu. Telefon WiFi miałby stanowić drugą opcję - takie aparaty mają być podobne do telefonów komórkowych. Firma przewiduje jednak, że będą wykorzystywane głównie w domach, choć użytkownicy mogliby z nich korzystać, także znajdując się w zasięgu hot spotów.

W tym celu Vonage nawiązała współpracę z Microsoftem. Najnowsza wersja systemu Windows CE zawiera telefon programowy (tzw. softphone) i obsługę technologii VoIP. Wśród nowości są także: funkcja telekonferencji dla wielu uczestników, integracja z serwerem Microsoft Exchange (przeszukiwanie kalendarza i kontaktów). Mają one uzupełnić zestaw funkcji telefonicznych, który został rozszerzony w wersji 4.2. Prace nad Windows CE 5.0 mają się zakończyć w połowie br.

Trudności do pokonania

Połączenia głosowe VoIP w sieciach WiFi to jednak nadal pieśń przyszłości. Rozwiązanie problemów, które wiążą się z połączeniem obu technologii, zajmie prawdopodobnie kilka lat. Tak mówią nawet dostawcy urządzeń.

Jednym z największych problemów jest gwarantowanie odpowiedniej jakości rozmów, zwłaszcza wtedy, gdy w trakcie prowadzenia rozmowy użytkownicy przechodzą z obszaru obsługiwanego przez jedną stację dostępową do obszaru znajdującego się w zasięgu innej. Jakość połączenia głosowego jest zadowalająca, jeśli łączne opóźnienie między aparatami nie przekracza 50 milisekund, tymczasem samo przełączanie rozmowy pomiędzy punktami dostępowymi trwa na razie setki milisekund.

Poza tym brak standardu umożliwiającego gładką współpracę telefonów i punktów dostępowych różnych producentów. Punkty dostępowe i przełączniki WLAN oraz dostawcy usług telefonicznych opartych na IP muszą używać identycznych schematów QoS (Quality of Service). To zaś wymaga stworzenia jakiejś organizacji koordynującej. Problemem, o którym często się zapomina, jest wciąż słaba wydajność baterii telefonów WiFi. Dotychczas produkowane urządzenia nie mają funkcji "usypiania", co sprawia, że zużywają bardzo dużo energii. Przełom nie nastąpi więc prędko.

Zdaniem dostawców sprzętu uczestniczących w konferencjach poświęconych VoIP, gdyby udało się udoskonalić technologię we wspomnianych wcześniej obszarach, mogłaby ona znaleźć zastosowanie np. na uczelniach, w szpitalach oraz dużych domach handlowych, czyli miejscach, gdzie pracownicy przemieszczają się w obrębie dobrze określonych przestrzeni. Pierwsze wdrożenia już są - także w Polsce, np. Toyota Manufacturing Poland czy Wyższa Szkoła Humanistyczna w Pułtusku.

Zero presji

W Polsce technologia VoIP zdobywa sobie na razie popularność przede wszystkim w przedsiębiorstwach jako rozwiązanie umożliwiające wyeliminowanie opłat za połączenia pomiędzy oddziałami firmy. Usprawiedliwieniem dla operatorów może być fakt, że nie odczuwają presji ze strony klientów do rozwijania oferty VoIP. Dodatkowo w efekcie działania kilku nieostrożnych operatorów telefonia internetowa zyskała sobie złą sławę. Klientów zraziła niska jakość połączeń realizowanych w tej technologii.

Obecnie jakość znacznie się poprawiła, za to nie kuszą już różnice w cenach. Połączenia VoIP nie są już tak konkurencyjne jak wówczas, gdy obowiązywał monopol TP na połączenia długodystansowe. Ceny rozmów poprzez VoIP są niższe o ok. 20-40% niż ceny połączeń komutowanych i spadną zapewne dopiero wtedy, gdy zwrócą się nakłady, i pod warunkiem że pojawi się realna konkurencja w telekomunikacji. Obietnice, że VoIP jest "za darmo" nie ziściły się. Problemy wdrożeniowe, konieczność zakupu wydajniejszych routerów itd. zweryfikowały stereotypowe opowieści i miały wpływ na ceny usług.

Z pewnością nie jest jednak tak, że telefonia internetowa jest skazana na zapomnienie. Wraz z upowszechnianiem się szerokopasmowego dostępu do Internetu coraz łatwiej będzie skonstruować interesującą ofertę. TP zapowiadała kilkanaście miesięcy temu wprowadzenie do oferty usług VoIP dla abonentów Neostrady. Na razie nie widać, by firma spieszyła się z ich oferowaniem. Przychody z telefonii komutowanej systematycznie jednak spadają i na dłuższą metę nie tylko TP będzie musiała zastanowić się, co dalej z "głosem".

Być może to, co polskim operatorom nie bardzo się opłaca, zaoferują u nas zdalnie bardziej postępowi operatorzy z krajów UE, a nawet Stanów Zjednoczonych. Internet nie zna granic.

Bez pośpiechu

Tylko ok. 30% klientów usług Netia 1055 wybiera możliwość korzystania z telefonii internetowej. Operator oferuje klientom wybór opcji VoIP przy realizacji połączeń międzynarodowych. Różnica polega na tym, że chcąc wykonać połączenie międzynarodowe z wykorzystaniem tradycyjnych łączy, wybiera się prefiks (1055) przed właściwym numerem, natomiast chcąc skorzystać z usług VoIP, trzeba zadzwonić na bezpłatny numer i dopiero po usłyszeniu sygnału wybrać numer właściwy. Będąc abonentem Netii, przed wybraniem numeru wystarczy wybrać dodatkowe "0". Tradycyjne połączenie do Francji kosztuje w Netii 1,45 zł brutto za minutę (taryfa przedsiębiorcza pro, rozliczanie sekundowe). Decydując się na telefonię internetową, klient zapłaci 1,10 zł brutto. Połączenie do USA kosztuje odpowiednio: 2,18 zł i 1,46 zł.

Brak presji ze strony klientów potwierdza również przykład Era GSM. Usługi VoIP zostały wprowadzone do oferty pod koniec 1999 r. Obecnie transmisja głosu przez Internet jest niedostępna w nowych planach taryfowych sieci Era. Mogą z niej korzystać jedynie klienci mający nadal stare plany taryfowe. Firma wycofała usługę ze względu na - jak twierdzą jej przedstawiciele - brak odpowiedniego zainteresowania klientów. Polkomtel, choć wykorzystuje VoIP do łączenia oddziałów firmy, nie oferuje usług VoIP klientom.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200