Nowy model IT
-
- Piotr Waszczuk,
- 01.09.2009
O sytuacji na rynku IT, roli działów informatyki, finansowaniu projektów inwestycyjnych w czasach dekoniunktury i nowej ofercie infrastruktury użytkowej rozmawiamy z Michaelem Eberhardtem, wiceprezesem oddziału HP-EDS na region Europy Środkowo-Wschodniej.
Przedsiębiorstwa muszą dostosowywać się do zmieniających się wymagań rynkowych i jednocześnie starać się o długotrwałą przewagę nad konkurencją. Z jednej strony wymaga to posiadania nowych rozwiązań, a z drugiej - zastosowania nowych modeli, procesów i produktów biznesowych. To generuje problemy. Rośnie również znaczenie działów IT, które mają pomóc w stawieniu czoła zmianom. Jednak w przypadku zbyt dużego obciążenia zadaniami operacyjnymi działy te często nie radzą sobie z wprowadzaniem wymaganych zmian. W wielu przedsiębiorstwach narzeka się na brak skalowalności i przejrzystości kosztów infrastruktury informatycznej.
Co to oznacza dla działów IT?
Jak wobec tego powinien zareagować rynek?
Rozwiązania i usługi IT będą się coraz bardziej zbliżać do wielopoziomowego modelu, podobnego do procesu produkcji w przedsiębiorstwach, w którym coraz więcej elementów i półproduktów jest dostarczanych przez zewnętrznych dostawców. Posiadanie infrastruktury i zarządzanie nią traci na znaczeniu, ponieważ może ona być dostarczona wtedy, kiedy jest potrzebna, przez zewnętrznych producentów w sposób doskonale dopasowany do potrzeb przedsiębiorstwa. Tak będzie wyglądać nowoczesny outsourcing IT.
Które z ofert finansowania rozwiązań informatycznych najbardziej zyskują na popularności?
Przedsiębiorstwa potrzebują jasnej i skalowalnej struktury kosztów w działach informatycznych. Takiej, która pozwoliłaby na dostosowywanie się do zmiennych potrzeb biznesowych tylko za pomocą przeskalowania działalności bez konieczności obniżenia liczby świadczonych kluczowych usług. Czysto finansowe rozwiązania, takie jak oferty leasingowe czy pożyczki, pomagają firmom przełamać barierę inwestycyjną i realizować swoje projekty. Mają jednak ograniczone możliwości, jeśli chodzi o skalowalność.
