PSI mówi nie

Polska Społeczność Internetu zajęła zdecydowanie negatywne stanowisko, w którym zapowiedziała rozważenie możliwości wystąpienia z odpowiednimi wnioskami do Urzędu Antymonopolowego i Sejmu oraz powiadomienia o niekorzystnym rozwoju wypadków Internet Society - międzynarodowej organizacji koordynującej rozwój Internetu.

Polska Społeczność Internetu zajęła zdecydowanie negatywne stanowisko, w którym zapowiedziała rozważenie możliwości wystąpienia z odpowiednimi wnioskami do Urzędu Antymonopolowego i Sejmu oraz powiadomienia o niekorzystnym rozwoju wypadków Internet Society - międzynarodowej organizacji koordynującej rozwój Internetu.

"Wprowadzenie sugerowanych przez NASK opłat za ruch w sieci wpłynie wyjątkowo niekorzystnie na - i tak nie najbardziej dynamiczny w porównaniu z innymi krajami Europy - rozwój Internetu w Polsce. Dlatego też zdecydowanie sprzeciwiamy się wykorzystywaniu przez NASK pozycji monopolisty i wprowadzeniu w życie nowego cennika w planowanej postaci. Kwestionujemy zarówno zasadę taryfikacji za ruch w sieci, jak i wysokość planowanych opłat" - czytamy w proteście.

PSI wskazało na częstokroć pomijany niekorzystny aspekt nowych zasad płatności - "Przy nowej zasadzie taryfikacji abonent nie ma żadnej możliwości sprawdzenia czy opłata została naliczona prawidłowo. Dostępne operatorowi urządzenia służące taryfikacji - o ile w ogóle można je zastosować - zwiększają w dodatku koszty eksploatacji sieci. Jedyną zasadą konstrukcji cennika, jaką akceptujemy, jest obowiązująca dotychczas tak w Polsce, jak i w zdecydowanej większości krajów świata, opłata za przepływność dostępnego abonentowi pasma. Ma on wtedy suwerenną możliwość wyboru takiej przepływności i takiej opłaty, aby zaspokojone zostały jego potrzeby w ramach środków, którymi dysponuje".

Wedle danych przedstawionych przez PSI, abonent łącza 128 kbps, wykorzystujący je dzisiaj w połowie, po wprowadzeniu nowego cennika, przy zachowaniu obecnych wydatków, będzie w stanie wygenerować jedynie kilka procent dotychczasowego ruchu. W komunikacji ze światem, podwyżka będzie nieomal szesnastokrotna. Jest ona jeszcze większa dla szybszych łącz.

PSI wskazuje na długofalowe skutki wprowadzenia nowych regulacji - "Internet jest siecią globalną, a zatem prohibicyjne ceny NASK zmierzają do odcięcia Polski od światowej infrastruktury informacyjnej. Nie chodzi tu tylko o to, że korzystanie w Polsce ze światowych zasobów informacyjnych byłoby niedostępne. Nie moglibyśmy jednak również udostępniać informacji o Polsce, często przygotowywanej społeczną pracą pasjonatów Internetu, naszym światowym partnerom z sieci".

Zarazem stowarzyszenie ustawia się na pozycjach wręcz wrogich wobec NASK-u - "Rozwój Internetu w Polsce jest jednym z najważniejszych wyzwań cywilizacyjnych dla naszego kraju i nie może on zostać zahamowany przez woluntarystyczne decyzje monopolistycznych urzędników, na dodatek opłacanych z budżetu państwa, a zatem z pieniędzy polskich podatników".

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200