Rzeszowski EtobRes inwestuje w technologię, która ma umożliwić popularyzację systemów MRP II wśród mniej zasobnych polskich firm.

"Naszym celem jest stworzenie systemu odpowiadającego wymaganiom niewielkich polskich firm" - deklaruje Krystian Ignas, prezes EtobRes. - "Z naszych obserwacji wynika, że znaczna część klientów nie potrzebuje od razu rozbudowanego systemu" - dodaje. Zachętą dla potencjalnych klientów ma być cena pakietu KomaDres - 150-200 tys. zł.

Elastyczna produkcja

System ten zawiera podstawowe, niezbędne funkcje, w tym system planowania i sterowania produkcją. Oprogramowanie nie może być na początku - w dużym stopniu - modyfikowane pod kątem klienta. Może być jednak uzupełniane w przyszłości, w ramach rozwoju firmy. Pozwala to na rozłożenie związanego z wdrożeniem wysiłku finansowego przedsiębiorstwa na dłuższy czas. Najłatwiejsze wprowadzanie uzupełnień jest od początku wpisane w strategię rozwoju oprogramowania KomaDres. Zadecydowała ona m.in. o zmianie języka programowania z Clippera na Magic.

"Wykorzystanie Magica umożliwi skrócenie czasu potrzebnego na dokonanie modyfikacji, będzie trzy razy krótsze niż z zastosowaniem proceduralnych języków programowania" - twierdzi Krystian Ignas. KomaDres - niezależnie od technologii - jest dedykowany przedsiębiorstwom jednozakładowym.

EtobRes podjął decyzję o zmianie technologii już przed trzema laty. Choć premiera pełnego pakietu KomaDres - napisanego w całości w Magicu - jest spodziewana w II poł. 2000 r., to już teraz gotowe są niektóre jego moduły. Stosunkowo długi okres opracowywania produktu w nowej technologii wynika ze znaczenia zmian, jakie przyniesie on w strategii firmy. Polega ona na sprzedaży podstawowej wersji, a następnie dokonywaniu funkcjonalnych uzupełnień dzięki ścisłej współpracy z klientami.

Przygotowanie produktu, centralnego elementu nowej strategii sprzedaży, jest teraz dla firmy sprawą najważniejszą. Toteż - przed rokiem 2000 - Etob-Res nie będzie podejmować prób geograficznej ekspansji. "Przede wszystkim chcemy dopracować wszystkie moduły naszego systemu w nowej technologii" - planuje prezes firmy.

Małe i większe?

Niewykluczone że doświadczenie we wdrażaniu systemów informatycznych w firmach przemysłowych będzie w przyszłości wykorzystywane w EtobRes przy wdrożeniach systemów w większych przedsiębiorstwach. "Rozpoczynamy negocjacje z jedną z dużych, międzynarodowych firm informatycznych i możliwe, że w przyszłości uzupełnimy naszą ofertę o inny, większy system" - mówi Krystian Ignas.

W roku 1990 z państwowego przedsiębiorstwa informatycznego ETOB, działającego na potrzeby budownictwa, odeszło 15 osób, tworząc nową spółkę EtobRes. Głównym obszarem zainteresowania od początku były systemy wspomagające pracę firm produkcyjnych.