Graficzny Linux KDE

Środowisko graficzne KDE 4 wprowadza wiele funkcji, które mogą rozszerzyć możliwości współpracy i wymiany danych z aplikacjami serwerowymi na Linuxie.

Środowisko graficzne KDE 4 wprowadza wiele funkcji, które mogą rozszerzyć możliwości współpracy i wymiany danych z aplikacjami serwerowymi na Linuxie.

Graficzny Linux KDE

Plasma i Plasmoidy - gadżety w KDE 4.0

W styczniu br. hucznie ogłoszono premierę KDE 4 - nowej wersji zaawansowanego środowiska graficznego dla systemu Linux, która ma istotnie zwiększyć funkcjonalność i atrakcyjność aplikacji klienckich w porównaniu do starszych wersji KDE lub GNOME. W miesiąc po premierze wielu spośród użytkowników zaczęło powątpiewać, czy takie nagłośnienie miało sens i czy KDE 4 na to zasługuje. Zwłaszcza że kolejna wersja KDE 4.1 ma się pojawić jeszcze w tym roku, prawdopodobnie już w lipcu tego roku, bo najważniejsze elementy oprogramowania są już w 90% gotowe, np. porty do systemów Mac OS X i Windows, usługi Akonadi PIM lub framework Decibel do obsługi komunikacji w czasie rzeczywistym. Dodatkowo KDE 4.0 nigdy nie była uważana za ostateczną formę środowiska KDE4 i należy ją traktować jako wersję, która ma umożliwić przetestowanie jej fundamentalnie nowych funkcjonalności przez dystrybutorów i użytkowników.

Linux nie tylko na serwerze

Kto ma być zatem docelowym użytkownikiem KDE 4 i Linuxa? Do niedawna byli nimi administratorzy systemów, programiści i komputerowi zapaleńcy. Sytuacja ta jednak systematycznie się zmienia i Linux znajduje coraz szerszy krąg odbiorców. Warto zauważyć, że nie tylko mniej znani producenci, ale również Dell i Lenovo zaczęły oferować laptopy z preinstalowanymi popularnymi dystrybucjami Ubuntu lub Novell SuSE Linux.

Wynika to z tego, że coraz więcej ludzi przekonuje się, że do pobierania poczty, przeglądania stron internetowych lub nawet oglądania wideo nie potrzebują ani kosztownego systemu operacyjnego, ani drogiego sprzętu i do szczęścia wystarczy im Linux. Jeśli jednak niezbędne jest im zaawansowane środowisko graficzne, w jakie został np. wyposażony system Vista, to właśnie KDE 4.0 ma im udostępnić takie funkcje.

Graficzny Linux KDE

KickOff - funkcjonalny odpowiednik panelu startowego Visty

Z drugiej strony, jak mówi Aaron Seigo, jeden z programistów najbardziej zaangażowanych w rozwój KDE: "choć początkowo zajmowałem się tylko oprogramowaniem serwerowym, w pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że jeśli oprogramowanie klienckie nie będzie dobrze przystosowane do wymagań użytkowników, to po prostu nie skorzystają oni nawet z najlepszych funkcji serwera i praca może pójść na marne". Na przykład, Outlook jest popularnym i oferującym najlepszą na platformie Windows funkcjonalność programem klienckim, ale można z niej w pełni skorzystać tylko wtedy, gdy po stronie serwera zainstalowany jest Exchange.

Koncepcja rozwoju KDE jest w znacznym stopniu oparta właśnie na takiej idei, tzn. na przekonaniu, że nawet najlepsze linuxowe oprogramowanie serwerowe nie wygra z Windows, jeśli nie będzie miało wsparcia ze strony wysokiej jakości aplikacji klienckich, które spełnią wymagania i oczekiwania użytkowników.

KDE dla programistów

Wydaje się, że zespół programistów tworzących KDE kontrowersyjnie zadecydował się na publikację niedopracowanej wersji 4.0, aby przyciągnąć uwagę użytkowników i silniej promować rozwój tego oprogramowania. W efekcie to nowe środowisko graficzne jest zapowiedzią zmian adresowaną do programistów i technicznych zapaleńców, a nie wersją przeznaczoną do wykorzystania w korporacyjnych desktopach i środowiskach produkcyjnych.

Te krytyczne, pojawiające się w środowisku open source opinie kontrastują oczywiście z informacjami prezentowanymi w oficjalnych komunikatach zespołu tworzącego KDE: "to bardzo ważna nowa wersja oprogramowania, która kończy długi i intensywny cykl produkcyjny, a jednocześnie oznacza początek nowej ery, w której dominować będzie KDE 4". Spora liczba dotychczasowych użytkowników KDE 3.5 planuje konwersję na nową wersję dopiero w momencie, gdy pojawi się KDE 4.1. Podobne zamiary ma nawet Linus Torvalds, który w wywiadzie dla australijskiego Computerworld powiedział: "Jeszcze nie skorzystałem z KDE 4.0, bo w tej dziedzinie nie chcę być pionierem. Myślę, ze prawdopodobnie poczekam na 4.1, gdy przynajmniej niektóre z początkowych problemów zostaną usunięte".

Graficzny Linux KDE

Dolphin - nowy menedżer plików i zmiany w interfejsie użytkownika - "breadcrumbs" zamiast zwykłej ścieżki pliku

Warto dodać, że prace nad poprzednią wersją KDE nadal trwają, a wydanie wersji 3.5.9 planowane było na I kwartał br. "Mamy starą, sprawdzoną gałąź 3.5, doskonale dopasowaną dla tych, którzy nie chcą lub nie mogą korzystać z najnowszego kodu" - mówi Sebastian Kügler, dyrektor KDE e.V., organizacji zarządzającej projektem KDE.

Oczekiwanie na poprawki

Bolączką chyba większości projektów IT są problemy z dotrzymywaniem terminów. Przewidywana data zakończenia, raz zakomunikowana działowi marketingu czy sprzedaży, jest trudna, jeśli nie niemożliwa, do zmiany. Przez wycofanie się z obietnic producent ryzykuje utratę wizerunku (zapowiedziana premiera się nie odbywa) i funduszy (zamówione wcześniej reklamy i akcje promocyjne), a prasa i potencjalni użytkownicy niecierpliwią się lub, co gorsza, tracą zainteresowanie produktem. Dlatego czasem lepiej jest wprowadzić na rynek produkt niedopracowany, jak stało się to właśnie w przypadku KDE 4.0.

Pomimo negatywnych opinii o niskiej stabilności, trzeba przyznać, że KDE oferuje o wiele więcej możliwości niż poprzednia wersja. Graficzne komponenty KDE 4.0 oparte zostały na bibliotece Qt 4, dzięki czemu możliwe jest przeniesienie KDE m.in. na platformę Apple. Oprócz tego, mimo pojawienia się wielu nowych, zaawansowanych efektów graficznych, KDE 4.0 nie ma istotnie większych wymagań i nie wymusza na użytkownikach, tak jak Vista, konieczności zasadniczej zmiany konfiguracji sprzętowej komputera.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200