Licencja na upadłość
- Roman Bieda,
- 28.04.2009
Czy istnieją możliwości zabezpieczenia interesów licencjobiorcy na wypadek upadłości producenta oprogramowania?
W związku z aktualną, trudną sytuacją gospodarczą, coraz więcej przedsiębiorców z branży IT zaczyna zadawać sobie pytanie o skutki prawne ewentualnej upadłości ich kontrahentów. Zarówno firmy informatyczne, jak i zamawiający zastanawiają się, co w takim przypadku stanie się z zawartymi umowami wdrożeniowymi czy udzielonymi licencjami.
Problematyka prawa upadłościowego należy do jednych z najbardziej złożonych i kontrowersyjnych zagadnień prawa gospodarczego. W artykule tym zasygnalizuję zatem jedynie dwa wybrane problemy związane z upadłością w branży IT.
Zobacz więcej:
W rękach syndyka
Druga, niezwykle istotna i kontrowersyjna kwestia dotyczy możliwości odstąpienia przez syndyka od umów w ramach upadłości obejmującej likwidację majątku upadłego. W pewnym uproszczeniu można przyjąć, iż zgodnie z prawem upadłościowym, jeżeli w dniu ogłoszenia upadłości strony nie wykonały w całości lub w części swych zobowiązań wynikających z umowy wzajemnej, syndyk może zdecydować o dalszej realizacji umowy lub od umowy odstąpić. Prawo upadłościowe przewiduje zatem uprawnienie syndyka do "weryfikacji" umów zawartych przez upadłego. Syndyk powinien podjąć decyzję, czy realizacja umowy przyniesie korzyści wszystkim wierzycielom, czy też korzystniejsze będzie odstąpienie od umowy. W mojej ocenie, przepis ten może znaleźć zastosowanie do znacznej części umów IT. Przykładowo, w przypadku upadłości zamawiającego w traktacie realizacji umowy wdrożeniowej, wykonawca powinien liczyć się z niebezpieczeństwem, iż syndyk odstąpi od realizacji wdrożenia.