Poprzez fuzję kapitałową katowickiej spółki Koma i wrocławskiego Technimexu powstał ogólnopolski holding Koma-Technimex. Holding będzie zajmować się usprawnianiem procesów zarządzania w przedsiębiorstwach poprzez wdrażanie technologii informatycznych.

"Podstawowym powodem połączenia obu spółek jest konsolidacja kapitału, doświadczeń technicznych oraz możliwość obsługi klientów na terenie całego kraju" - powiedział prezes Technimex S.A. Zygmunt Grajkowski. Dzięki połączeniu holding Koma-Technimex ma oddziały w Katowicach, Lublinie, Poznaniu, Sopocie, Szczecinie, Warszawie i Wrocławiu oraz filie w Łodzi, Zielonej Górze i Rzeszowie. W ramach nowej organizacji Koma S.A. będzie zajmować się obsługą handlową klientów zaś Technimex S.A. działalnością konsultingowo-inżynierską, świadczącą usługi dla całego holdingu.

Prezesem zarządu spółki-matki holdingu Koma S.A. zostanie dotychczasowy dyrektor generalny spółki Koma Lech Cabaj. Z tej firmy będzie pochodzić także jeden z 2 wiceprezesów zarządu, zajmujący się sprawami handlowymi, Roman Pudełko. Drugim jest dotychczasowy prezes Technimexu Zygmunt Grajkowski.

Koma-Technimex w zakresie systemów wspomagających będzie oferować proces zarządzania - pakiet własnej produkcji Koma oraz brytyjski system Kameleon 2000. W zakresie oprogramowania CAD/CAM wdrażane będą aplikacje oparte na standardzie AutoCAD oraz zintegrowany pakiet Unigraphics. Według Ewy Michałowskiej, zajmującej się w zarządzie spółki problemtyką jakości i zarządzania, jedną z podstawowych strategii rozwoju przyjętych przez holding jest wdrożenie Total Quality Management - kompleksowego zarządzadzania przez jakość.

Przychody Komy w 1994 r., jak wynika z raportu Top 200, były prawie 4-krotnie wyższe niż Technimexu i wynosiły ponad 20,6 mln zł, podczas gdy Technimexu - 5,6 mln zł. Zysk brutto Komy w tym okresie notowano na 1,9 mln zł, zaś Technimexu - na 140 tys. zł.