INVEX '92 - wykorzystana szansa

Podczas, gdy w w trzeciej dekadzie pażdziernika w Polsce trwały intensywne przygotowania do krakowskiego Forum Firm Komputerowych Krajów Europy Środkowej i Wschodniej - imprezy mającej zapoczątkować współpracę firm tej części kontynentu - w odległym o kilkaset kilometrów Brnie obyły się targi INVEX '92. Wielu uczestników i obserwatorów tych targów, po przyjeździe do Krakowa nie ukrywało, iż Brno jest już dziś i zapewne będzie w przyszłości, najważniejszym miejscem spotkań partnerów ze Wschodu i Zachodu.

Podczas, gdy w w trzeciej dekadzie pażdziernika w Polsce trwały intensywne przygotowania do krakowskiego Forum Firm Komputerowych Krajów Europy Środkowej i Wschodniej - imprezy mającej zapoczątkować współpracę firm tej części kontynentu - w odległym o kilkaset kilometrów Brnie obyły się targi INVEX '92. Wielu uczestników i obserwatorów tych targów, po przyjeździe do Krakowa nie ukrywało, iż Brno jest już dziś i zapewne będzie w przyszłości, najważniejszym miejscem spotkań partnerów ze Wschodu i Zachodu.

Stanie się tak zapewne nie tylko dlatego, że główni potentaci uznali INVEX za dobre miejsce do zaprezentowania swych najnowszych osiągnieć. Odbyły się tu wschodnio- europejskie premiery mikroprocesora Alfa, superkomputera nCube, najnowszej stacji graficznej Silicon Graphics , nowych drukarek Seikosha i EPSON, Novellowskiego Unixware itp.

INVEX uzmysłowił wielu zachodnim firmom, że kończy się czas wykorzystywania intelektualnego potencjału informatyków i programistów po zachodniej stronie Łaby i północnej Dunaju na zasadzie przesiedlania mózgów. W dziedzinie aplikacji pojawia się tu godna konkurencja.

Czesi i Słowacy wykorzystali targi przede wszystkim na zaprezentowanie efektów swej pracy, wykonanej tu i teraz i odnieśli spory sukces.

Przykładem może być chociażby edytor TEXTANT firmy TurboConsult z Brna. Jest to produkt przydatny zwłaszcza w redagowaniu wszelkiego rodzaju słowników, encyklopedii, katalogów zbiorów bibliotecznych. W istocie bowiem chodzi o edytor do tworzenia tzw. hipertekstów, czyli program łączący cechy klasycznego edytora z elementami bazy danych. Program znajdzie zapewne od razu zastosowanie w komputerowym światku przy pisaniu nowoczesnych helpów. Po zdefiniowaniu w tekscie głównym określonego hasła przechodzimy do jego wyjaśnienia i budując nawet wielopiętrową strukturę mamy gwarancję, że program sam umieści poszczególne jej człony w przeznaczonych dla nich miejscu. Zapewni również automatycznie logiczną ścieżkę dostępu. Dodajmy na marginesie, że zbliżony co do idei program napisał Jacek Duda - polski informatyk, który prowadzi jednosobową firmę w ... Nowym Jorku.

Kolejnym sukces odniósł produkt czeskiej firmy SPI - TECHNOSOFT o nazwie PROFI+ w. 4.0. Jest to nakładka na program AutoCad w. 11 i w. 12, przeznaczona głownie do projektowania maszyn. Sprzężona z programem baza danych zawiera dziesiątki tysięcy, zgodnych z czeską normą, elementów maszyn. Można ją uzupełnić również o elementy zgodne z normą DIN. Zalety programu są jednak znacznie większe, o czym świadczy fakt, że już jego wersja 2.0 zdobyła w 1991 r. pierwsze miejsce na konkursie CAD 2001.

Swoistym ewenemetem tegorocznego INVEXU były pawilony, w których prezentowano osiągnięcia wojskowych instytutów naukowo - badawczych, w tym pasywny radar Tamara, produkcji pardubickiej Tesli. Tamara, dzięki zatosowanemu systemowi komputerowemu i oryginalnemu oprogramowaniu, góruje nad innymi urządzeniami tego typu większą sprawnością opracowania odbieranych sygnałów, a w rezultacie dokładniejszą lokalizacją obiektów. Pozwala szybciej zidentyfikować ich rodzaj oraz śledzić zmiany szybkości, kierunku i wysokości lotu, nie mówiąc już o wspomaganiu decyzji.

Z targowych hitów INVEXU zachodniej proweniencji odnotować wypada zaprezentowany po raz pierwszy w tej części Europy komputer Digitala DEC 3000 AXP, model 500, wyposażony w procesor 21064, co w istocie jest pierwszą implementacją architektury ALFA (68 mln tranzystorów). Toshiba przywiozła do Brna zestaw urządzeń adaptujących jej laptop T 6400 do pracy multimedialnej: m.in. DVI oraz 3,5 calowy napęd do CD- ROM. Trzeba również wspomnieć o obecności w Brnie firmy Banyan i jej najnowszego produktu Vines dla SCO. Jego głównym atutem jest zdolność integracji rożnego rodzaju rozwiązań sieciowych.

Nasi południowi sąsiedzi skłonni są porównywać tegoroczny INVEX do CeBIT-u. Wydaje się, że są to jednak porównanie nieco na wyrost. Ważniejsze natomiast jest, iż o ile CeBIT - przy całym swoim rozmachu - to nadal przede wszystkim impreza rynku niemieckiego - INVEX, po szczególnie udanej edycji tegorocznej - stał się już dziś targami wiodącymi w środkowej i wschodniej Europie, z oczywistymi - jak się wydaje - korzyściami dla gospodarzy.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200