Pod koniec stycznia pojawiły się doniesienia, z których wynikało, że Foxconn (dokładniej Hon Hai Precision Industry Co.) zainteresowany jest zakupem japońskiej firmy Sharp. Dzisiaj Nikkei Asian Review doniósł, że przedstawiona wówczas oferta zaktualizowana w górę do poziomu 6,2 miliarda dolarów została przyjęta, na co natychmiast pozytywnie zareagowała giełda (akcje Sharpa wzrosły o 4%).

Warto dodać, że oferta firmy Foxconn nie podobała się japońskim politykom, którzy woleliby, aby Sharp pozostał w rodzimych rękach. Konkurencyjna propozycja złożona przez Innovation Network Corporation of Japan była jednak mniej atrakcyjna.

Zobacz również:

• Nvidia i Foxconn będą wspólnie budować tzw. „fabryki sztucznej inteligencji”
• Sztuczna inteligencja od Apple wymagać może nowych procesorów

Sharp wciąż pozostaje japoński

Kilka godzin później doszło do zaskakującego wydarzenia. The New York Times poinformował bowiem, że Foxconn zdecydował się na wstrzymanie podpisania ostatecznej umowy ze względu na "nowe istotne informacje, które otrzymał od Sharpa". Oczywiście podobnie jak wcześniej odbiło się to natychmiast na notowaniach japońskiej firmy na giełdzie. Tym razem jednak one spadły.

Niestety obecnie nie wiadomo (i być może nigdy się tego nie dowiemy) co się stało. W każdym razie drzwi do sfinalizowania przejęcia wydają się wciąż szeroko otwarte.

Co zamierza Foxconn?

Niestety obecnie nie jest to jasne. Można jednak przypuszczać, że po ewentualnym przejęciu Foxconn zamierza m.in. sprzedawać własną elektronikę pod marką Sharp.

Foxconn

Foxconn to największy producent elektroniki i komponentów komputerowych na świecie. Jest on jednocześnie największym podwykonawcą Apple'a.

Sharp

Sharp produkuje obecnie elektronikę konsumencką oraz dostarcza wyświetlacze dla iPhone'ów. Niestety ostatni rok fiskalny zakończył ze stratami wysokości 1,9 miliarda dolarów.