Jak przyciągnąć wzrok użytkownika

Prezentujemy Państwu kilka miejsc pajęczyny Web, które są w naszym mniemaniu reprezentatywnymi przykładami zarówno złych, jak i dobrych rozwiązań spotykanych w tej sieci. Wyboru miejsc dokonaliśmy w sposób arbitralny. Wyselekcjonowaliśmy je z myślą o tym, aby wskazać drogi postępowania tym użytkownikom, którzy przymierzają się do stworzenia swoich własnych stron WWW. Proszę pamiętać też o jednej ważnej rzeczy: zaprezentowane w naszym materiale wizerunki stron WWW mogą się nieraz nieco różnić od tego co ujrzycie Państwo na ekranach swoich komputerów. Zależy to po prostu od zainstalowanej w komputerze przeglądarki.

Prezentujemy Państwu kilka miejsc pajęczyny Web, które są w naszym mniemaniu reprezentatywnymi przykładami zarówno złych, jak i dobrych rozwiązań spotykanych w tej sieci. Wyboru miejsc dokonaliśmy w sposób arbitralny. Wyselekcjonowaliśmy je z myślą o tym, aby wskazać drogi postępowania tym użytkownikom, którzy przymierzają się do stworzenia swoich własnych stron WWW . Proszę pamiętać też o jednej ważnej rzeczy: zaprezentowane w naszym materiale wizerunki stron WWW mogą się nieraz nieco różnić od tego co ujrzycie Państwo na ekranach swoich komputerów. Zależy to po prostu od zainstalowanej w komputerze przeglądarki.

Yesterland

Miejsce to, będące swego rodzaju parkiem tematycznym, oferuje szereg atrakcji prezentowanych niegdyś przez Disneyland.

Widoczna tu strona zawiera wiele bardzo dobrych rozwiązań. I chociaż projektant przyozdobił ją kilkoma kolorami, to jednak główny akcent położył na samą treść, a nie na błyskotliwe rozwiązania graficzne.

W odróżnieniu od tych miejsc pajęczyny, które nabierają sensu dopiero wtedy, gdy cały ekran zapełni się grafiką, w zaprezentowanej tu stronie jest ona przyjemnym uzupełnieniem, a nie podstawowym elementem pozwalającym nawigować po serwerze. Widzimy tu małe formy graficzne budowane przy użyciu niewielkiej liczby kolorów, potrzebnych do uzyskania atrakcyjnego wyglądu.

Co najważniejsze cała strona jest żywa i zabawna, zachęca to użytkownika do eksploracji serwera.

Ambicją każdego projektanta strony WWW powinno być nie tylko uczynienie jej maksymalnie użyteczną, ale też zastosowanie takich rozwiązań, które zachęcą użytkowników do częstego korzystania z usług tego właśnie serwera. Przykładem może być tak prosta rzecz, jak widoczny tu (stylizowany na odręczny) podpis administratora tej strony. Użytkownik odnosi wtedy wrażenie, że dokument napisany przez konkretnego autora, a nie urzędowe ogłoszenie.

Proszę też zauważyć, że jest to grafika czarno-biała. Dlatego cała linijka zajmuje tylko 237 bajtów. Mniejsza forma graficzna = szybszy transfer danych = krótszy czas oczekiwania na stronę = zadowolony użytkownik.

WebCrawler

Wyszukiwanie informacji w sieci WWW

Bardzo atrakcyjna, wręcz komiksowa grafika, która od razu przyciąga wzrok użytkownika. Projektant zastosował proste, ale jednocześnie bardzo ciekawe formy graficzne.

Grafika jest przy tym niewielka, co zmniejsza czas oczekiwania na transfer danych. Przyglądając się wizerunkowi "Pajączka podróżniczka" (Surfer Spidey) aż trudno uwierzyć, że jest on zbudowany przy użyciu tylko 16 kolorów.

Cała strona jest doskonale zbudowana. Projektant nie zaskakuje użytkownika żadnym żargonem komputerowym, a oferuje mu pracujący poprawnie interfejs. Można więc wstawić do trzech okienek tekstowych różne parametry interesującego nas wyrażenia, kliknąć myszą na przycisku Search i "Pajączek podróżniczek" zaczyna przeszukiwać sieć.

Sposób prezentowania informacji wyszukanych przez Webclawler jest wysoce niezadowalający. Jest to klasyczny przykład źle zaprojektowanej strony. Nie ma tu żadnej formy graficznej czy nawet ikony (a gdzie podział się nasz Pajączek? Projektant zadał sobie najpierw wiele trudu, żeby zaprojektować nam tak szalenie interesującą maskotkę, aby potem z niej zrezygnować. Pajączek niestety nie pojawia się na kolejnych stronach serwera). Cały ekran nie jest zresztą zbyt przejrzysty i zrozumiały. Dlaczego właśnie te pozycje odpowiadają podanemu przez nas hasłu? I co znaczą te cyfry wyświetlane w pierwszej kolumnie? Dlaczego niektóre fragmenty tekstu są pisane kursywą?

Czemu na całej stronie nie ma ani jednego przycisku do nawigowania po stronach serwera? A co zrobić, jeśli jesteśmy już na tej wyświetlonej i chcemy powtórzyć procedurę przeszukiwania sieci WWW?

TradeWave Galaxy

Katalog interesujących miejsc i informacji rezydujących w sieci Web

Jest to doskonałe miejsce do wyszukiwania informacji w trybie on-line i zapoznawania się z ich treścią. Strona jest zaprojektowana poprawnie i pozwala szybko nawigować po sieci, ale ma też pewne wady.

Zastrzeżenia można mieć do tego, że istotne dla użytkownika informacje i tematy pojawiają się dopiero w dalszej części strony. Serwer wyświetla najpierw niezbyt ciekawą grafikę (dlaczego nie wklejono w nią słowa Galaxy) oraz wieleogłoszeń i reklam.

Ta część strony, która zawiera właściwe informacje, jest już zaprojektowana poprawnie - choć może wygląda trochę nudnie.

Projektant serwera TradeWave Galaxy umieścił punkty nawigacyjne na początku i końcu każdej ze stron. Użytkownik ma poczucie komfortu, że nawigując po sieci Web i odwiedzając inne miejsca nie zagubi się.

Strona nie jest zbyt przejrzysta. Już na pierwszy rzut oka widać, że jest ona mało atrakcyjna. Widoczna grafika ma raptem wielkość znaczka pocztowego; nawet nazwa katalogu jest filigranowa. Strona ta ma jednak pewne dobre cechy: wszystkie informacje są prezentowane w czytelny sposób, nie wprowadzają użytkownika w błąd i nie zawierają błędów typograficznych.

Projektant wprowadził czuły na kontekst przycisk add me, który pozwala użytkownikowi wprowadzić do serwera nowe dane i informować administratora serwera o kolejnych interesujących zasobach sieci WWW . Administrator może dopisywać te miejsca do kolejnych wersji stron. To właśnie dzięki temu przyciskowi Galaxy jest serwerem interakcyjnym i zakres prezentowanych przez niego informacji w dużej mierze zależy od aktywności odwiedzających go użytkowników.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200