MSP - czego potrzebują, a co mogą dostać?

Według analityków Gartner Research, na świecie małe i średnie firmy wydają ponad 5 proc. rocznych przychodów na technologie informatyczne. Pomimo zwolnienia tempa wydatków w innych dziedzinach nadal inwestują w rozwiązania IT. W Polsce są ponad 3 mln MSP wpisane do rejestru REGON. Jednak bardzo wiele polskich małych firm (do 50 pracowników) nie jest w ogóle skomputeryzowanych, nie ma też dostępu do Internetu. Jak dogodzić tak dużej liczbie firm o bardzo zróżnicowanych potrzebach?

Według analityków Gartner Research, na świecie małe i średnie firmy wydają ponad 5 proc. rocznych przychodów na technologie informatyczne. Pomimo zwolnienia tempa wydatków w innych dziedzinach nadal inwestują w rozwiązania IT. W Polsce są ponad 3 mln MSP wpisane do rejestru REGON. Jednak bardzo wiele polskich małych firm (do 50 pracowników) nie jest w ogóle skomputeryzowanych, nie ma też dostępu do Internetu. Jak dogodzić tak dużej liczbie firm o bardzo zróżnicowanych potrzebach?

Ze względu na większą specjalizację wymagania małych organizacji bardzo różnią się od wymagań korporacji. Duża firma ma pewne standardowe wymagania co do infrastruktury IT. Firmy małe i średnie (np. studio graficzne czy firma budowlana) mogą mieć bardzo zróżnicowane potrzeby. Biorąc pod uwagę liczbę zatrudnianych osób, za firmy średnie można uznać również portale internetowe czy firmy informatyczne i inne korzystające z bardzo zaawansowanych technologii. Ale to bardzo mała część tych trzech milionów, w dodatku osiągająca najczęściej znacznie większe obroty niż statystyczne małe i średnie firmy.

Łączy je to, że wszystkie muszą jednak coraz więcej inwestować w infrastrukturę sieciową, telekomunikacyjną i oprogramowanie oraz to, że jeszcze dokładniej liczą każdą złotówkę niż duże organizacje. Dlatego produkty przeznaczone na ten rynek muszą być lepiej "wykrojone" - ich nabywcy bardziej niż fajerwerki i nowości sprzętowo-programowe biorą pod uwagę cenę i łatwość instalacji oraz obsługi.

Niewiele małych firm może sobie pozwolić na zatrudnienie informatyka ma stałe. Często zagadnieniami teleinformatyki nie zajmują się w firmach tego sektora odpowiedni specjaliści. Powszechnie uważa się zatrudnianie stałego zespołu IT za nieopłacalne, gdy w firmie jest mniej niż 25 komputerów. Potrzeba zatrudnienia odpowiedniego specjalisty rośnie jednak gwałtownie, gdy komputerów i danych zaczyna przybywać. Gdy organizacja ma ponad 50 stanowisk komputerowych, to zatrudnienie informatyka na stałe jest koniecznością. Ale taka firma może być już w polskich warunkach uważana za całkiem sporą. W małych dominują wciąż sieci peer-to-peer i systemy operacyjne mające niewiele wspólnego z pracą sieciową. Większe organizacje zaczynają doceniać zalety sieci o architekturze klient-serwer, jeśli zdołają ją dobrze skonfigurować, więc producenci dwoją się i troją, aby im to ułatwić.

Łatwo i przez przeglądarkę

Prosta obsługa i zarządzanie charakteryzuje większość nowych urządzeń przeznaczonych do tego sektora. Rutery, przełączniki, punkty dostępowe i inne urządzenia sieciowe nie tylko są wyposażone w możliwość konfiguracji przez stronę webową, ale mają też często dodatkowo wbudowany system pomocy. Tworzenie sieci opartej na takich urządzeniach przypomina budowanie zamków z klocków lego i właściwie bardziej wymaga wyobraźni i podstawowej orientacji w możliwościach współczesnej techniki niż wiedzy informatyka.

Wszechobecne kreatory pozwalają zainstalować np. pakiety Small Bussiness Server Novella czy Microsoftu osobom, które miałyby spore trudności ze skonfigurowaniem wszystkich usług oddzielnie, a o samym ich działaniu mają bardzo blade pojęcie.

Producenci wyposażają swoje pakiety serwerowe w coraz więcej opcji, z których mogą skorzystać nawet najmniejsze organizacje, mając nadzieję, że będzie to wartość dodana, pozwalająca na uzyskanie przewagi nad konkurencją. Tymczasem większość usług oferowanych przez pakiety serwerowe nigdy nie znajduje zastosowania, a o wyborze określonego rozwiązania decyduje głównie cena, obniżona w mniej lub bardziej zakamuflowanej promocji. Firmy nadal korzystają ze sprawdzonych usług drukowania i udostępniania plików, rzadko sięgając po bardziej wyrafinowane narzędzia - systemy wymiany wiadomości, zapory ogniowe, funkcje proxy itp., chociaż za to zapłaciły. To również potwierdza opinię, że mali potrzebują mało i za małe pieniądze.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200