Internet: jaki jest, jaki będzie?

Wpływ internautów na różne sfery życia społecznego w Polsce będzie coraz większy i bardziej znaczący. Już dziś powinniśmy się do tego odpowiednio przygotowywać.

90%

młodych ludzi nie wyobraża sobie życia bez dostępu do Internetu.

Dzisiaj już nikogo chyba nie trzeba przekonywać, że Internet jest jednym z najważniejszych narzędzi rozwoju cywilizacyjnego. Czy potrafimy jednak należycie, efektywnie z niego korzystać? Dyskusje toczące się chociażby wokół planów rozwoju szerokopasmowego dostępu do Internetu w Polsce pokazują, że oceny efektów działań w tym zakresie nie zawsze są optymistyczne. Z drugiej strony, stale rośnie liczba osób korzystających z sieci i posiadających stały dostęp do niej. Szacuje się, że z Internetu korzysta już prawie połowa dorosłych Polaków.

Najwięcej internautów jest wśród młodzieży gimnazjalno-licealnej i akademickiej. Ponad 90% młodych ludzi nie wyobraża sobie życia bez dostępu do sieci. Co wpływa na to, że chcą być online? Czy jak dorosną, również znajdą w Internecie interesującą ofertę dla siebie? Tym i podobnym problemom poświęcona była zorganizowana przez MSWiA konferencja "Stan polskiego Internetu". Podczas przygotowanego w ramach obchodów Światowego Dnia Społeczeństwa Informacyjnego spotkania dyskutowano zarówno o dzisiejszym polskim Internecie, jak i o perspektywach oraz możliwościach jego rozwoju.

Sieciowa aktywność

Portret środowiskowy naszych rodzimych internautów przedstawił dr Dominik Batorski, socjolog z Interdyscyplinarnego Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego (ICM) Uniwersytetu Warszawskiego. Z przytoczonych przez niego danych wynika, że największe zainteresowanie wzbudza portal "Nasza klasa". Codziennie notuje on ok. 1,5 mln odwiedzin. Drugi w kolejności Onet.pl ma 1 mln odwiedzin dziennie. Na stronach "Naszej klasy" polscy Internauci spędzają też najwięcej czasu - 16 godzin miesięcznie. Na stronach Google są już o połowę krócej - 7 godzin miesięcznie. Generalnie, najbardziej lubią to, co jest im najlepiej znane - 40% odwiedzanych stron należy do 10 najpopularniejszych serwisów. Prawie połowa polskich internautów deklaruje, że najbardziej interesują ich teksty pochodzące od innych internautów. Tylko co piąty użytkownik sieci twierdzi, że najbardziej interesujące są dla niego teksty od dziennikarzy. Najczęstszymi formami własnej produkcji treści przez internautów są jednak komentarze pod artykułami dziennikarzy.

40%

odwiedzanych stron należy do 10 najpopularniejszych serwisów.

Z badań wynika też, że polscy internauci są bardziej aktywni niż reszta społeczeństwa - zawodowo, na rzecz społeczności lokalnych, w organizacjach społecznych. Bardziej też interesują się polityką. Przynajmniej tak deklarują. Częściej niż pozostali twierdzą, że poszliby na wybory, gdyby one teraz były. Ale, jak pokazują statystyki, ich faktyczna aktywność w wyborach nie jest już wcale większa niż reszty wyborców. Coraz częściej za to angażują się w różnego rodzaju akcje organizowane za pośrednictwem sieci. Akcja przeciw mBankowi zaktywizowała ok. 2300 osób. Tyle wzięło udział w dyskusji na forum serwisu. W serwisie ratujmymaluchy.pl podpisało się w Poznaniu pod petycją ok. 50 tys. osób. Można się zastanawiać, czy to dużo, czy mało.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200