Głos, czyli dowód
- Marian J. Kostecki,
- 25.03.2008
Liczba kradzieży tożsamości rośnie niezwykle szybko. Technologia, która może pomóc w zwalczaniu tego zjawiska wyszła z fazy badań i zaczęła być dostępna komercyjnie.
Liczba kradzieży tożsamości rośnie niezwykle szybko. Technologia, która może pomóc w zwalczaniu tego zjawiska wyszła z fazy badań i zaczęła być dostępna komercyjnie.
Według Javelin Strategy & Research Sur-vey, roczne straty sięgają blisko 50 mld USD. Dzięki zdobyciu kilku podstawowych informacji, takich jak numer karty kredytowej, data urodzenia, adres, nazwisko panieńskie matki, numer PESEL lub PIN, osoba podszywająca się pod inną osobę może przekonać instytucję (np. bank), że ma prawo do użycia rachunku bankowego lub karty kredytowej. Przestępca podaje się za inną osobę i korzysta z jej uprawnień.
Tradycyjne sposoby...
przypadków kradzieży tożsamości doliczyła się Federalna Komisja Handlu USA w 2003 roku.
Hasła i PIN-y, numery umów, numery klienta doprowadzają użytkowników do rozpaczy. Niewiele banków daje możliwość zmiany PIN-u na bardziej przyjazny. Każdy z nas nosi w portfelu kilka kart, a każda z nich ma inny PIN. Gubimy się wciskając błędne PIN-y, złościmy, gdy musimy odblokowy-wać karty, ponieważ trzy razy wybraliśmy zły kod dostępu.
... i biometryczne metody
Biometryczne metody rozpoznawania i identyfikowania osób dokonywane są na podstawie cech fizycznych (charakterystyki linii papilarnych, kształtu twarzy, geometrii dłoni, wzoru tęczówki oka) i behawioralnych (pisma ręcznego, mowy, sposobu uderzania w klawisze). Różnią się one między sobą podatnością na podrobienie. Wszystkie jednak charakteryzują się tym, że nie sposób ich ukraść.
Informacja przetwarzana i przesyłana w systemach biometrycznych jest całkowicie niedostępna dla osób postronnych. Ma ona bowiem charakter matematycznego zapisu cech charakterystycznych. Dodatkowo dane te są szyfrowane, podobnie jak szyfrowana jest ich transmisja. Tak więc dane chronione są zarówno przed przypadkowym, jak i celowym działaniem intruzów.
Głos, czyli dowód
przypadków kradzieży tożsamości, według Gartnera, miało miejsce do połowy roku 2006
Halo, to ja
Dokładność biometrycznej charakterystyki głosu, tak jak dokładność każdego innego pomiaru, może być scharakteryzowana przy pomocy dwóch zmiennych:
błędnego zaakceptowania i błędnego odrzucenia. Błędna akceptacja to błąd polegający na potraktowaniu oszusta jak osoby uprawnionej, a błędne odrzucenie to błąd polegający na potraktowaniu osoby uprawnionej jak oszusta. Uwierzytelnienie dotyczące dostępu do bardzo istotnych danych lub działań o dużych konsekwencjach wymaga ustawienia błędnej akceptacji na wysokim poziomie. Każdy błąd w tej materii może być bowiem bardzo kosztowny. Przy dużych operacjach giełdowych dokonywanych przez telefon pobiera się zwykle wiele próbek, aby ograniczyć możliwość wystąpienia tego błędu. Przy operacjach bankowych polegających na przelewaniu niewielkich kwot z konta oszczędnościowego na rachunek bieżący wymagania dotyczące dokładności pomiaru nie muszą być tak wysokie. Dokładność biometrycznej charakterystyki głosu zależna jest od kilku czynników, w tym: czasu trwania (długości) próbek głosu, liczby pobranych odcisków, hałasu w tle. Zwykłe przeziębienie zazwyczaj nie zaburza biometrycznej charakterystyki głosu, choć zapalenie krtani może ją poważnie zmienić. Konieczność pobierania trzech niezależnych od wygłaszanego tekstu próbek w trakcie trzech oddzielnych rozmów bierze się stąd, że nasz głos zmienia się w zależności od pory dnia, od naszego samopoczucia, emocji (zdenerwowania, radości), czy wreszcie aparatu telefonicznego, z którego prowadzona jest rozmowa. Doskonała zgodność "odcisku głosu" i próbki pobranej w czasie rozmowy może świadczyć o tym, że podczas rozmowy zostało wykorzystane nagranie głosu. Stąd ta doskonała zgodność dyskwalifikuje dzwoniącego.