Lenovo powinien na dniach podjąć decyzję o budowie montowni komputerów w Legnickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej.

Będzie to kolejna tego typu inwestycja po łódzkiej fabryce Della. Według informacji Pulsu Biznesu, Lenovo zatrudni w fabryce 1000 osób. Problemem okazać się jednak może opłata, jaką musi zapłacić firma za... odrolnienie gruntu. Niewykluczone jednak, że zarząd województwa dolnośląskiego umorzy opłatę ze względu na "przynależność gruntów do specjalnej strefy ekonomicznej".

Ponadto kierownictwo Lenovo oczekuje od rządu polskiego wyższego wsparcia finansowego związanego ze zwiększeniem planów inwestycyjnych. Pierwotnie firma miała zainwestować 45 mln zł i zatrudnić 500 osób. Teraz wartość projektu wzrosła do ok. 60 mln zł. Mimo że produkcja na Dalekim Wschodzie jest dużo tańsza niż w Polsce, firmy z branży komputerowej decydują się na inwestycje w naszym kraju ze względu na konieczność szybkiej realizacji dostaw.