Lotus kontra Borland

Robert E. Keeton, sędzia sądu rejonowego w Bostonie, wydał orzeczenie stwierdzające naruszenie przez Borland International Inc. praw autorskich chroniących program Lotus 1-2-3 poprzez wykorzystanie interfejsu użytkownika w borlandowsich arkuszach obliczeniowych Quattro i Quattro Pro.

Robert E. Keeton, sędzia sądu rejonowego w Bostonie, wydał orzeczenie stwierdzające naruszenie przez Borland International Inc. praw autorskich chroniących program Lotus 1-2-3 poprzez wykorzystanie interfejsu użytkownika w borlandowsich arkuszach obliczeniowych Quattro i Quattro Pro.

Sędzia Keeton stwierdził m. in.: "Firma Borland skopiowała istotne elementy Lotusa 1-2-3, zatem jest winna naruszenia prawa własności", orzekając również przeprowadzenie procesu, którego część odbędzie się przed ławą przysięgłych. Zgodnie z amerykańskim prawem, stanowi to warunek wydania orzeczenia ostatecznego, którego brzmienie może decydować również o zakresie zadośćuczynienia. Ława przysięgłych określi również stopień naruszenia praw autorskich.

Lotus twierdzi, że naruszenie jego praw nastąpiło wskutek włączenia menu jego programu jako opcji w Quattro i Quattro Pro. Borland wniósł o uznanie, że menu i struktura komend nie podlegają ochronie prawa autorskiego.

Wstępne przesłuchanie przed rozprawą nastąpi 23 września 1992 roku.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200