Desktop, laptop czy netbook?
- 07.07.2009
Przedstawiamy wady i zalety każdego z tych typów komputerów.
Stacja robocza
Są one od dawna symbolem miejsca pracy w wielu firmach. Są to niemal wyłącznie komputery desktop klasy PC, zazwyczaj dość wydajne, modernizowane w regularnych odstępach czasu, razem ze zmianą technologii i oprogramowania. Typowa konfiguracja takich maszyn obejmuje dzisiaj co najmniej dwurdzeniowy procesor, znaczną ilość pamięci RAM (4 GB), dość wydajną kartę graficzną i spore zasoby dyskowe. Na takiej stacji mogą działać bardzo wymagające aplikacje, które do pracy potrzebują procesora o dużej wydajności obliczeniowej i znacznej ilości pamięci operacyjnej. Niektóre z tych aplikacji wymagają także szybkiego interfejsu sieciowego. W desktopach można zainstalować gigabitowy interfejs sieciowy, który udostępnia pracującej aplikacji bardzo szerokie pasmo transferu plików. Tymczasem nie wszystkie notebooki posiadają taką kartę. Gdy w firmie eksploatuje się aplikacje wymagające dostępu do dużej ilości danych z szybkiego serwera, alternatywą dla desktopów może być tylko praca terminalowa.
Najważniejszą zaletą desktopów jest możliwość eksploatacji aplikacji, które wymagają dedykowanych kart PCI i PCI Express. Tego typu karty spotyka się często w zaawansowanych przyrządach pomiarowych, w niektórych urządzeniach związanych z obróbką wideo, czy nawet monitoringiem. Część z tych urządzeń korzysta obecnie z magistrali USB 2.0, która charakteryzuje się dość dobrą przepustowością, ale system Windows nie zapewnia ciągłego transferu za pomocą USB. Aby karta działała poprawnie, musi posiadać odpowiedni bufor. W praktyce karty PCI i PCI Express sprawują się lepiej niż urządzenia USB. W zastosowaniach wymagających dedykowanej karty, standardowy desktop trudno zastąpić notebookiem.
Rozwiązaniami, które łączą mobilność notebooka z wygodą pracy na dużym monitorze z pełnowymiarową klawiaturą i normalną myszką jest stacja dokująca albo replikator portów. Dzięki takiemu urządzeniu, w firmie gra on rolę normalnej stacji roboczej, pracuje z dużym monitorem w rozdzielczościach przekraczających 1600x1200. Po odłączeniu, można zaś pracować w dowolnym miejscu, chociaż z mniejszą wygodą. Takiej elastyczności nie zapewni żadna standardowa stacja robocza. Jedyną wadą jest mniejsza wydajność, szczególnie odczuwalna w przypadku netbooków, no i koszt dokupienia dodatkowego monitora i klawiatury. W ten sposób mogą działać także netbooki. Sam często korzystam z netbooka MSI Wind z zewnętrznym monitorem LCD 19 cali (1280x1024) oraz pełnowymiarową klawiaturą.
Komputer w teczce
Wadą desktopów jest większy pobór energii elektrycznej, niejednokrotnie przekraczający 200 W. Niektóre z nich pobierają aż 30 W w stanie wyłączenia, gdyż zasilane są podzespoły płyty głównej oraz moduł sieciowy, umożliwiając wybudzenie komputera. Notebook jest oszczędniejszy, netbook zaś pobiera najmniej prądu, choć charakteryzuje się też najmniejszym ekranem.