John Rea jest najpoważniejszym kandydatem na szefa Compaq/Digital Polska.

Połączone Compaq Computer i Digital Equipment na początku czerwca br. mają wyznaczyć menedżerów, którzy obejmą kierownictwo spółek koncernu w poszczególnych krajach. W Polsce - jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie - największe szanse ma Brytyjczyk John Rea, obecny dyrektor Digital Equipment Polska. Mniej prawdopodobną, choć również rozważaną kandydaturą, jest przekazanie kierownictwa nad biurem menedżerowi, który dotychczas nie był zatrudniony ani w Digitalu, ani w Compaqu. Natomiast jest pewne, że dyrektorem spółki nie zostanie nikt z obecnych pracowników Compaq Computer Polska.

Kto silniejszy?

Kiedy w styczniu br. informowano o zamiarze przejęcia Digital Equipment za 9,6 mld USD przez Compaq Computer, wydawało się, że w procesie reorganizacji i łączenia koncernów dominacja tej drugiej firmy jest oczywista. Również w Polsce nie budziła wątpliwości silniejsza pozycja Compaqa, choć pod względem przychodów największy producent PC ma tu mniejszą przewagę nad Digitalem niż w innych częściach świata. Paradoksalnie sytuacja wygląda tak, jakby to Digital przejmował w Polsce Compaqa, a nie odwrotnie. Kilkunastu pracowników Compaqa wkrótce zapewne dołączy do ponadstuosobowego sztabu Digitala.

Na taką sytuację wpłynęły przede wszystkim wydarzenia ostatnich miesięcy w polskim oddziale Compaq Computer. Po niezbyt udanym ubiegłym roku finansowym, kiedy firmie nie udało się zrealizować planów narzuconych przez monachijską centralę, od marca br. Compaq przeżywa kłopoty kadrowe, zapoczątkowane odejściem Jana Smólskiego. Z Compaqiem rozstało się kilku kluczowych pracowników m.in. Krzysztof Dmoch, odpowiedzialny za kanał sprzedaży, oraz Jacek Kuźmicki i Krzysztof Bujar, nadzorujący duże kontrakty. Obecnie firma jest w trakcie reorganizacji biura, w czym doradzają jej Uli Kottman, współtwórca polskiego przedstawicielstwa, i Ewa Blaisdell, poprzednio kierująca Compaq Computer Polska.

Wejście czy wyjście

Na polską fuzję Compaqa i Digitala niekorzystnie może wpłynąć nagła rywalizacja w sprzedaży komputerów PC. Wiosenną obniżkę cen komputerów PC rozpoczął Compaq, schodząc z ceną komputera Deskpro 1000 do 2950 zł, dzisiaj natomiast ten sam komputer kosztuje 1890 zł. Compaq za mniej niż 2000 zł dostępny jest u dystrybutorów od połowy maja br.

Tymczasem niespodziewanie do rywalizacji na krajowym rynku PC włączył się Digital Equipment. Pod kierownictwem Johna Rea firma zawarła dwa kontrakty dystrybucyjne z bielskim Techmexem, największym dystrybutorem Compaqa, i warszawską firmą California Computers, a w ostatnim tygodniu wprowadziła do Polski własny komputer za niespełna 2700 zł. Według nie potwierdzonych informacji, firma sprzedała w tym roku już ok. 5 tys. komputerów PC.

Połączenie firm mają zatwierdzić oficjalnie 11 czerwca br. akcjonariusze Digitala. Mariaż z Compaqiem oznacza prawdopodobnie zmierzch związanego z produkcją komputerów osobistych oblicza Digitala, gdyż największy na świecie producent PC raczej nie będzie tolerował konkurencji na własnym podwórku. Można więc usłyszeć opinie, że kolejne podejście Digitala do polskiego rynku PC i poparta szeroką kampanią marketingową sprzedaż komputerów po niskich cenach to element przetargowy przed podjęciem ostatecznych decyzji w sprawie działania połączonych firm w Polsce. W innym przypadku zaangażowanie Digitala w sprzedaż PC można tłumaczyć jedynie upłynnianiem zapasów.