Wzrasta zainteresowanie konkurencyjnymi wobec Microsoft Office pakietami biurowymi.

Okazuje się, że efekty spowolnienia gospodarczego można dostrzec, nie tylko analizując wskaźniki makroekonomiczne, ale także zaglądając na komputery PC w wielu przedsiębiorstwach. Coraz więcej małych i średnich firm oraz instytucji administracji publicznej rezygnuje z kosztownych inwestycji w pakiet biurowy Microsoftu. Najnowsza wersja Office System 2003 w wersji Standard ma kosztować 1650 zł.

Nic dziwnego, że kilkakrotnie tańsze, konkurencyjne propozycje w postaci pakietów, takich jak StarOffice czy OpenOfficePL, cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Dzieje się tak, pomimo nadal nie rozwiązanych kłopotów dotyczących dokładnego odczytywania plików stworzonych w jednej aplikacji przy użyciu rozwiązania konkurencyjnego.

Problemy z kompatybilnością

Od niedawna z oprogramowania OpenOfficePL korzystają pracownicy EGIS Polska, przedstawicielstwa węgierskiego koncernu farmaceutycznego wchodzącego w skład Grupy Ser-vier. Firma zakupiła ok. 250 licencji OpenOfficePL. Wcześniej wykorzystywano StarOffice i kilka pakietów Microsoft Office. Obecnie standardem stał się OpenOfficePL. Zachowano jednak kilka licencji pakietu Office. "Potrzebujemy np. Excela do odczytywania danych rynku o sprzedaży leków dostarczanych przez firmę IMS. Czasami zdarzają się też problemy z odczytaniem dokumentów Microsoft Office z bardziej zaawansowanymi makrami. I tak zapłaciliśmy już za te licencje" - tłumaczy Paweł Moszumański, dyrektor ds. informatyki w EGIS Polska. Jego zdaniem zgodność obu pakietów jest na poziomie 95%.

Drobne kłopoty pojawiają się, gdy użytkownik tworzy mocno "urozmaicone" dokumenty."O wyborze OpenOfficePL zdecydowała wysoka jakość serwisu. Kiedy coś nie działa, zgłaszamy problem i w ciągu 24 godz. zostaje on rozwiązany. Możemy też skorzystać z oferty szkoleń" - odpowiada Paweł Moszumański. Jednocześnie zwraca uwagę, że przedstawiciel handlowy w firmie farmaceutycznej czy ogólnie z branży FCMG nie musi mieć na komputerze kompletnego pakietu biurowego. "W zupełności wystarczyłyby mu proste narzędzia do edycji dokumentów. Decydując się na pakiet OpenOffice czy StarOffice, można wyposażyć go jednak w pełny pakiet biurowy po niższych kosztach" - przekonuje.

Według przedstawicieli Open-Office Polska większość klientów korzystających z ich pakietu biurowego to małe firmy. Jednak wśród użytkowników OpenOfficePL - poza EGIS Polska - można znaleźć Biuro Bezpieczeństwa Narodowego, a także kilka szkół i domów dziecka.

Na dwa pakiety

Od września br. z pakietu StarOffice korzysta część pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi. "O wyborze tego oprogramowania biurowego zadecydowała przede wszystkim jego cena, znacznie niższa od oprogramowania Microsoftu i to pomimo tego, że możemy - na mocy umowy Select zawartej przez Ministerstwo Sprawiedliwości - kupować licencje Microsoft Office znacznie taniej" - mówi Rafał Modzelewski, analityk systemów informatycznych w Sądzie Okręgowym w Łodzi. Wcześniej w sądzie korzystano wyłącznie z różnych wersji oprogramowania koncernu z Redmond. Po przeprowadzeniu testów pakietu Sun Microsystems, okazało się, że w pełni zaspokaja on potrzeby większości użytkowników. Po uzyskaniu zgody z Ministerstwa Sprawiedliwości, kupiono 50 licencji.

Z obawy przed kłopotami związanymi z kompatybilnością StarOffice na niektórych stanowiskach zdecydowano się pozostawić programy Word i Excel. "Chcemy pozostać przy pakiecie Microsoftu wszędzie tam, gdzie wpływają dokumenty w postaci elektronicznej. StarOffice odczytuje pliki zapisane w formatach Office, ale czasem ma kłopoty np. z poprawnym odczytaniem tabel czy formatowania" - wyjaśnia Rafał Modzelewski.

Mimo ogólnego zadowolenia z zakupionego oprogramowania, informatycy pracujący w łódzkim sądzie narzekają na wsparcie. "Największe problemy mieliśmy w trakcie instalacji StarOffice na komputerach pracujących pod kontrolą Windows XP. Nie można było uruchomić żadnej aplikacji. Sami musieliśmy dojść do tego, że rozwiązanie problemu leży w zwiększeniu uprawnień użytkownika systemu" - opowiada Rafał Modzelewski. Jedyne kłopoty dotyczą przyzwyczajeń użytkowników, którzy korzystali przez wiele lat z Microsoft Office.

Wśród użytkowników oprogramowania StarOffice jest również Śląski Urząd Wojewódzki, który dotychczas zakupił 105 licencji, a w grudniu br. dokupi kolejnych 45, oraz Adpol (45 licencji) i MDD Fabryka Mebli Biurowych (30 licencji).

Pakiet w dwóch wcieleniach

Oba pakiety - StarOffice i OpenOfficePL - wywodzą się z jednego źródła. W 1999 r. Sun Microsystems kupił zestaw aplikacji biurowych od StarDivision. Sun zdecydował jednak, że za StarOffice zacznie pobierać opłaty. Udostępnił jednak darmowy pakiet OpenOffice.org. Od tej pory jest on rozwijany na zasadach open source.

Na bazie OpenOffice.org powstał OpenOfficePL. OpenOffice Polska postanowił bowiem "zapakować" darmowy pakiet w pudełko i oferować wraz ze szkoleniami i wsparciem technicznym. Oryginalny OpenOffice.org wspierany jest za pośrednictwem internetowego systemu pomocy. OpenOffice Polska dostarcza pakiet wraz z fakturą i licencją na niego.