Wydawnictwo Intersofland jako pierwsze w Polsce wydało tak obszerną pozycję o kompresji dysków. Książka składa się z czterech zasadniczych części. W pierwszej omówiono ogólnie zagadnienie kompresji dysków. W drugiej, porównano dwa pakiety - DBLSPACE i STACKER. W trzeciej omówiono szczegółowo sposób korzystania z programu DBLSPACE i w ostatniej przedstawiono pakiet STACKER. Zacznijmy od tytułu. Oryginalny tytuł: "The disk compression book" (Książka o kompresji dysków), jest nieco przesadzony i słusznie polskie tłumaczenie zatytułowano nieco skromniej: "Prawie wszystko o kompresji dysków". Nie jest to przecież kompendium wiedzy o kompresji dysków, choćby dlatego, że pominięto w niej dość popularny program kompresujący SuperStor firmy Add Stor, dostarczany z systemem operacyjnym DR-DOS 6.0 firmy Digital Research (obecnie włączona do Novell).

Dla kogo przeznaczona jest ta książka? Część zawierająca wiadomości ogólne może zainteresować wszystkich dociekliwych użytkowników komputerów PC. Pozostałe partie zainteresują bardziej tych, którzy mają zainstalowany jeden z dwóch omawianych programów lub planują to zrobić. Dla nich książka stanowi nie lada atrakcję. Chociaż standardowa kompresja dysku jest zadaniem dość prostym, to okazuje się, że proces ten ma wiele tajemnic i że istnieją ogromne możliwości jego modyfikacji oraz optymalizacji.

Drugą ważną przyczyną, dla której warto tę książkę kupić, jest stworzenie możliwości poradzenia sobie w sytuacji awaryjnej. Każdy hobbysta, profesjonalista lub tzw. MIS (Management Information Service), wezwany na pomoc w przypadku awarii skompresowanego dysku, bez tego poradnika może mieć duże kłopoty. Jeżeli już się ktoś zdecydował na skompresowanie dysku nie może sobie pozwolić na niewiedzę, gdyż błędy lub przypadkowe awarie mogą kosztować utratę wszystkich danych lub/i korzystanie z serwisu. Nawet jeżeli wykonał kopię zapasową całej zawartości dysku, to wgrywanie od początku, np. 200 MB, jest zajęciem, którego warto uniknąć. Dlatego też można być wdzięcznym autorowi, że problemy pojawiające się w związku z kompresją dysku przeanalizował wnikliwie, poświęcając im wiele miejsca.

Dla niektórych na pewno interesujący będzie fragment książki omawiający ciekawy problem kompresji dysku RAM (chyba to lepszy termin niż użyty przez tłumacza RAM-dysk). Rzadko można znaleźć informacje na ten temat, a warto sprawdzić jakie efekty daje kompresja dysku RAM.

Do autora można mieć pretensję, że bardziej nie rozbudował części ogólnej dotyczącej kompresji, gdyż potencjalnych czytelników (ciekawskich) byłoby więcej, a i aktualność książki nie zależałaby tak bardzo od wersji programów, które omawia. We wstępnej części ogólnej, mimo że skromnej, zawarto odpowiedzi na najbardziej istotne dla użytkownika pytania, a więc:

- dla jakiego typu plików kompresja jest najbardziej opłacalna

- jak wpływa kompresja na szybkość systemu

- jak konfigurować dysk do kompresji.

W książce omówiono również, mało popularny w Polsce, ale bardzo ciekawy program, będący uzupełnieniem do DBLSPACE o nazwie SpaceManager firmy Vertisoft. Program ten może między innymi kompresować dysk z czterema różnymi poziomami kompresji zgodnie z relacją: im większe upakowanie tym wolniejsza praca dysku.

Rzadko spotykanym zjawiskiem w tłumaczonych lub oryginalnych książkach jest przekład komunikatów pojawiających się na ekranie. W tym przypadku tłumacz stanął na wysokości zadania i podał polskie odpowiedniki komunikatów, robiąc to bardzo starannie i poprawnie pod względem językowym. Przekłady te są szczególnie istotne, ze względu na wagę pomyłek przy pracy z programami kompresującymi.

Książka jest napisana ładną polszczyzną, choć może ze względu na ogrom pracy, tłumacz nie ustrzegł się pewnych potknięć. Na przykład przyjęło się używać terminu dysk twardy, choć proponowany dysk sztywny jako przeciwieństwo do elastycznego ma swoje uzasadnienie. Tak samo warto przestrzegać przyjętych już terminów pamięci rozszerzonej i stronicowanej, które błędnie podano w słowniku na końcu książki.

Dzięki temu, że spis treści jest obszerny, można sobie jakoś poradzić z odszukaniem odpowiedniej informacji, choć brak indeksu daje się odczuć.

Książka wydana jest starannie, a szeroka gama krojów czcionek zastosowanych dla rozmaitych typów wyróżnień tekstowych sprawia, że jest przejrzysta. W niektórych zrzutach ekranowych (Rys 1.3-1.7) kontrast kolorów okazał zbyt słaby do tego, aby odczytanie tekstów umieszczonych na nich było możliwe.

Pomimo pewnych zastrzeżeń książka jest warta polecenia, oczywiście gronu czytelników zainteresowanych tą

problematyką.