Korea Południowa zaliczana jest do piątki tzw. tygrysów Dalekiego Wschodu, bowiem przebojem weszła do elity najbardziej uprzemysłowionych krajów świata. Ich ekspansja ekonomiczna powoli dociera i do naszego kraju. Dotychczas rynek polski pełen był produktów koreańskiego przemysłu elektronicznego, wytwarzanych na południe od 38 równoleżnika. Teraz Koreańczycy mają zamiar zasypać nas sprzętem elektronicznym montowanym pod Pruszkowem, rękami naszych bezrobotnych.

Znany w świecie koncern koreański Daewoo wybrał Pruszków, miasto objęte masowym bezrobociem, na siedzibę swojej fabryki sprzętu elektronicznego. Na początek będzie to montownia telewizorów kolorowych, a później produkcja obejmie wszystko, na co tylko będzie zapotrzebowanie na naszym rynku. Daewoo jest wyjątkowo wszechstronnym koncernem; produkuje komputery, telewizory, magnetowidy, sprzęt gospodarstwa domowego, a także sprzęt telekomunikacyjny, samochody i statki.

5 listopada br. w Pruszkowie-Gąsinie odbyła się uroczystość inauguracji budowy koreańskiej fabryki, którą zarządzać będzie Daewoo Electronics Manufacturing Poland Sp. z o.o. Koreańczycy do końca przyszłego roku planują zmontowanie w pruszkowskiej fabryce 250 tys. telewizorów kolorowych. Docelowo ma ich tam powstawać pół mln rocznie, czyli niemal tyle ile wytwarzają obecnie prawie wszystkie polskie zakłady. Rzecz jasna Koreańczycy nie zamierzaja na tym poprzestać. W przyszłości będą produkować magnetowidy, kuchenki mikrofalowe, pralki, lodówki i oczywiście komputery.

Władze administracyjne Pruszkowa w czasie inauguracji wyraziły ogromną radość z zaangażowania inwestycyjnego Koreańczyków na ich terenie, ponieważ w powstającej fabryce znajdzie zatrudnienie 500-700 mieszkańców miasta i okolic. Przedsięwzięcie koncernu Daewoo jest pierwszą inwestycją firmy koreańskiej w Polsce na tak dużą skalę. Twórca sukcesu koncernu Daewoo, Kim Woo-Choong ma następujące zdanie na temat inwestowania w krajach Europy ?rodkowo-Wschodniej: "Każde z tych państw jest zadłużone i wiele osób twierdzi, że robienie tam interesów jest ocieraniem się o granice śmieszności. Ja jednak widzę pewne rzeczy zupełnie inaczej. Tam naprawdę można dużo. Kiedy inni mnożą trudności, które przeszkadzają im w realizacji jakiegoś celu, ja zastanawiam się, co mi w realizacji jakiegoś celu dopomoże... Jeśli jest choć jeden procent szansy na sukces, uważam, że ten procent to iskra, od której można rozpalić ogień".

Jednym z najdynamiczniej rozwijających się przedsiębiorstw z rodziny Daewoo Group jest Daewoo Electronics, założone w 1974 r. W ciągu 10 lat stało się jednym z trzech największych producentów elektroniki w Korei Południowej. Wartość jej eksportu osiągnęła w ub.r. 1,4 mld dolarów USA, a łączne obroty wyniosły 2,2 mld dolarów (10 razy więcej niż w roku 1983).

Daewoo to nie tylko masowa produkcja, ale przede wszystkim wysoka jakość. Kilka lat temu spółka zmieniła strategię - zamiast nacisku na zwiększenie obrotów, skoncentrowała się na podnoszeniu jakości i wydajności produkcji. Wprowadziła specjalny program kontroli jakości TQC (Total Quality Control), który całkowicie wyeliminował usterkowość. Kontrola obejmuje wszystkie etapy produkcji, od planowania do serwisu gwarancyjnego i pogwarancyjnego. Zaowocowało to wzrostem sprzedaży w przeliczeniu na jednego pracownika z 20 tys. dolarów w 1983 roku do 184 tys. w roku 1992. Tym samym Daewoo wyprzedziło swoich głównych koreańskich konkurentów: firmy Samsung i Gold Star.

Do czasu uruchomienia linii montażowej w Pruszkowie, spółka Daewoo Electronics Manufacturing Poland sprowadzać będzie sprzęt elektroniczny z Korei. Mimo koreańskiego kapitału i technologii, Daewoo Poland ma być firmą polską, zapewniali szefowie koncernu. Zadaniem menedżerów koreańskich, przybyłych do Polski będzie kierowanie spółką do pewnego etapu, po którym zarządzanie przedsiębiorstwem przejmą polscy specjaliści. Miejmy nadzieję, że i wówczas jakość produkcji (z czego słynie firma koreańska) pozostanie niezmiennie na wysokim poziomie.