Apple Computer w pełni zdaje sobie sprawę ze strategicznej roli oprogramowania w walce o klientów: producentów multimediów i użytkowników indywidualnych.

Wbrew plotkom na tegorocznych targach Mac World Expo 2003 nie zabrakło pokazów premierowych sprzętu. Spektakularną nowością był PowerBook z serii Titanium z wyświetlaczem o przekątnej 17". Impreza odbywająca się w San Francisco upłynęła jednak pod znakiem oprogramowania. Apple "wyzwolony" z pięcioletniego porozumienia z Microsoftem przedstawił kilka nowych, ciekawych produktów, m.in. własną przeglądarkę internetową i program do tworzenia prezentacji.

Notebook: dominujący gatunek

Apple inwestuje w komputery przenośne. W wystąpieniu Steve Jobs, prezes firmy, wyraził przekonanie, że w ciągu kilku lat sprzedaż notebooków spod znaku "jabłka" będzie stanowić nawet połowę produkcji Apple.

Na potwierdzenie tych słów zademonstrował najnowszy model komputera PowerBook z serii Titanium z niewiarygodnie dużym, 17" wyświetlaczem LCD o stosunku długości boków 16:10, umożliwiającym uzyskanie rozdzielczości 1440 x 900 pikseli. Jak na Apple przystało, komputer jest bogato wyposażony: ma nagrywarkę DVD i CD, złącza FireWire 400 i 800, kartę bezprzewodową AirPort Extreme (standard 802.11g - 54 Mb/s), a także moduł Bluetooth. Całości dopełniają procesor G4 1 GHz i dysk twardy o pojemności 60 GB. Ten super-notebook to ukłon Apple'a w kierunku strategicznych klientów firmy: producentów multimediów, dla których nowe urządzenie będzie stanowić w pełni zintegrowane, przenośne stanowisko pracy. Za ważący niecałe 3 kg komputer w USA trzeba zapłacić 3,3 tys. USD. Tańszy jest ważący zaledwie 2 kg PowerBook Titanium z procesorem G4 867 MHz i 12" wyświetlaczem.

Firma PowerLogix współpracująca z Apple przedstawiła na targach nowe karty rozszerzeń do komputerów wyposażonych w procesory G4. Ciekawą propozycją wydaje się karta z dwoma procesorami G4 1,2 GHz, z których każdy ma aż 2 MB pamięci podręcznej trzeciego poziomu. PowerLogix zaprezentował też modele jednoprocesorowe współpracujące ze starszymi modelami komputerów z procesorami G4 (od 233 MHz). Ich użytkownikom pragnie zaoferować karty z procesorami: 0,8, 1,0 i 1,2 GHz. Wszystkie mają złącza AGP i mogą współdziałać z szyną systemową 100 lub 133 MHz. Firma przedstawiła także rozszerzenia do komputerów Power Mac G3 - kremowych, błękitno-białych i czarnych PowerBooków G3.

Macintosh coraz miększy

Spore zainteresowanie wśród uczestników konferencji wywołała oferta oprogramowania Apple. Firma zaprezentowała własną przeglądarkę internetową o nazwie Safari. Nazwa ta ma się kojarzyć ze słynnym rajdem, a to ze względu na podobno wyjątkowo dużą szybkość pracy. Steve Jobs zarzekał się, że Safari wyświetla strony HTML dwa, trzy razy szybciej niż Internet Explorer na platformie Mac OS X. Prędkość pracy nowej przeglądarki pozostaje zapewne w związku z jej niezbyt rozbudowaną funkcjonalnością. Ważniejsze jest jednak to, że Safari wykorzystuje moduł interpretujący o nazwie KHTML, stosowany także w przeglądarce Conqueror, wchodzącej w skład popularnego na platformie Linux pakietu biurowego norweskiej firmy Trolltech - KOffice. Oprogramowanie przeznaczone dla systemu Mac OS X 10.2 lub nowszych edycji można bezpłatnie pobrać ze strony Apple.

Czyżby wojna przeglądarek raz jeszcze? To raczej wątpliwy scenariusz, zwłaszcza że konkurencyjne dla IE przeglądarki, takie jak Opera czy Netscape, utrzymują łącznie tylko ok. 10% rynku. Co najwyżej można się zastanawiać, jak nowa przeglądarka zostanie przyjęta przez środowisko użytkowników Apple'a. Tym, co ma zachęcić ich do zmiany internetowych przyzwyczajeń, są m.in. mechanizmy blokujące reklamy typu pop-up oraz funkcje głośnego czytania treści strony.

Targi Mac World Expo 2003 były okazją do prezentacji nowych wersji programów z literą "i" w nazwie. Służący do obróbki materiałów wideo iMovie, odtwarzacz plików dźwiękowych iTune, program do zarządzania obrazkami iPhoto oraz aplikacja do tworzenia i nagrywania filmów DVD - iDVD zostały ze sobą ściślej zintegrowane. Przykładowo, użytkownik iMovie nie będzie musiał już eksportować filmu do iDVD, by stworzyć interaktywne menu. Nowe wersje aplikacji - z wyjątkiem iDVD - można pobrać bezpłatnie ze stron Apple. Pełny pakiet aktualizacji kosztuje ok. 50 USD. Przedstawiciele Apple'a przedstawili także uproszczoną wersję profesjonalnego pakietu do postprodukcji wideo Final Cut Pro - Final Cut Express, przeznaczoną dla użytkowników indywidualnych i małych firm. Jego cena wynosi ok. 300 USD (pełna wersja 1000 USD). Tanie wersje oprogramowania do obróbki wideo w połączeniu z notebookami wyposażonymi w nagrywarki DVD świadczą o tym, że segment twórców wideo zarówno profesjonalnych, jak i domowych jest dla Apple'a kluczowy.

Zupełnym zaskoczeniem była premiera programu Keynote - aplikacji do tworzenia prezentacji multimedialnych. Według przedstawicieli Apple'a program umożliwia importowanie i eksportowanie plików do formatu PowerPoint, Adobe PDF i QuickTime.

Stawka: przyszłe zbiory

Zaprezentowane przez Apple'a nowości w dziedzinie oprogramowania świadczą o tym, że firma będzie walczyć z Microsoftem o rynek systemów domowej rozrywki, którymi nieubłaganie stają się komputery osobiste. Przeglądarka internetowa jest do tego celu niezbędna. Czy zbliżająca się premiera Windows XP Media Center Edition zagrozi pozycji Apple'a? Niekoniecznie, podobnie jak nikt nie spodziewa się nagłej inwazji Apple'a w świat Windows. Na razie obie firmy zaangażowały się w kampanie medialne, nakłaniające użytkowników konkurencyjnych platform do przejścia na swoje rozwiązania.

Analitycy jak zwykle są sceptyczni. Widząc jak Apple angażuje się w starcie z Microsoftem, zalecają inwestorom sprzedaż akcji firmy. Ten scenariusz był już jednak realizowany wielokrotnie.

Microsoft - przynajmniej na razie - potrzebuje Apple'a jako alibi dla swojej dominacji na rynku systemów dla komputerów osobistych. Na razie Apple potrzebuje też Microsoftu, który jeszcze długo będzie dostarczać aplikacje biurowe na platformę Mac OS.