Moda na jabłka

Utrzymujące się od kilku lat wzmożone zainteresowanie produktami spod znaku Apple sprawiło, że firma - mimo iż obecnie odnosi największe sukcesy w segmencie rozrywkowym - ma szansę wzmocnić pozycję na rynku PC (także w Polsce).

Utrzymujące się od kilku lat wzmożone zainteresowanie produktami spod znaku Apple sprawiło, że firma - mimo iż obecnie odnosi największe sukcesy w segmencie rozrywkowym - ma szansę wzmocnić pozycję na rynku PC (także w Polsce).

Na kilka lat przed iPodowym szaleństwem Apple wydźwignął się z zapaści dzięki nowej linii komputerów iMac. Podbiły one rynek m.in. dzięki atrakcyjnej stylistyce. W 2001 r. pojawiła się aplikacja iTunes oraz odtwarzacze muzyczne iPod, które w kilka miesięcy dosłownie zawojowały świat. Te doświadczenia określiły bieżący kierunek strategii koncernu - rozrywka. Steve Jobs, szef Apple i współzałożyciel Pixar Studios, dobrze wiedział, że w tym segmencie da się nieźle zarobić.

Moda na jabłka

iPod z przenośnymi głośnikami Logitech MM22.

iPod niewątpliwie uskrzydlił Apple. Przez kilkanaście miesięcy zarząd firmy komentujący wyniki finansowe epatował rosnącymi w zawrotnym tempie statystykami sprzedaży odtwarzaczy muzycznych. Tylko w pierwszym kwartale 2006 roku finansowego Apple sprzedał ich 14 mln. Popularność iPodów przełożyła się także na wzrost dostaw komputerów iMac, choć przez pewien czas pozostawały one w cieniu odtwarzaczy i sklepu iTunes.

Wraz z premierą miniaturowych komputerów Mac mini stało się jasne, że Apple chce ponownie powalczyć o użytkowników komputerów, także poza rodzimymi Stanami Zjednoczonymi. Mac mini to po części próba sklonowania pomysłu iPoda i przeniesienie go do segmentu PC w postaci małego, zgrabnego i sprawnie działającego urządzenia, w zasadzie wolnego od wirusów i znanych z Windows "niebieskich ekranów". Każdy zwolennik platformy Apple na twierdzenie, że Mac to po prostu fashion product, ostro zaprotestuje i będzie przekonywał, że - nawet w polskich warunkach - jest to dobry, łatwy w obsłudze, pełnowartościowy komputer.

Nie tylko do składu

Czy popularność iPodów i fakt, że w kilku polskich galeriach handlowych pojawiły się nowe salony sprzedaży Apple, zdołały wydobyć komputery Macintosh z niszy DTP w naszym kraju? Przedstawiciele SAD Apple IMC Poland - spółki, która od 15 lat zajmuje się dystrybucją produktów Apple w Polsce - przekonują, że rynkowa pozycja tej marki rośnie.

Moda na jabłka

iMac z nowym procesorem Intela, na którym - dzięki zainstalowaniu oprogramowania Boot Camp - można zainstalować, poza MAC OS, także system Windows XP.

"Dzięki iPodom rośnie także zainteresowanie komputerami Apple. W ostatnim czasie na naszą korzyść zadziałała także decyzja Apple dotycząca zastosowania procesorów Intela. Ci, którzy do tej pory mieli argument przeciwko zakupie Maca, bo potrzebują specyficznej aplikacji działającej tylko pod Windows, mogą teraz bez problemu uruchamiać takie aplikacje na komputerach Apple. Wystarczy jedynie zainstalować na nich oprogramowanie Boot Camp. Umożliwia ono instalację systemu Windows XP i uruchomienie komputera Mac z dowolnego systemu operacyjnego" - mówi Piotr Cieśla, dyrektor sprzedaży w SAD Apple IMC Poland. "Boot Camp zostanie na stałe wbudowany w przyszły system operacyjny Mac OS Leopard" - dodaje.

SAD, wyłączny przedstawiciel Apple w Polsce, nie publikuje statystyk sprzedaży, ani wyników finansowych. Z nieoficjalnych szacunków IDC wynika, że spółka w 2005 r. odnotowała dwukrotny wzrost przychodów do ok. 70 mln zł. Po części jest to związane z sukcesem "rozrywkowej" oferty Apple (głównie odtwarzaczy iPod) i szerszym wyjściem Apple do klientów detalicznych. W Polsce Apple wciąż najsilniejszą pozycję ma na rynku rozwiązań DTP. Firma zamierza jednakże zwiększyć sprzedaż w szerzej pojętym segmencie klientów biznesowych. SAD ma na koncie sztandarowe wdrożenie systemu do edycji i archiwizowania materiałów wideo dla TVN 24. Rozpoczyna dostawy dla kolejnych klientów, m.in. Polsatu.

iMac pod strzechy

"Apple to firma wysoce wyspecjalizowana w wizji i dźwięku. W tym kierunku czynimy największe wysiłki. Chcemy jednak trafiać także do klientów indywidualnych z atrakcyjną ofertą komputerów. Obserwujemy już wzrosty w tym segmencie rynku. Jesteśmy bliżej klientów dzięki nowym salonom firmowym w centrach handlowych. Rozpoczynamy szerszą współpracę z sieciami sklepów prowadzonymi przez Media Markt, Saturn, Karen i Vobis. Obecnie detaliczna sprzedaż komputerów Mac to mniej niż 10% przychodów Apple w Polsce. Docelowo chcielibyśmy, aby wskaźnik ten przekroczył 30%" - komentuje Piotr Cieśla.

Apple wciąż aktywnie działa w segmencie edukacyjnym. Firma bierze udział w projekcie Pracownie Komputerowe dla Szkół, finansowanym ze środków unijnych. W jego ramach szkoły - za pośrednictwem resortu edukacji - mogą starać się o wyposażenie pracowni informatycznych w sprzęt Apple, dostarczany wraz z odpowiednim oprogramowaniem. Dostawy dla szkół stanowią jednak niewielką część przychodów Apple w Polsce. Edukacja to jednak ważny obszar działalności firmy, umożliwiający promocję marki i "wychowanie" przyszłych użytkowników Macintoshy.

"Z naszych szacunków wynika, że ok. 15% szkół wybiera komputery Apple. Przede wszystkim dlatego, że jest to sprzęt, który nie rodzi problemów użytkowych. MAC OS nie wiesza się i nie jest narażony na wirusy w takim stopniu jak inne platformy, a średni okres beznakładowego korzystania w szkole z kupionego komputera Apple ok. 6-8 lat" - konkluduje Piotr Cieśla.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200