Facebook gotowy do wejścia na europejski rynek finansowy

Społecznościowy gigant zyska status zarejestrowanej w Irlandii instytucji pieniądza elektronicznego. Zgodnie z regulacjami unijnymi, utoruje mu to drogę do wejścia na wszystkie pozostałe rynki Unii Europejskiej w obszarze płatności elektronicznych.

Jeśli tak się rzeczywiście stanie, Facebook zdobędzie uprawnienia do wydawania tzw. środków przechowywania wartości pieniężnej, czyli po prostu pieniędzy, które będą uznawane w całej Unii na skutek paszportyzacji. Bank Centralny Irlandii, który ma rzekomo zatwierdzić wniosek spółki o rejestrację, odmówił komentarza w tej sprawie. Również rzeczniczka prasowa Facebooka stwierdziła, że nie będzie odnosić się ani do pogłosek, ani spekulacji.

Ale artykuł opublikowany przez Financial Times dowodzi, że Facebook już od jakiegoś czasu prowadzi rozmowy o potencjalnej współpracy z trzema londyńskimi firmami świadczącymi usługi w obszarze międzynarodowego transferu środków pieniężnych. Są to: Azimo, Moni Technologies i TransferWise. Dwie pierwsze spółki w ogólnie nie odpowiedziały na prośbę o wypowiedź, a ostatnia odmówiła jakiegokolwiek komentarza w kontekście partnerstwa z Facebookiem.

Zobacz również:

  • Trendy w e-commerce 2024

Tymczasem serwis społecznościowy nie ogranicza się jedynie do Europy, a wzrok Marka Zuckerberga sięga daleko poza jej granice. Jak twierdzi Financial Times, cytując „źródła zaznajomione ze strategią spółki”, Facebook planuje wkroczyć również na rynki wschodzące. Umożliwienie realizacji przelewów to tylko wstęp do dalszych działań na rynku finansowym.

Nie sposób nie zgodzić się z Jordanem McKee, analitykiem ds. strategii biznesowej w Yankee Group, który zauważa, że usługi płatnicze powoli przestają być wyłączną domeną tradycyjnych banków, a coraz częściej obszar ten jest eksplorowany przez firmy spoza tej branży. Zainteresowanie Facebooka rynkiem pieniądza elektronicznego nie różni się za bardzo od działań podejmowanych przez takie firmy, jak Google czy Amazon, co zresztą pozycjonuje serwis społecznościowy jako ich konkurencję.

Czy jednak konsumenci zaufają Facebookowi na tyle, aby powierzyć mu swoje pieniądze? To dopiero się okaże. Póki co, z badania przeprowadzonego przez Yankee Group wynika, że szanse na taki obrót sprawy są małe. Jedynie 10% konsumentów w Stanach Zjednoczonych deklaruje, że wybrałoby portfel mobilny od Facebooka, a główną przyczyną niewielkiego zainteresowania są obawy związane z bezpieczeństwem i ochroną prywatności.

- Bodźce do wejścia na rynek usług finansowych mogą być różne. Biorąc jednak pod uwagę kluczowy obszar działalności Facebooka, dostęp do ogromnych zbiorów danych z pewnością jest jedną z głównych przyczyn zainteresowania e-płatnościami – twierdzi Jordan McKee.

Rejestracja spółki w Irlandii nie jest pierwszym podejściem serwisu społecznościowego do zaistnienia na rynku cyfrowych usług płatnicznych. W 2012 roku Facebook wstrzymał emisję wirtualnej waluty Facebook Credits, służącej m.in. do zakupów obsługiwanych przez aplikacje, ze względu na niski poziom jej popularności, i zastąpił ją systemem umożliwiającym płatności w lokalnej walucie. Na przychylne przyjęcie przez użytkowników czeka jeszcze usługa Facebook Gifts pozwalająca na przesyłanie prezentów i upominków rodzinie i znajomym.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200