Linux dla administracji rządowej

Darmowy system operacyjny Linux zdobywa kolejne przyczółki w administracji rządowej. Jest już wykorzystywany m.in. we Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Włoszech, Finlandii, Norwegii, Chinach i Stanach Zjednoczonych. Jednak to nie tylko cena, a właściwie jej brak, decyduje o przejściu z dotychczas dominujących rozwiązań komercyjnych na ich alternatywy typu open source.

Darmowy system operacyjny Linux zdobywa kolejne przyczółki w administracji rządowej. Jest już wykorzystywany m.in. we Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Włoszech, Finlandii, Norwegii, Chinach i Stanach Zjednoczonych. Jednak to nie tylko cena, a właściwie jej brak, decyduje o przejściu z dotychczas dominujących rozwiązań komercyjnych na ich alternatywy typu open source.

Coraz częściej zwraca się uwagę na pewność i bezpieczeństwo oprogramowania z dostępnym kodem źródłowym. Administracja Unii Europejskiej podkreśla ułatwienia w integracji systemów otwartych. Niebagatelne znaczenie ma również wspieranie krajowego przemysłu informatycznego poprzez przejście na rozwiązania open source, pozwalające lokalnym firmom konkurować z zagranicznymi podmiotami na równych warunkach.

Rusza lawina

Kiedy w październiku 1999 francuscy senatorowie Pierre Laffitte i Rene Tregoue przedstawili propozycję przepisu obligującego francuskie agencje rządowe do używania oprogramowania z dostępnym kodem źródłowym - tzw. Proposition de Loi 495, chyba nikt nie spodziewał się lawiny, która miała się przetoczyć przez instytucje rządowe całego świata.

W ciągu następnych kilkunastu miesięcy projekty podobnych regulacji pojawiały się w kolejnych państwach i chociaż, jak na razie, tylko w niewielu zostały zatwierdzone, świadczyły o wzbierającym niezadowoleniu i potrzebie zmian. Parlamentarzyści z Europy i Ameryki Południowej byli zaniepokojeni wzrastającymi kosztami licencji, zależnością od zagranicznych dostawców, lukami w zabezpieczeniach oraz spekulacjami dotyczącymi istnienia "tylnych drzwi" w produktach komercyjnych.

W maju 2000 brazylijski stan Rio Grande do Sul wprowadził prawo zobowiązujące instytucje rządowe i przedsiębiorstwa państwowe do korzystania z oprogramowania typu open source. W maju 2001 argentyński kongresman Marcelo Dragan zaproponował przepis podobny do francuskiego Proposition de Loi 495. Nad analogicznymi regulacjami pracują Włochy.

W listopadzie 2001 dr Edgar David Villanueva Nunez, kongresman z Peru, przedstawił propozycję Bill 1609, ustawę, której celem jest zobligowanie peruwiańskich agend rządowych do wyłącznego używania oprogramowania open source. W odpowiedzi na list szefa peruwiańskiego oddziału Microsoftu dr Villanueva prezentuje słynną już argumentację dotyczącą zalet wykorzystania przez państwową administrację systemów otwartych (http://pimientolinux.com/peru2ms/Villanueva_to_ms.html).

Pierwsza grupa argumentów koncentruje się na kosztach wdrożenia i korzystania z oprogramowania open source. W większości przypadków oprogramowanie to jest darmowe lub jego koszty są znacząco niższe od tych związanych z korzystaniem z systemów komercyjnych. Użytkowników zwykle nic nie kosztują także uaktualnienia oprogramowania i mogą to robić, kiedy chcą, a nie pod dyktando korporacji tworzącej software. Dzięki możliwości wyboru firmy zajmującej się serwisem spośród wielu dostępnych na rynku możliwe jest także obniżenie długoterminowych kosztów użytkowania.

Nic więc dziwnego, iż w 2001 r. agendy rządowe Finlandii, zaniepokojone planowanymi zamianami w zasadach licencjonowania oprogramowania Microsoft, wspierane przez Ministerstwo Finansów, zaczęły rozważać możliwość zastąpienia tego oprogramowania rozwiązaniami alternatywnymi. Według fińskich szacunków zastąpienie oprogramowania na 147 tys. komputerów wykorzystywanych przez administrację państwową pozwoliłoby osiągnąć roczne oszczędności w wysokości 26 mln euro.

Z kolei w pierwszej połowie 2002 r. rząd Norwegii poinformował, iż nie zamierza odnowić kontraktu na użytkowanie oprogramowania Microsoft pomimo oferowanych zniżek sięgających 20 proc. Tymczasem na zastąpieniu systemu operacyjnego Windows przez Debian Linux na 8 tys. stacji roboczych hiszpańska administracja państwowa zaoszczędziła 20 mln euro. Hiszpanie planują także wymianę oprogramowania 200 serwerów wykorzystywanych przez instytucje rządowe.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200