Nowe priorytety PZU

Grupa PZU wstrzymuje niektóre projekty informatyczne, które miało prowadzić konsorcjum CSC-Prokom i dąży do obniżenia kosztów utrzymania informatyki.

Grupa PZU wstrzymuje niektóre projekty informatyczne, które miało prowadzić konsorcjum CSC-Prokom i dąży do obniżenia kosztów utrzymania informatyki.

Grupa PZU wstrzymuje realizację niektórych projektów informatycznych, w szczególności wdrożenia nowego systemu ubezpieczeniowego, który miało dostarczyć konsorcjum Computer Science Corporation (CSC) i Prokom Software. Ubezpieczyciel ten zamierza skoncentrować się na kilku najpilniejszych - z punktu widzenia działania firmy - projektach, m.in. wdrożeniu systemu Oracle Financials oraz budowie centralnej bazy klientów. Jednocześnie Grupa PZU - dzięki standaryzacji i centralizacji procesów związanych z zakupami - chce doprowadzić do zmniejszenia kosztów związanych z informatyką.

Głównym architektem zmian jest Mirosław Szturmowicz. Od sierpnia 2004 r. pełni funkcję członka zarządu ds. informatyki w Grupie PZU. Wcześniej był długoletnim wiceprezesem Prokom Software, a przedtem szefem IBM Polska. Zastąpił on na tym stanowisku Włodzimierza Soińskiego, który podpisał umowę z konsorcjum CSC i Prokom Software, podobnie jak pierwszą (z 1995 r.) z Prokomem na informatyzację PZU. Mirosław Szturmowicz nie potwierdza prasowych spekulacji, że zmiana priorytetów przypisanych projektom informatycznym wynika z chęci ograniczenia roli Prokomu. Nieoficjalnie mówi się jednak, że nie rozstał się on w zgodzie z poprzednim pracodawcą.

Reakcja rynku

Nowe priorytety PZU

MIROSŁAW SZTURMOWICZ, członek zarządu ds. informatyki w Grupie PZU

Na razie jednak wydaje się, że więcej na zmianach w strategii Grupy PZU traci CSC. Najwięcej zamieszania wywołało bowiem wstrzymanie wdrożenia systemu ubezpieczeniowego Exceed tej amerykańskiej firmy. Miał on zastąpić wykorzystywany obecnie system Insurer wykonany przez Prokom. "System Insurer działa. Nie musimy go teraz wymieniać" - tłumaczy swoją decyzję Mirosław Szturmowicz.

Na wieść o tym wartość akcji Prokomu spadła o ponad 3%. Projekt wdrożenia Exceed obejmowała umowa ramowa Grupy PZU z konsorcjum CSC i Prokomu dotycząca "dostarczenia i wdrożenia Zintegrowanego Systemu Informatycznego" zawarta na początku 2004 r. W umowie ramowej nie zapisano dokładnej wartości składających się na nią kontraktów ani projektów, które miałaby objąć. Miały je precyzować umowy szczegółowe.

Według rozmaitych szacunków łączna ich wartość wynosi od 800 mln zł do 1,5 mld zł.

Rezygnacja z projektu wdrożenia nowego systemu ubezpieczeniowego jest związana z decyzją o nadaniu priorytetu projektom mającym na celu poprawę jakości obsługi klientów - rozumianych jako klienci końcowi, ale także grupa kilkunastu tysięcy agentów. Dużą wagę nadano również wdrożeniu narzędzi do zarządzania finansami i środkami trwałymi w Grupie PZU. "Decyzje te wynikają z niemożności realizacji wszystkich zaplanowanych projektów równocześnie. Być może wrócimy do wymiany systemu ubezpieczeniowego później" - przekonuje Mirosław Szturmowicz. "Prokom nadal będzie realizował m.in. projekt wdrożenia systemu finansowo-księgowego" - dodaje.

Projekty z priorytetem

Listę projektów strategicznych, które będą realizowane w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy, otwiera budowa centralnej bazy klientów. Ma być ona gotowa najpóźniej w 2008 r. W ciągu najbliższych tygodni firma wybierze technologię, w jakiej będzie realizowany ten projekt. Do końca roku zostanie wdrożony pilot centralnego systemu finansowo-księgowego opartego na aplikacji Oracle Financials. W 2006 r. będzie on wdrażany we wszystkich oddziałach PZU. Prowadzone są też rozmowy na temat wdrożenia systemu zarządzania środkami trwałymi.

