Hurtownia wszystkiego

Coca-Cola Beverages Polska sukcesywnie wyposaża swoją hurtownię danych w kolejne moduły.

Coca-Cola Beverages Polska sukcesywnie wyposaża swoją hurtownię danych w kolejne moduły.

Europejskie spółki należące do koncernu Coca-Cola przez wiele lat miały swobodę w doborze metod oceny efektywności produkcji i sprzedaży. Każda stosowała własne wskaźniki i jednostki miar. Sytuacja zmieniła się pod koniec 1997 r., kiedy to wszystkie spółki z Europy zostały zgrupowane w holdingu Coca-Cola HBC.

Jedną z pierwszych zmian wprowadzonych przez nowego właściciela było ujednolicenie standardów raportowania. Spółki otrzymały wykaz standardowych wskaźników wraz ze szczegółowymi instrukcjami ich wyliczania, wzory raportów itd. Coca-Cola Beverages Polska nie posiadała dotąd dedykowanego systemu analitycznego - wykorzystywała moduły do raportowania zawarte w systemach transakcyjnych i arkusze Excel. Pojawienie się dużej liczby nowych wskaźników, w większości o charakterze przekrojowym, skomplikowało pozyskiwanie danych i ich późniejsze opracowanie. Znacznie wydłużył się czas sporządzania analiz.

Nieoczekiwany eksperyment

Wiosną 1998 r. europejskie spółki otrzymały od Coca-Cola HBC propozycję testowania - nowych wówczas na rynku - hurtowni danych. Każda ze spółek miała wybrać jedno z kilku proponowanych narzędzi analitycznych i zastosować je do rozwiązania problemów w wybranym obszarze. Efektem tego "ćwiczenia" miały być raporty dla firmy macierzystej. Coca-Cola Beverages Polska, która również przystąpiła do programu, latem 1999 r. zbudowała system analiz produkcji, który działa do dziś.

Do pomocy w budowie rozwiązania polski oddział Coca-Coli zatrudnił warszawską firmę InfoViDE. Jej konsultanci zebrali wymagania przyszłych użytkowników systemu, a następnie sporządzili wstępny model logiczny i fizyczny hurtowni danych. "W pierwszym etapie ograniczyliśmy się do przedstawienia potrzeb konsultantom zewnętrznym i kontroli wyników ich pracy. Chcieliśmy jednak jak najszybciej nauczyć się wszystkiego, aby móc samodzielnie tworzyć nowe funkcje" - tłumaczy Joanna Kukawska, kierownik projektu budowy hurtowni danych z ramienia Coca-Cola Beverages Polska sp. z o.o. w Warszawie.

Produkcja to tylko początek

Zbudowany system analityczny obejmował wszystkie zagadnienia związane z produkcją, w tym dane ilościowe i zużycie surowców. W tym roku ma być wzbogacony w kolejne funkcje. Jeszcze w maju hurtownia danych zostanie rozszerzona o dane dotyczące przestojów, utrzymania parku maszynowego i remontów. Będą one pochodzić z użytkowanego w Coca-Cola Beverages Polska systemu Maximo for Production niemieckiej firmy PSDI. Obecnie w firmie trwa wdrożenie systemu wspomagającego utrzymanie samochodów - Maximo for Fleet, który także będzie źródłem informacji dla analityków w Coca-Coli.

Nieco później w systemie analitycznym znajdą się dane dotyczące sprzedaży z magazynów regionalnych. "Model danych o sprzedaży przygotowaliśmy już jakiś czas temu. Nie uruchomiliśmy tej części systemu tylko ze względu na ograniczoną wydajność serwera" - mówi Joanna Kukawska. Na razie firma wykorzystuje wykonany w centrali Coca-Coli wyspecjalizowany system MarginMinder.

Być może jeszcze w tym roku hurtownia danych obejmie analizy ruchu towarów pomiędzy zakładami produkcyjnymi a magazynami dystrybucyjnymi, co pozwoliłoby na obniżenie kosztów magazynowych. Nowe funkcje tworzone są już bez pomocy zewnętrznych specjalistów. "Najbardziej cieszy mnie to, że stworzone przez nas rozwiązanie nie wymaga praktycznie dozoru. Dane są pobierane i przekształcane w pełni automatycznie. Nie musimy też nadzorować pracy analityków. Polubili to narzędzie i wciąż wynajdują nowe sposoby jego wykorzystania" - mówi szefowa projektu.

Obiekty i światy

Działająca w Coca-Cola Beverages Polska hurtownia danych została stworzona z wykorzystaniem narzędzi Business Objects. Dane z serwera transakcyjnego AS/400 w zakładzie produkcyjnym w Radzymi- nie pobierane są przez oprogramowanie Genio firmy Hummingbird, działają- ce na serwerze Windows NT 4.0 w biurze w Warszawie. Transmisja odbywa się za pośrednictwem radiolinii 2 Mb/s. Przenoszenie danych do hurtowni zaczyna się o 7.30 i trwa ok. 30 minut.

Dane transakcyjne są umieszczane na serwerze analitycznym, a następnie przekształcane do postaci "kostek" tematycznych (data marts). Natomiast dane analityczne są przechowywane w prostych tabelach - relacje między nimi są zapisane w repozytorium obiektów działającym na serwerze analitycznym obsługiwanym przez oprogramowanie Business Objects.

Do pobierania danych z hurtowni służy Business Objects Reporter. Za jego pomocą projektuje się także raporty. Z kolei oprogramowanie Explorer służy do eksploracji danych i tworzenia wielowymiarowych zestawień. Coca-Cola zakupiła tylko kilka licencji oprogramowania klienckiego. "Użytkowników informacji analitycznej jest coraz więcej, dlatego rozważamy zakupienie modułu Business Objects WebIntelligence. Umożliwiłby on publikowanie gotowych zestawień na stronach WWW i ich automatyczne wysyłanie pocztą elektroniczną" - przekonuje Joanna Kukawska.

Baza rośnie

Od momentu stworzenia baza danych hurtowni była kilkakrotnie przenoszona. Początkowo była to DB2 na niewielkim serwerze AS/400. Później kolejno: bazy Oracle 7 i Oracle 8 na intelowskiej platformie HP. Obecnie hurtownia działa na dwuprocesorowym serwerze IBM RS/6000 z bazą Oracle 8.0.6. W najbliższym czasie będzie testowana wersja 8i. W związku z planami rozszerzenia hurtowni o kolejne kostki rozważana jest także rozbudowa serwera.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200