Na Politechnice Śląskiej testowano długodystansową sieć Gigabit Ethernet.

Być może już niebawem standard Gigabit Ethernet zastąpi w sieciach korporacyjnych technologię ATM. Centrum Komputerowe Politechniki Śląskiej w Gliwicach zbudowało eksperymentalną sieć światłowodową, łączącą sieci miejskie Katowic i Częstochowy. Do budowy łącza wykorzystano najnowsze urządzenia aktywne firmy Microsens oraz światłowody PKP. Całkowita długość łącza wynosi 112,8 km.

Tania alternatywa

Celem eksperymentu było sprawdzenie praktycznych możliwości sieci rozległych budowanych w technologii Gigabit Ethernet. Ku zaskoczeniu pracowników Politechniki Śląskiej, eksperymentalna sieć działała stabilnie i wydajnie. "Od dawna chcemy zbudować szerokopasmową sieć rozległą. Problemem był brak środków na stosunkowo drogie urządzenia ATM. Powodzenie eksperymentu to dla nas bardzo dobra wiadomość - koszt budowy sieci Gigabit Ethernet jest kilkakrotnie mniejszy niż w przypadku ATM" - mówi Piotr Sąsiedzki, dyrektor Centrum Komputerowego Politechniki Śląskiej.

Podczas eksperymentu badano możliwości przenoszenia różnego rodzaju ruchu, m.in. między superkomputerami, transmisja VoIP i wideokonferencje. "Rozwiązanie Microsens można zastosować w typowych sieciach korporacyjnych, w których liczba stosowanych poziomów priorytetów nie przekracza 8. Bardziej zaawansowane metody zarządzania ruchem będą możliwe dopiero wtedy, gdy zakończą się prace nad protokołem MPLS" - tłumaczy Piotr Sąsiedzki.

Kontrola jakości

Duży zasięg oraz bardzo dobre parametry transmisji udało się uzyskać dzięki zastosowaniu unikalnej technologii regeneracji sygnału. Ze względu na tłumienie i nieliniowe zniekształcenia sygnału w klasycznych sieciach światłowodowych stosowane są urządzenia wzmacniające sygnał. Niestety, wzmocnienie to ma charakter analogowy - wzmacniany jest zarówno sygnał, jak i szumy, co na większych dystansach powoduje obniżenie parametrów transmisji.

Dostarczony przez Microsens regenerator nie tylko wzmacnia siłę sygnału optycznego, lecz także przywraca jego oryginalny kształt i częstotliwość, a także koryguje czas zegara sieciowego. W ten sposób eliminowane są zakłócenia, które powstają po wyjściu wiązki świetlnej z urządzenia nadawczego.