OpenView w Narodowym Banku Polskim

Wybór optymalnej platformy zarządzania siecią jest poważną decyzją. Na jej podjęcie Narodowy Bank Polski miał zaledwie kilka miesięcy. Wybór narzędzia do zarządzania siecią został jednak podporządkowany innym, nie mniej ważnym, wyborom.

Wybór optymalnej platformy zarządzania siecią jest poważną decyzją. Na jej podjęcie Narodowy Bank Polski miał zaledwie kilka miesięcy. Wybór narzędzia do zarządzania siecią został jednak podporządkowany innym, nie mniej ważnym, wyborom.

"Na początku lat 90. NBP zmieniał się, gdyż zmieniała się jego rola, a w związku z tym rozwiązania informatyczne, oparte na mainframe IBM, nie przystawały na miarę potrzeb Banku Centralnego. System informatyczny trzeba było tworzyć od nowa", mówi Paweł Łazuchiewicz, z-ca dyrektora Departamentu Informatyki NBP.

W związku z tym na przełomie lat 1992/93 NBP ogłosił przetarg zamknięty na komputeryzację banku, do którego przystąpiło 10 firm, a wśród nich wszyscy najważniejsi: ICL, IBM, HP, NCR i SUN. Analiza ofert dowiodła, że każda z nich jest atrakcyjna na swój sposób. Banki zachodnie, jak i doradcy z MFW odradzili jednak podpisywanie jednej generalnej umowy.

W pierwszej kolejności NBP potrzebował udoskonalenia stanowisk użytkowników końcowych. Przetarg na dostawę komputerów PC wygrał HP ze swoimi Vectrami. "Poza wysoko ocenioną funkcjonalnością oraz jakością sprzętu o zwycięstwie zadecydował oferowany serwis z 4-godzinnym czasem reakcji przez 24 godz. na dobę na terenie całej Polski", mówi Łazuchiewicz.

Kolejny wybór dotyczył sposobu przesyłania danych. "5 kwietnia 1993 r. ruszał KIR, a z tego powodu NBP musiał zapewnić dobrą komunikację wewnętrzną między centralą a oddziałami. Pojawił się pomysł wykorzystania do tego celu poczty elektronicznej. NBP chciał najpierw korzystać z sieci telefonicznej, a potem przejść na X.25, cały czas korzystając z tego samego narzędzia", dodaje Łazuchiewicz. Do tego oferowana platforma powinna być otwarta (co w praktyce oznaczało wtedy - unixowa), a dla użytkownika końcowego - DOS/Windows.

"W lutym 1993 r. wybrano HP, a już w końcu marca tego samego roku system ruszył, co bardzo poprawiło obraz HP w naszych oczach", mówi Łazuchiewicz. "W tym momencie zaczęliśmy też myśleć o OpenView - systemie do zarządzania sieciami. Dlaczego nie NetView, skoro mieliśmy mainframe'a IBM? Taka inwestycja wydawała nam się po prostu zbyt kosztowna".

Jednocześnie NBP szukało platformy pilotowej dla rozwoju aplikacji po przetargu wygranym przez INGRES. W rachubę wchodził HP i Sun. Sun, w przeciwieństwie do HP, nie był jednak wtedy w stanie zapewnić odpowiedniego serwisu, konsultacji i szkoleń. Do tego HP, jako jedyny z oferentów, udanie współpracował z Ingresem. NBP przy braku doświadczenia z nowym narzędziem nie zdecydował się na tworzenie bazy rozproszonej. Oznaczało to silne serwery i klientów pracujących na komputerach PC. Przetarg znowu wygrał HP.

Od sierpnia 1993 r. NBP użytkuje OpenView 3.0, ale przymierza się do upgrade'u. Pozwala on na monitorowanie stanu sieci w 50 oddziałach banku oraz w Centrali.

Obecnie NBP, w związku z systematyczną rozbudową sieci, odczuwa brak aplikacji do graficznego konfigurowania sieci i analizy jej pracy oraz do dystrybucji oprogramowania. Wiele firm zaoferowało mu swoje najnowsze produkty, wśród nich także HP, którego oferta w zakresie oprogramowania do zarządzania sieciami jest jedną z najbogatszych.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200