Kolejny priorytetowy projekt dotyczy zakończenia wdrożenia systemu likwidacji szkód. Jest on od dwóch lat rozwijany przez informatyków PZU. Ma obsługiwać ponad 700 tys. zdarzeń rocznie. Jednym z wyzwań związanych z tym projektem jest budowa odpowiedniej infrastruktury, która pozwoli na przesyłanie dużych ilości danych (m.in. zdjęć) pomiędzy agencjami a inspektoratami PZU. Docelowo firma chce, aby klientów obsługiwały najbliższe placówki, a nie - jak to jest dotychczas - te, w których została podpisana umowa. "W sferze telekomunikacyjnej system jest prawie skończony" - zapewnia Mirosław Szturmowicz. Firma chce także uruchomić na terenie całego kraju jeden numer telefoniczny pozwalający na zgłaszanie szkód. Ma on - wraz ze wspierającym go systemem IT - ruszyć do końca tego roku.

Dużą wagę przypisano także systemowi elektronicznego obiegu dokumentów, którego użytkownikami będą zarówno agenci, jak i pracownicy inspektoratów. Ma on zastąpić w dużej mierze dokumenty papierowe. Obecnie trwają testy systemu, zwłaszcza w obszarze bezpieczeństwa. Start produkcyjny zaplanowano za kilka miesięcy. Wśród projektów strategicznych znajduje się również stworzenie systemu help desk. Powodem jest fakt, że blisko 90% spośród 18 tys. pracowników Grupy PZU korzysta z systemów IT.

Obniżka kosztów

Powstaje także centralny, elektroniczny system zakupów. "Korzystamy już z aukcji elektronicznych. Pozwoliły one obniżyć wydatki o ok. 30%" - mówi Mirosław Szturmowicz. Firma chce wykorzystać skalę zakupów w ramach całej grupy. "Dotychczas zdarzało się, że ta sama firma dostarczała do dwóch różnych działów identyczne serwery, a różnica w cenie była dwukrotna. Chcemy uniknąć takich sytuacji i wykorzystać siłę nabywczą Grupy PZU, która jest bardzo duża" - dodaje Mirosław Szturmowicz.

Aktualnie utrzymanie systemów informatycznych w Grupie PZU pochłania ok. 120 mln zł rocznie. Zdaniem Mirosława Szturmowicza to o 20-25% za dużo. Na obniżenie wydatków ma wpłynąć zaplanowana na przyszły rok standaryzacja. W firmie wykorzystywanych jest ok. 200 aplikacji. Już w 2006 r. o połowę zostanie zredukowana liczba takich aplikacji, jak produkty Microsoft i Novell (np. systemów poczty elektronicznej). W jeszcze większym stopniu zredukowana ma zostać liczba aplikacji biznesowych. Stanie się tak z chwilą wdrożenia dużych systemów, m.in. GraphTalk (wdrażany przez CSC), który zastąpi liczne nieduże systemy wspierające obecnie funkcjonowanie PZU Życie.

Reorganizacja wewnętrzna

Obniżanie kosztów IT nie będzie wiązać się ze zwolnieniami informatyków. "Wręcz przeciwnie, chcemy, aby zatrudnienie w dziale IT wzrosło o ok. 20%" - zapowiada Mirosław Szturmowicz. Obecnie w czterech nowych biurach informatyki w centrali pracuje ok. 90 osób. Liczba ta nie obejmuje informatyków zatrudnionych w oddziałach regionalnych. Grupa chce także lepiej wykorzystać Centrum Informatyki Grupy (powstałe na bazie agenta transferowego PZU-CL). Zdaniem Mirosława Szturmowicza zatrudniający ok. 250 osób CIG dotychczas bardziej interesował się poszukiwaniem klientów zewnętrznych niż obsługą spółek Grupy. Teraz ma się to zmienić. Docelowo CIG zajmie się utrzymaniem większości systemów wykorzystywanych w Grupie.

120 mln zł rocznie kosztuje utrzymanie systemów informatycznych w Grupie PZU.

Reorganizacja działu IT

Obowiązujące w Grupie PZU od stycznia br. nowe zasady regulujące relacje pomiędzy informatyką a biznesem znalazły odzwierciedlenie w strukturze działu IT. Dotychczas funkcjonujący jako jednolity organizm dział IT został podzielony na cztery biura. Pierwsze z nich ma się zajmować relacjami z klientami wewnętrznymi, przez co należy rozumieć uczestnictwo w przygotowywaniu projektów i definiowaniu wymagań biznesowych stawianych systemom informatycznym. Drugie biuro ma się zająć realizacją projektów, tworzeniem oprogramowania, a także nadzorowaniem partnerów realizujących projekty. Trzecie - biuro architektury IT - ma pełnić funkcję kontrolną. Jego pracownicy będą opiniować, w jaki sposób projekty wpisują się w całość środowiska informatycznego. Firma chce, aby środowisko było w jak największym stopniu standardowe. Czwarte biuro to dział eksploatacji zajmujący się bieżącym utrzymaniem systemów.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200