Diskeeper 6.0 pięć razy szybciej defragmentuje pliki

Executive Software, firma słynąca z oprogramowania Diskeeper umożliwiającego defragmentację dysków w systemach Windows, wprowadziła na rynek kolejną, szóstą wersję.

Executive Software, firma słynąca z oprogramowania Diskeeper umożliwiającego defragmentację dysków w systemach Windows, wprowadziła na rynek kolejną, szóstą wersję.

Chociaż mechanizm defragmentacji Diskeepera jest licencjonowany przez Microsoft i stał się integralną częścią Windows 2000, to nowa wersja aplikacji realizuje dodatkowe funkcje niedostępne w tym systemie. Mechanizm zawarty w Win 2000 pozwala bowiem dopiero po fragmentacji pliku łączyć go w całość, korzystając z nie zapisanych jeszcze obszarów dysku. Diskeeper 6.0 działa w ten sam sposób, ale dodatkowo zapobiega fragmentacji tablicy plików MFT (Master File Table) i może również przeprowadzać defragmentację zawartości pliku wymiany Win NT Server 4.0 i Win 2000.

Główną zaletą produktu jest jednak znacznie szybsze przeprowadzanie procesu defragmentacji. Producent twierdzi, że cała procedura w Diskeeper 6.0 jest nawet pięć razy szybsza niż w poprzedniej wersji pakietu. Jednocześnie aplikacja ma mniejsze wymagania pod względem wykorzystania procesora, dzięki czemu defragmentacja może odbywać się w tle.

Możliwość defragmentacji pliku wymiany (Page File) przyspiesza zapisywanie i odczytywanie z niego danych. Jest to o tyle krytyczne, że plik wymiany zastępuje pamięć komputera i w przypadku dużej fragmentacji w znaczący sposób spowalnia pracę systemu operacyjnego (w szczególności przełączanie między aplikacjami). Diskeeper nie umożliwia jednak defragmentacji pliku wymiany w dowolnym momencie, a jedynie podczas procedury uruchamiania systemu operacyjnego. Aplikacja wzbogaca jednak system o funkcję Frag Guard, która w czasie rzeczywistym kontroluje zapis danych na dyskach i do pliku wymiany, zmniejszając fragmentację.

Diskeeper 6.0 wzbogacono o mechanizm Smart Scheduling (rozszerzenie dotychczasowej funkcji Set It and For- get It), który modyfikuje częstotliwość automatycznie wykonywanych defragmentacji dysków w zależności od tego, jak często są używane pojedyncze wolumeny dyskowe (w miarę postępującego procesu fragmentacji plików). Inną nowością jest obsługa wolumenów dyskowych, na których uaktywniono usługę udostępniania plików dla komputerów Macintosh (Service for Macintosh).

Pakiet ma jednak wady. Pomimo poprawy wydajności i obniżenia wymagań w stosunku do mocy procesora, producentowi nie udało się zmniejszyć wymagań dotyczących wolnej powierzchni dyskowej, niezbędnej do właściwego przeprowadzenia defragmentacji. Nadal użytkownik musi dysponować co najmniej 15% wolnej powierzchni danego wolumenu dyskowego i nie może jako tymczasowego bufora wykorzystać powierzchni na innym dysku.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200