Warszawska sieć telewizji kablowej Aster City obiecuje, że jeszcze w tym roku zacznie podłączać do Internetu swoich klientów instytucjonalnych.

Aster City prowadzi kampanię marketingową pod hasłem „Internet po kablu” od dwóch lat. Ale szansa, że jeszcze w tym roku zostaną podłączeni pierwsi abonenci, jest niewielka. Na przeszkodzie podłączenia do Internetu abonentów jednego z największych w Polsce operatorów telewizji kablowej przez długi czas stał brak zezwolenia Ministerstwa Łączności na prowadzenie przez spółkę Aster City Cable takiej usługi. W marcu br. warszawski operator otrzymał zezwolenie, ale już ze wstępnych badań rynku wynikało, że jedynie niewielka grupa klientów jest zainteresowana zakupem drogich, kosztujących ok. 600 USD modemów kablowych.

Warunki techniczne

W tym czasie możliwości systemu przesyłania danych w sieci Aster City zaprezentowano podczas ostatnich dwóch edycji targów ComNet, a sieć rozbudowano o kanał zwrotny szerokości 60 MHz. Dzięki niemu i szerokopasmowym modemom kablowym, sieć Aster City została przekształcona w rozległą sieć transmisji danych o przepustowości 4 – 10 Mb/s.

Wiadomo jednak, że Aster City nie będzie podłączać indywidualnych użytkowników. Modemy kablowe są obecnie zbyt drogie, by mogły konkurować na rynku odbiorców indywidualnych ze zwykłymi modemami telefonicznymi. W związku z tym do końca tego roku spółka rozpocznie podłączanie abonentów instytucjonalnych, oferując im przepustowość 4 Mb/s. Prawdopodobnie „wyjście na świat” zapewni tym użytkownikom Telekomunikacja Polska SA (poprzez sieć Polpak) lub jeden z warszawskich usługodawców internetowych. Odpowiednia umowa w tej sprawie ma być podpisana już w przyszłym miesiącu.

Firmy zainteresowane korzystaniem z internetowych usług Aster City prawdopodobnie będą wykorzystywać modemy Zenith, obecnie testowane w pilotażowych rozwiązaniach, obejmujących 20 obiektów w Warszawie.

Sieć na spółkę

Nadzieją dla użytkowników indywidualnych jest pojawienie się na rynku tanich modeli modemów do telewizji kablowych. Jak oczekuje Andrzej Janczewski, dyrektor techniczny Aster City – w II kwartale przyszłego roku na rynku znajdą się takie urządzenia w cenie ok. 200 USD, która to wartość stanowi granicę cenową ich powodzenia na rynku masowego użytkownika.

Do tego czasu indywidualni abonenci Aster City będą mogli korzystać z Internetu, współdzieląc kablowy modem z innymi użytkownikami w ramach jednego budynku na zasadzie indywidualnej umowy, odrębnie negocjowanej w każdym przypadku.

„Zastanawiamy się także nad dostarczeniem naszym klientom, oprócz środka transmisji danych, również informacji na wzór takich serwisów amerykańskich, jak America Online” – wyjaśnia Michał Duszak, członek zarządu Aster City. Jest to jedna z wielu koncepcji po hasłem „Internet po kablu”.