Faworyt Pentium

Kiedy intel ogłosił, że w mijającym roku wyprodukował więcej układów P5 niż 486, było już wiadomo, co będzie najlepiej sprzedającym się procesorem nadchodzącego 1996 roku.

Kiedy intel ogłosił, że w mijającym roku wyprodukował więcej układów P5 niż 486, było już wiadomo, co będzie najlepiej sprzedającym się procesorem nadchodzącego 1996 roku.

"Czy ktoś zdaje sobie sprawę, co by było, gdyby w Polsce sprzedano więcej procesorów Pentium niż układów 486 w 1995 r." - pyta retorycznie Piotr Kuźnicki dyrektor Computer 2000. "Wartość tego rynku skoczyłaby kilkakrotnie" - odpowiada bez zastanowienia.

Niesłabnącą popularność poprzednik Pentium w Polsce zawdzięcza rachunkowi ekonomicznemu i kontraktom rządowym. "Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie kupował Pentium, by załatwiać korespondencje i prowadzić księgowość" - twierdzi Piotr Kuźnicki. Dodatkowym atutem 486 jest to, że o niego pytają w administracji i samorządach. "Polacy oszczędzają na wszystkim - także na serwerach" - wyjaśnia Piotr Kuźnicki, co skwapliwie potwierdzają przedstawiciele ABC Data.

Większość instalacji sieciowych w Polsce zbudowana jest na novellowskiej platformie ok. 20-30 stanowisk roboczych. Taką sieć LAN z powodzeniem do tej pory zarządzał serwer z procesorem 486. Większe wymagania wobec środowiska stawiane są dopiero wówczas, gdy pojawia się kilka pamięciożernych, graficznych aplikacji. Przy większości zastosowań biurowych wystarcza jednak prosty WordPerfect 5.1 i arkusz kalkulacyjny 1..2..3 Lotusa. "Czasami nie mogę do końca zrozumieć, dlaczego pracownicy naszego biura koniecznie chcą przejść na graficzne środowisko operacyjne" - zastanawia się Grzymisław Centkowski, informatyk w jednym z najnowocześniejszych w Europie składów części zamiennych Toyoty.

"Przepis na zarobienie miliarda jest banalnie prosty - mówi Piotr Kuźnicki z C2000 - wystarczy znaleźć źródło tanich procesorów 486, na które zawsze będzie popyt". Zdaniem Andrzeja Zaremby z ABC Data koniunkturę na 486 umocnił dodatkowo IBM, oferując po wyjątkowo atrakcyjnej cenie swoją stację roboczą PC 100 wyposażoną w ten model procesora.

"Nie słyszałem, żeby ktoś kupił Pentium Pro w Polsce" - twierdził na początku grudnia br. Tomasz Chlebowski prezes TCH. Upatruje on sukces procesorów Pentium w fizycznym braku konkurencji dla Intela. "Ten producent jest zawsze o krok przed rywalami, gdyby nie to, intelowskie procesory musiałyby walczyć na rynku atrakcyjną ceną" - wyjaśnia Tomasz Chlebowski. "Poza tym - twierdzi Tomasz Chlebowski - na rynku nie pojawił się odpowiednio wcześnie ktoś, kto oferowałby procesory z pin-outem Pentium".

Siła Intela, od posunięć którego na równi z Microsoftem zależy los rynku komputerowego na świecie, pozwala mu na prowadzenie dynamicznej polityki cenowej, która spycha konkurentów na margines. Ostatnie obniżki intelowskich układów 486 były najprawdopodobniej podyktowane kosztami cenowej wojny z AMD - oceniają specjaliści. Polski rynek jak membrana odbiera światowe tendencje. Mocne wejście Optimusa w procesory firmy NexGen, przejętej ostatnio przez AMD, przy jednoczesnej wspólnej premierze Pentium Pro z Intelem, jest przykładem jak niewiele znaczą alianse wobec twardych zasad popytu i podaży.

"Już teraz wiadomo, że AMD mająca 15% udziałów w światowym rynku procesorów PC nie wyprodukuje K5 przed końcem I poł. przyszłego roku; akcje tej firmy lecą na łeb na szyję na nowojorskiej giełdzie" - twierdzi Tomasz Chlebowski, potwierdzając regułę iż na dłuższą metę producenci komputerów starają się korzystać z technologii Intela. Jako autoryzowany dystrybutor Cyrixa, TCH sprzedał niewiele procesorów tej firmy. Przedstawiciele TCH twierdzą, że układom pochodzącym z tego źródła szkodzi opinia o "ich marnej kompatybilności z Intelem". Dla Cyrixa nie są również korzystne testy wydajności.

Latem 1995 roku na rynku pojawiły się procesory Cyrixa 5x86, nazywane wcześniej M1sc. Premiera tego modelu spowodowała wzrost kapitalizacji tego producenta na światowym rynku. Natomiast już we wrześniu Cyrix pokazał w USA procesor 6x86, dawniej M1, o 30% szybszy niż Pentium, mieszczący się w tym samym, co jego konkurent, gnieździe.

Kolejny obecny na polskim rynku producent - Texas Instruments, który wraz z Cyrixem, UMC, SGS Thomson i IBM dzierży ok. 15% udziałów w rynku procesorów, nie odniósł - zdaniem Tomasza Chlebowskiego - specjalnych sukcesów w mijającym roku, m.in. ze względu na konieczność instalowania własnych układów w specjalnych płytach. W sierpniu br. Texas Instruments obchodził premierę układów DX2 66 i DX2 80, będących klonami procesorów Cyrixa, a już w listopadzie na rynku amerykańskim pojawiły się procesory DX4 100 jego autorstwa.

Natomiast IBM podpisał umowę outsourcingową z Cyrixem i NexGen-AMD, którego układy znane są na polskim rynku z komputerów Optimus Plus. Stworzone w tym roku procesory Nx586 90 i 100 wymagają jednak specjalnej płyty, dlatego procent penetracji przez nie rynku wydaje się być niski.

1995 rok był końcem działania w dziedzinie procesorów popularnej na polskim rynku spółki UMC. W październiku br. ta amerykańska firma wycofała się z produkcji procesorów na skutek interwencji Intela, oskarżającego UMC o łamanie praw patentowych w czterech krajach.

"Przyszły rok stoi pod znakiem Pentium" - zapowiada Tomasz Chlebowski z TCH. "A jedynym, który je tak naprawdę ma jest Intel" - dodaje.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200