Lecimy do NATO

Otwarto Narodowe Centrum Wspomagania Operacji Powietrznych. Zapewnia ono współpracę między polskim systemem obrony powietrznej a systemem NATO.

Otwarto Narodowe Centrum Wspomagania Operacji Powietrznych. Zapewnia ono współpracę między polskim systemem obrony powietrznej a systemem NATO.

Otwarcie ASOC (Air Sovereignty Operation Center), czyli systemu dostosowującego kontrolę przestrzeni powietrznej i systemu obrony przeciwlotniczej do wymagań NATO, oraz uchwalenie ustawy o ochronie informacji niejawnych powodują, że Polska spełniła minimalne warunki przystąpienia do NATO. Odtąd na Centralne Stanowisko Dowodzenia Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej (CSD WLOP), w którym działa ASOC, będą trafiać informacje z 11 polskich posterunków radiolokacyjnych i systemów krajów ościennych.

Posterunki zostały wyposażone w stacje radiolokacyjne 3D pozwalające na ustalenie wysokości, azymutu i odległości samolotu. System umożliwi wizualizację cywilno-wojskowych planów lotu, które złożą się na obraz sytuacji powietrznej (tzw. RAP - Recognized Air Picture) nad Polską.

Architektura systemu

Dane z zewnętrznych źródeł informacji (np. radarów) trafiają poprzez router komunikacyjny do dwóch 2-procesorowych serwerów bazodanowych (Sun Microsystems Ultra 2, model 2300). Pierwszy serwer przetwarza dane i przesyła je na 10 stanowisk operatorów (Sun Ultra 1, model 170E) poprzez sieć lokalną. Drugi na bieżąco archiwizuje informacje. W razie awarii pierwszego służy także jako serwer zapasowy. Całość zabezpiecza UPS, który w razie awarii sieci energetycznej przez 15 minut podtrzyma wszystkie funkcje ASOC zanim zostanie uruchomiony niezależny system zasilania w CSD WLOP.

ASOC korzysta z 3 standardów wymiany danych: ASTERIX służy do transmisji danych z radarów; Link-1 przekazuje informację z transponderów samolotowych (komunikaty swój-obcy) i wymienia informacje z sąsiednimi systemami ASOC; FIS (Flight Information Services) przyjmuje plany lotu zgodnie ze standardami Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego (ICAO).

Korelacja tych informacji następuje w czasie rzeczywistym. Na monitorze obserwatora pojawia się ślad kontrolowanego samolotu, odświeżany co 5 sekund. Operator może porównywać jego aktualną pozycję z przewidzianą w planie lotu. Gdy różnica jest rażąca, ogłasza alarm. Ponadto sytuacja powietrzna jest wyświetlana na ekranie ciekłokrystalicznym, do którego podłączono dwie stacje robocze.

Prezent od USA

ASOC sfinansował rząd USA, który wyasygnował 24 mln USD na jego instalację, zakup sprzętu i przygotowanie oprogramowania. Z tej kwoty Polska otrzymała 6,5 mln USD, a wykorzystała dotychczas 4,5 mln USD. ASOC opracował Lockheed Martin Tactical Defense Systems pod nadzorem Centrum Systemów Elektronicznych US Air Force. System zainstalowano jednocześnie w Polsce, Czechach i na Węgrzech.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200