Dostęp i kontent

Rynek telekomunikacyjny w Polsce zmienia się z roku na rok w bardzo wyraźny sposób - choć może nie tak szybko, jak by tego oczekiwano.

Rynek telekomunikacyjny w Polsce zmienia się z roku na rok w bardzo wyraźny sposób - choć może nie tak szybko, jak by tego oczekiwano.

Całkowita wielkość rynku telekomunikacyjnego w Polsce pozostaje trudna do oszacowania, ponieważ niełatwo obecnie o precyzyjną definicję tego obszaru usług - szacuje się go w granicach od 30 do 50 mld zł. Zaciera się bowiem coraz bardziej różnica między operatorami telekomunikacyjnymi a dostawcami treści i usług multimedialnych, między usługami stricte telekomunikacyjnymi a usługami informatycznymi. Z jednej strony mamy na tym rynku wiele podmiotów świadczących klasyczne usługi operatorskie, z drugiej zaś różne formy działalności firm obecnych do tej pory na innych rynkach (jak telewizje kablowe), które chcą rozbudowywać portfel swoich usług.

Zauważalną wielkość zyskują także podmioty wyrosłe z rynku internetowego, które działając w zupełnie nowych modelach biznesowych, oderwanych od dotychczasowych konstrukcji ekonomicznych i cenowych rynku telekomunikacyjnego, stwarzają istotne zagrożenie konkurencyjne dla dotychczasowych operatorów - choć trzeba przyznać, że pod względem obrotów są to podmioty stosunkowo małe (jak np. Inotel, który oferuje m.in. internetowym sieciom osiedlowym kompletną platformę telefonii internetowej).

Zawsze numer jeden

Liderem rynku pozostaje Telekomunikacja Polska, która choć na poszczególnych rynkach traci udziały, to nadal pozostaje podmiotem, którego wielkość i znaczenie stoją w wyraźnej dysproporcji do pozostałych podmiotów (dość powiedzieć, że na rynku telefonii stacjonarnej następna w kolejności Netia pod względem obrotów jest kilkanaście razy mniejsza). Oczywiście nie dotyczy to rynku telefonii mobilnej, gdzie cały czas rynek jest mniej więcej równo podzielony pomiędzy trójkę operatorów GSM, a dotychczasowe próby wejścia innych podmiotów zainteresowanych działalnością w formule MVNO okazały się kompletnie nieudane. W przyszłości może się to zmienić za sprawą polityki regulacyjnej, wymuszającej współpracę operatorów mobilnych z nowymi pomiotami, oraz wejścia dwóch nowych operatorów w wyniku przetargów na telefonie 3G i GSM.

Konkurencja na rynku połączeń long distance sprawiła, że istotnie spadł poziom cen tych usług, zaś telefonia mobilna, choć wyraźnie droższa od stacjonarnej, to jednak w nieporównanie mniejszym stopniu niż jeszcze dwa lata temu. Dla dostawców telefonii stacjonarnej motorem napędowym stał się obecnie rozwój usług szerokopasmowych - na razie dostępowych, ale docelowo wszelkich usług dodanych i treści multimedialnych. Obecnie trwa wielkie zbliżenie branży telekomunikacyjnej w Polsce z dostawcami tzw. kontentu, czyli firmami medialnymi, producentami programów telewizyjnych itd. Czasem jest to realizowane za pomocą globalnych pośredników, jak np. firmy Ericsson (która notabene odkryła w tym swój nowy kierunek rozwoju), która na naszym rynku wystąpiła jako podmiot pomiędzy największymi światowymi dystrybutorami praw licencyjnych do utworów muzycznych a polskimi operatorami GSM i UMTS.

Rozwój broadbandu w Polsce będzie stymulowany przez środki pomocowe o ogromnej wielkości - zarówno z funduszy Unii Europejskiej, jak i źródeł krajowych, m.in. pojawił się pomysł konwersji opłat koncesyjnych UTMS na rozwój broadbandu na terenach wiejskich. Chodzi tutaj przynajmniej o kilka miliardów złotych.

WiMAX, o którym ostatnio wiele się w Polsce mówi, który dla wielu operatorów miałby stać się cudownym środkiem rynkowej ekspansji, dając im to, czego nie mają, czyli infrastrukturę dostępową do sieci, do tej pory pozostawał raczej obietnicą niż wyrazem konkretnych działań operatorów. Ogłaszane do tej pory przez różnych operatorów komunikaty o uruchomieniu przez nich sieci WiMAX w tym czy innym mieście należy potraktować raczej jako działalność PR niż poważną aktywność biznesową, bowiem budowa porządnej sieci WiMAX, choć istotnie tańsza niż uruchomienie sieci GSM, to jednak wymaga dużych inwestycji, m.in. w budowę przynajmniej kilkudziesięciu stacji bazowych na terenie dużego miasta. Realne plany realizacji takiej inwestycji jak na razie mogą zrealizować - aczkolwiek zapewne dopiero w 2007 r. - Exatel, Netia czy Clearwire.

Pełzająca konsolidacja

Wydarzeniem ubiegłego roku było przejęcie spółki Energis przez rosyjskiego właściciela operatora GTS i stworzenie nowego podmiotu działającego na rynku usług dla biznesu o łącznych obrotach na poziomie 400 mln zł. GTS Energis informował o pomysłach na dalsze akwizycje na naszym rynku, np. zainteresowany był kupnem Exatela, ale na razie nic z tych planów nie wyszło.

W rankingu TOP 200 druga po Netii jest Telefonia Dialog z przychodami ponad 0,5 mld zł. Spółka wyrosła z oferowania usług telefonii stacjonarnej. Na wybranych obszarach w Polsce jest drugim, a czasem pierwszym podmiotem. Niewiele mniej zarobił Exatel, natomiast operatorzy sieci bezprzewodowych, działający również na rynkach biznesowych, jak Crowley czy Pro-Futuro, są już podmiotami o istotnie mniejszej wielkości (po kilkadziesiąt mln zł obrotów).

Rynek jest trudny, bo duzi klienci biznesowi mają w tej chwili spory wybór ofert, ceny dość istotnie spadają i wzrost zapotrzebowania na usługi często nie równoważy spadku rentowności usług. Dlatego wielu operatorów w dość wyraźny sposób tak formatuje swoją działalność, by móc się wydawać atrakcyjnymi dla potencjalnych inwestorów.

Wyraźnie widać na naszym rynku oczekiwanie, że "może ktoś nas przejmie". W szczególności dotyczy to telewizji kablowych, z których największe podmioty mają po kilkaset milionów zł przychodów rocznie, a których działalność coraz bardziej przypomina to, co robią klasyczni operatorzy telekomunikacyjni, tyle tylko że na bazie odmiennych technologii. Właśnie owa ruchomość granic działalności pomiędzy podmiotami działającymi na rynku telekomunikacyjnym jest jego coraz bardziej charakterystyczną cechą.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200