Oferta goni rynek

Studia podyplomowe to sposób na uzupełnienie wiedzy, podniesienie kwalifikacji i szansa na osiągnięcie wyższych zarobków. Możliwości jest wiele, wszystko zależy od ambicji i zainteresowań.

Informatykom, którzy chcą wspiąć się na szczebel menedżerski, przydadzą się specjalistyczne studia z zarządzania zasobami IT. Taką możliwość oferuje Instytut Automatyki i Informatyki Stosowanej na Wydziale Elektroniki i Technik Informacyjnych Politechniki Warszawskiej. Ponieważ z roku na rok liczba chętnych jest coraz większa, z kierunku wypączkował kolejny – Zarządzanie projektami.

Zarządzanie i biometria

Twórcy programów studiów menedżerskich wychodzą z założenia, że osoba zarządzająca IT jest odpowiedzialna nie tylko za dobór odpowiednich części składowych systemu, ich integrację z całością systemów IT firmy, ale także za funkcjonowanie działu IT i efektywność firmowej informatyki. Wiedzę techniczną należy uzupełnić o umiejętności organizacyjne i zdolności przywódcze.

Osoby, które marzą o nadzorowaniu pracy większych zespołów, mogą się zainteresować Podyplomowym Studium Efektywne Zarządzanie IT w Przedsiębiorstwie w Szkole Głównej Handlowej. Wśród zagadnień, które będą poznawali, są: dopasowanie strategiczne IT, zarządzanie zasobami IT, aspekty prawne IT, dostarczanie wartości IT, pomiar wydajności i audyt IT oraz bezpieczeństwo i ryzyko IT.

Myślenie biznesowe o IT i wiedza o zarządzaniu to zasób, z którym studia ukończą absolwenci Akademii Menedżerów IT prowadzonej przez Wyższą Szkołę Bankowości. „Każde przedsiębiorstwo uzależniło swoje procesy biznesowe od technologii informatycznych. W celu sprawnego dostarczania zasobów procesom biznesowym konieczne jest znalezienie pomostu pomiędzy technologią a misją organizacji. Pomostem tym jest świadomy, wykształcony menedżer IT, rozumiejący rolę swojej komórki w kreowaniu i realizacji misji przedsiębiorstwa. Akademia Menedżerów IT ma na celu dostarczenie wiedzy kierownikowi IT, umożliwiającej przekształcenie infrastruktury teleinformatycznej w zasób strategiczny przedsiębiorstwa” – rekomenduje studia na WSB dr inż. Marek Pyka, dyrektor generalny ITC-Partners sp. z o.o. Słuchacze oprócz wykładów i seminariów mogą uczestniczyć w grach strategicznych, a co za tym idzie, tworzyć zjawiska, sytuacje i procesy identyczne z tymi, które na co dzień występują w organizacjach komercyjnych. Uczą się podejmowania decyzji i bezboleśnie przekonują się, jakie to przynosi rezultaty.

Oferta goni rynek

Odpowiedzią Politechniki Warszawskiej na coraz bardziej obecne w informatyce technologie biometryczne jest propozycja studiowania „Bezpieczeństwa systemów informatycznych wraz z technikami biometrycznymi”. Oferta jest kierowana głównie do menedżerów i kierowników zespołów technicznych odpowiedzialnych za projektowanie bezpiecznych systemów IT, a także dla innych osób zawodowo powiązanych z zagadnieniami bezpieczeństwa systemów IT (np. zaangażowanych w sprzedaż produktów i usług związanych z bezpieczeństwem i/lub biometrią).

Opłaty za studia podyplomowe to wprawdzie co najmniej kilka tysięcy złotych, ale uczelnie idą studentom na rękę i rozkładają należność na raty. W zamian za czesne, słuchacz otrzymuje książki, skrypty i świadectwo.

Język Szekspira to podstawa

Każdy z badanych przez Antal Internacional informatyków deklaruje, że zna angielski. Jednak biegłą znajomość tego języka deklaruje już tylko 52,6% ankietowanych. W grupie menedżerów do podstawowej znajomości angielskiego przyznaje się 4% badanych, 45% to średniozaawansowani, a 52% deklaruje, że językiem Szekspira posługuje się biegle. Z tego samego badania przeprowadzonego wśród pracodawców wynika, że atrakcyjność specjalistów IT rośnie automatycznie wraz z poziomem zaawansowania znajomości języków obcych. Płynny angielski, którego znajomością w tym stopniu może pochwalić się 53% specjalistów, powoli staje się podstawowym wymogiem, a nie atutem. Potwierdzają to dane mówiące o tym, że informatyk bez pracy to w 90% osoba, która nie zna angielskiego.

Okazuje się również, że obecnie to biegła znajomość niemieckiego często jest najmocniejszą kartą przetargową w rękach kandydatów. Jest to spowodowane dużym zapotrzebowaniem na specjalistów IT, którzy będą współpracować z klientem niemieckojęzycznym. Na razie biegłą znajomością języka zachodnich sąsiadów może się pochwalić 4% badanych informatyków.

Oferta goni rynek
W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200