Gates o programowaniu

Podczas wrześniowej konferencji Professional Developers Bill Gates odpowiadał na pytania programistów wykorzystujących narzędzia Microsoftu. Oto kilka z nich:

Podczas wrześniowej konferencji Professional Developers Bill Gates odpowiadał na pytania programistów wykorzystujących narzędzia Microsoftu. Oto kilka z nich:

Czy programiści powinni nadal inwestować w rozwój elementów kontrolnych ActiveX, czy też zacząć wykorzystywać dynamiczny HTML?

Uważamy, że ActiveX pozwala na najłatwiejsze przystosowywanie kodów źródłowych do pracy na określonych stacjach klienckich. W rzeczywistości istnieją trzy poziomy. Pierwszy to język HTML, włączając w to także jego najnowszą, dynamiczną wersję. Później jest warstwa skryptów. Co bardzo ważne - istnieje duża różnica między nią a językiem Java. Jeśli chcemy coś napisać w dowolnym języku, mamy elementy kontrolne ActiveX. Sądzimy, że produkcja elementów kontrolnych ActiveX to obecnie największa część rynku komponentów. Naszym zdaniem, w najbliższej przyszłości będzie on nadal rósł bardzo szybko. Wiele osób albo pozostanie przy skryptach i języku HTML, albo przeciwnie - przejdzie na Javę lub rozbudowane elementy kontrolne.

Czy nadal zajmuje się Pan programowaniem?

Chciałbym, ale nie stwarza mi się szansy. Robię przy tym zbyt dużo zamieszania. W Microsofcie nie pozwalają, aby moje fragmenty kodu znalazły się w produktach, które sprzedajemy. Dzieje się tak już od ośmiu lat. Kiedy mówię, że zajmę się czymś w weekend, nie wierzą mi tak, jak wcześniej.

Przechodząc do tego, nad czym pracujemy obecnie: zawsze twierdziłem, że kod źródłowy COM był nieco rozwlekły, można nawet powiedzieć brzydki. Obecnie pasjonuję się COM+. Uważam, że jest to doskonałe rozwiązanie, jeśli we właściwy sposób używa się dostarczonych wraz z nim bibliotek. Pozwoli mi na uporządkowanie kilku spraw, z którymi się zmagałem.

Microsoft zapowiedział, że chce pozbyć się ze swego serwera wszystkich apletów Javy. Jednak na konferencji tej nic nie sprawia wrażenia, że zamierzacie zniechęcać do korzystania z tego języka. Czy mógłby Pan to skomentować?

Gdy ludzie używają słowa Java, mogą mieć na myśli dwie różne rzeczy. Pierwsza to język, który uważamy za dobre narzędzie i mamy jego doskonałe implementacje w naszych produktach. Drugie znaczenie jest takie, że zamiast możliwości, jakie daje nasz komputer, decydujemy się na stosowanie usług dystrybuowanych przez sieć. Producent wykorzystujący Javę w tym znaczeniu działa tak, jakby chciał powiedzieć użytkownikowi Macintosha czy komputera opartego na Windows, że niepotrzebny mu będzie interfejs, schowek (clipboard) ani powiązane z jego systemem zarządzanie grafiką.

Czy zawsze dla wymagających aplikacji będziemy korzystać z systemów operacyjnych, baz danych i produktów typu middleware?

Naszym zdaniem użytkownicy nadal będą chcieli mieć własny "kawałek" aplikacji. Dlatego też jesteśmy sceptyczni w stosunku do nowych języków i zamierzamy w przyszłości rozwijać zarówno Visual Basic, jak i Visual C. Nie oznacza to jednak, że nie będą pojawiać się aplikacje napisane w innych językach, w których rozwój nie jesteśmy zaangażowani. Trudno pójść do dyrektora departamentu informatyki i powiedzieć mu: „Przepisz wszystkie swoje aplikacje, będą one jedynie odrobinę wolniejsze”.

Na podstawie amerykańskiego wydania Computerworld opracował Adam Jadczak.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200