Na dwoje babka wróżyła

W minionych dwóch tygodniach ceny PC prawie się nie zmieniły. Płacimy po prostu o 22% więcej za każdy zestaw. Nie ma w tym zresztą nic dziwnego, zważywszy na sezon urlopowy i na fakt, że ostatnie ruchy cen okazały się - naszym zdaniem - i tak wystarczająco gwałtowne. Może być to jednak kolejna cisza przed burzą.

W minionych dwóch tygodniach ceny PC prawie się nie zmieniły. Płacimy po prostu o 22% więcej za każdy zestaw. Nie ma w tym zresztą nic dziwnego, zważywszy na sezon urlopowy i na fakt, że ostatnie ruchy cen okazały się - naszym zdaniem - i tak wystarczająco gwałtowne. Może być to jednak kolejna cisza przed burzą.

Coraz głośniej np. o konieczności dokonania skokowej zwyżki ceny dolara i planach podobnych w swej istocie działań "podnoszących opłacalność eksportu". Jeśliby się tak stało faktycznie i doszłoby w najbliższym czasie do wprowadzenia tego typu rozwiązań, komputery znów podrożeją i to sporo. Prawdopodobnie czeka więc nas kolejny wzrost inflacji i spadek realnych dochodów. Czy nastąpi to jednak przed jesiennymi wyborami do parlamentu?

O swoich oporach wobec takich planów dość kojąco mówiła pani Prezes NBP, Anna Gronkiewicz-Waltz. Jeśli by więc do zmiany kursu do września nie doszło, w sierpniu ceny PC najpierw nieco spadną (zadziała odliczanie VAT), a ewentualne podwyżki nastąpią zapewne na jesieni.

Warto się więc może zastanowić nad kupnem potrzebnego sprzętu już dziś, szczególnie, że obecne ceny twardych dysków o pojemnościach rzędu 100 - 120 MB zrównały się już z cenami 80. (różnica ok. 500 tys. zł) i wręcz zachęcają do nabywania nieco silniejszych konfiguracji.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200