Era pisaków?

Wiele wskazuje na to, że przed pisakiem (piórem elektronicznym), które zastępuje, lub przynajmniej uzupełnia klawiaturę rysują się wielkie perspektywy. Istnieje nawet pogląd, że lata 90 będą dziesięcioleciem pentopów i wielu innych POD-ów (Pen-Oriented-Devices). Na specjalistycznej konferencji Pen-Computing '92 w San Jose demonstrowano to, co ukaże się w najbliższym czasie w dziedzinie najmniejszych pentopów.

Wiele wskazuje na to, że przed pisakiem (piórem elektronicznym), które zastępuje, lub przynajmniej uzupełnia klawiaturę rysują się wielkie perspektywy. Istnieje nawet pogląd, że lata 90 będą dziesięcioleciem pentopów i wielu innych POD-ów (Pen-Oriented-Devices). Na specjalistycznej konferencji Pen-Computing '92 w San Jose demonstrowano to, co ukaże się w najbliższym czasie w dziedzinie najmniejszych pentopów.

Palmpad, to pen-computer formatu A-5 (wielkości zeszytu), wyposażony w procesor 386 i mogący pracować do 8 godz. na jednym komplecie baterii.

Pionierem w tej dziedzinie jest kalifornijska firma GRiD z Fermont, która pierwsze komputery rysikowe, pod nazwą Gridpad, wprowadziła w 1989 r. i dotychczas sprzedała ich ok. 20 tys. W San Jose prezentowała ona już trzecią generację Gridpada. Najskromniejszy model oparty jest, podobnie jak poprzedni, na procesorze V20, ma kartę pamięciową formatu PCMCIA (Personal Computer Memory Card International Association - wielkości karty kredytowej). Systemem operacyjnym jest DOS 5.0 lub własny GRiDa - Penright. Bez trudu mieści się w dłoni.

Innym zasługującym na uwagę rozwiązaniem jest Infolio z procesorem Motoroli 68331. Produkuje go powstała przed dwoma laty firma PI Systems, która opracowała nie tylko własny pen-computer lecz również przeznaczoną dla niego całkowicie nową koncepcję systemu operacyjnego. Infolio ma masę 1,5 kg i może pracować na jednym zestawie baterii do 12 godz. Kosztuje 2 tys. USD.

Na konferencji zajmowano się również takimi zagadnieniami jak łączność, pamięć masowa, systemy operacyjne i aplikacje. W dziedzinie łączności szczególną uwagę poświęcono bezprzewodowemu modemowi Ericson GE, który daje się bezpośrednio podłączyć do dowolnego komputera złączem szeregowym i pozwala na bezprzewodową transmisję danych. Stosuje się go w USA, Kanadzie, W. Brytanii, Szwecji, Finlandii i Norwegii.

Najciekawsze propozycje w zakresie pamięci masowej dla penkomputerów i notebooków pochodzą od dwóch ostro rywalizujących ze sobą producentów. Ministor zaprezentował 1,8-calowy twardy dysk o pojemności 64 MB z czasem dostępu poniżej 20 ms, zaś Sundisk lansuje stosowanie kart pamięciowych w formacie PCMCIA.

W dziedzinie systemów operacyjnych trwa współzawodnictwo Microsofta (Pen Windows) i Go (Pen Point).

Redakcja Chipa przeprowadziła test porównawczy trzech komputerów klasy Pentop: modelu 3125 firmy NCR z Augsburga, wspomnianego Gridpada i Datellite kanadyjskiej firmy Microslate. pen2.led

NCR-owski 3125 wraz z bateriami ma masę 1,8 kg i jest wyposażony w energooszczędny procesor 386SL i 16 kB pamięć Cache, wystarczającą dla systemów operacyjnych Penpoint i Windows for Pen. Specjalnej konstrukcji twardy dysk pozwolił ograniczyć wysokość do zaledwie 2,5 cm. System operacyjny PenOS bazuje na DOS 5.0 i oferuje moduły do emulacji klawiatura-mysz, rozpoznawania pisma i weryfikacji podpisu. Przez PenOS obsługiwane są bezpośrednio rysikiem także takie programy jak Norton Commander. Zamiast podwójnego kliknięcia myszą, stosuje się podwójne stuknięcie rysikiem. Natomiast przy podawaniu komend DOS trzeba je odręcznie wypisywać i potwierdzać.

Gridpad bazuje na procesorze V20 (klonie 8088/8086), mimo to jest produktem bardziej dojrzałym. Wyposażenie w szablony pisma znacznie skraca czas "przyuczania", zaś wskaźnik rozpoznawalności pisma osiąga 95% i więcej. Girdpad jest produkowany w dwóch wersjach: Gridpad/hd z 20 MB twardym dyskiem i gniazdem PCMCIA dla zewnętrznych kart RAM oraz Gridpad/rc z dwoma slotami PCMCIA natomiast bez twardego dysku. To drugie gniazdo przystosowane jest również do przyłączenia modemu, faxu czy sieci. Wariant z procesorem 386, prezentowany jesienią ub.r. na targach Comdex jako Gridpad/sl, ma się ukazać w sprzedaży w drugiej połowie tego roku.

Kanadyjski Datellite, bazujący na procesorze 386SX, spełnia wymogi stawiane przez NATO, a także imponuje 5-letnią gwarancją. Dzięki wrażliwemu na dotyk monitorowi może być obsługiwany nie tylko plastikowym rysikiem, lecz dotykiem palca. Producent zapewnia nabywcy możliwość wyboru trzech rodzajów monitora ciekłokrystalicznego: refleksyjnego, transflektywnego i transmisywnego. Szczególną energooszczędność zapewnia temu padowi to, że samoczynnie potrafi on zmniejszać częstotliwość zegara z 20 MHz na 1 MHz.

Infocorp przewiduje, że do roku 1995 znajdzie się w użyciu 3,4 mln pen-komputerów.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200