W dzisiejszym odcinku wiadomości z Internetu: czym jest program gopher, kilka ciekawych adresów oraz zaproszenie do muzeum.

Gopher

Znakomita większość serwerów tworzących światową strukturę Internetu pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Unix, a jak wiadomo nie jest to środowisko nastawione przyjaźnie do swoich użytkowników. Dodatkowo nakłada się na to chaotyczna struktura samej sieci - owszem, można skorzystać z usług tysięcy serwerów, ale trzeba: po pierwsze znać ich adresy, a po drugie umieć używać programów, które zazwyczaj mają nic nie znaczące nazwy, a wywoływać je trzeba z ogromną ilością parametrów.

Dla kogoś przyzwyczajonego do pracy w systemach "okienkowych" (Macintosh, MSWindows) może to być prawdziwy szok. Jednym z nielicznych "ludzkich" narzędzi oferowanych przez Internet jest prosty w obsłudze system wyszukiwania i przeglądania zasobów sieci. Ukrywa on przed użytkownikiem prawdziwą strukturę Internetu, potrafi przeskakiwać z jednej maszyny na drugą, pokazać w czytelny sposób dostępne na niej programy i dokumenty, przesłać wybrane informacje pocztą elektroniczną.

Sposób, w jaki każdy gopher prezentuje zasoby swojego serwera jest oczywiście zależny od dobrej woli i umiejętności osób go prowadzących. Można więc znaleźć perfekcyjnie zbudowane systemy informacyjne - takie, jak najstarszy gopher świata na Uniwersytecie w Minnesocie, ale też amatorskie, źle zorganizowane i wypełnione bezwartościowymi śmieciami. Większość serwerów gophera zawiera odsyłacze do innych miejsc w świecie, co teoretycznie umożliwia łatwe odnalezienie interesujących nas danych. Czasami dostępne są listy "All gophers in the world" - zawierające spis serwerów wg ich lokalizacji geograficznej. Znacznie rzadziej można znaleźć listy serwerów uporządkowane tematycznie - najwygodniejsze dla użytkownika.

Muzeum Internetu?

Jeszcze nie - na razie proponuję zwiedzanie zbiorów poświęconych bardziej tradycyjnej tematyce.

Pod adresem seq1.loc.gov (gopher, anonymous-ftp) możemy znaleźć wybrane fragmenty zbiorów Biblioteki Kongresu USA oraz Muzeum Watykańskiego. Są tu zarówno dokumenty, jak i zdjęcia eksponatów (w formacie GIF lub JPEG). Także Smithsonian Institution udostępnia swoje zbiory w postaci elektronicznej - proszę spróbować: ftp photo1.si.edu. Gopher tej instytucji (nmn-hgoph.si.edu) zawiera informacje tekstowe, w większości przydatne jedynie dla fachowców, ale można tu również znaleźć drzewa genealogiczne wszystkich gatunków ssaków.

Podaję adresy kilku innych muzeów: ucmp1.berkeley.edu (gopher) - Berkeley Museum of Paleontology, ursus.maine.edu (telnet, logon:ursus) - National Gallegy of Art, galaxy.ucr.edu (gopher: Campus Events/California Museum of Phothography/Network Exhibitions), huh.harvard.edu (gopher) - Harvard Museums, bishop.bishop.hawaii.hawaii (gopher) - Bishop Museum, cln.etc.bc.ca (gopher) - Royal British Columbia Museum.

Niektóre z tych serwisów są dopiero w stadium eksperymentu i nie zawsze wszystko funkcjonuje poprawnie, proszę więc nie zrażać się mogącymi wystąpić kłopotami. Proszę również pamiętać, że zdjęcia w postaci elektronicznej bywają (a raczej najczęściej są) duże - ponad 1 MB nie jest niczym wyjątkowym. Należy więc dobrze się zastanowić zanim zaczniemy przesyłać przez modem całe zbiory któregoś z muzeów.

Jak widać wszystkie przedstawione przykłady pochodzą z USA - ciekawe, kiedy nasze muzea zainteresują się tą formą promocji. Nie są na to potrzebne duże nakłady - połączenie z Internetem, na początek kilkadziesiąt zeskanowanych zdjęć eksponatów i opisy do nich.(Dane pochodzą z kwietniowego numeru magazynu Internet World).

Computerworld w Internecie

Amerykańska wersja naszego pisma od dawna dostępna jest w formie elektronicznej - wybrane fragmenty można znaleźć np. pod adresem gopher.internet.com (gopher). Polska edycja już niedługo będzie dostępna dla użytkowników Internetu (gopher ikp.atm.com.pl) - na razie na próbę. Jeśli inicjatywa ta spotka się z zainteresowaniem czytelników - będziemy starali się publikować więcej.