Firma dystrybucyjna Computer 2000 Polska będzie korzystać z aplikacji SAP R/2.

Jeszcze w tym roku dystrybutor sprzętu i oprogramowania komputerowego Computer 2000 Polska zamierza rozpocząć wdrożenie zintegrowanego systemu wspomagania zarządzania SAP R/2. Aplikacja pracująca na komputerze mainframe jest standardem dla Grupy Computer 2000 AG, która ma 100% udziałów w polskiej spółce.

Zakończenie procesu wdrożenia przewidywane jest na pierwsze miesiące przyszłego roku. „Dzięki instalacji nowego systemu i rozbudowie sieci rozległej będziemy mogli na bieżąco uzyskiwać informacje z centrali w Niemczech i naszych oddziałów w różnych krajach, m.in. dotyczących stanów magazynowych. Umożliwi to nam większą elastyczność działania, jak również obniżenie kosztów” - mówi Ireneusz Dąbrowski, prezes Computer 2000 Polska. „Specyfika tego projektu polega na tym, że na istniejącą już strukturę nałożony zostanie nowy system. W pewnym momencie po prostu rozpoczniemy pracę na R/2” - dodaje. Podobne wdrożenie w szwedzkim oddziale Computer 2000 trwało 2,5 miesiąca. Firma nie przewiduje korzystania z usług firm konsultingowych. W warszawskiej firmie ma być wykorzystywana większość modułów oprogramowania SAP, m.in. finansowo-księgowy, środki trwałe oraz dystrybucja i magazyn, które zastąpią dotychczas stosowane rozwiązania własne. Kierownictwo Computer 2000 zdecydowało jednak, że aplikacja odpowiadająca za kadry i płace będzie dostarczona przez polską firmę programistyczną. W Polsce pracować będą wyłącznie komputery z wersjami klienckimi systemu, połączonymi z komputerem mainframe w niemieckiej centrali Computer 2000. Cały system będzie połączony z centralnym komputerem za pomocą kilku linii, między innymi oferowanych przez Polpak-T.

„Uważam, że R/2 jest pod wieloma względami lepszy od swojego następcy w wersji klient/serwer. Dotyczy to zarówno parametrów wydajności, jak i krótszego czasu wdrożenia. Jest prostszy od R/3 i dlatego sądzimy, iż jego instalacja zajmie nam jedynie kilka miesięcy, a nie - jak to zwykle można obserwować w przypadku nowej wersji - około dwóch lat” - twierdzi Ireneusz Dąbrowski.