DNA systemu operacyjnego

Podczas dorocznej konferencji programistów Microsoft poinformował o dwóch nowych technologiach - Windows DNA i COM+.

Podczas dorocznej konferencji programistów Microsoft poinformował o dwóch nowych technologiach - Windows DNA i COM+.

Po raz pierwszy na konferencji Microsoft Professional Developer Conference, zorganizowanej dla programistów w kalifornijskim San Diego, firma zapowiedziała opracowanie technologii będącej połączeniem Internetu, architektury klient/serwer i klasycznych komputerów PC. Technologia, nazwana Windows Distributed interNet Applications (DNA), ma ułatwić pisanie rozproszonych aplikacji i dodawanie do już istniejących programów obsługi Internetu. Technologia Windows DNA oferuje ujednolicone podejście do tworzenia rozproszonych, skalowalnych i wielowarstwowych aplikacji, które mogą wykorzystywać potencjał tej sieci.

Internet w starych aplikacjach

Na korzystanie z Internetu w działalności biznesowej decyduje się coraz więcej firm. W większości przypadków mają one bazę oprogramowania i chcąc w pełni wykorzystać Internet, muszą sporo zainwestować. Niejednokrotnie wiąże się to z koniecznością rezygnacji z zakupionych programów, ponieważ koszty ich adaptacji byłyby zbyt wysokie. Rozwiązaniu tego typu problemów ma służyć Windows DNA.

Architektura Windows DNA oparta jest na standardowych składnikach Windows. Dostęp do elementów Windows DNA jest możliwy za pośrednictwem obiektów (i interfejsów) COM. W podobny sposób dokonywana jest integracja między Internetem a architekturą klient/serwer. Zbiór usług Windows DNA jest obszerny. Pozwala stosować istniejące obiekty COM, dynamiczny HTML, przeglądarki i serwery WWW, obsługę transakcji i kolejkowanie komunikatów. Możliwe jest też pełniejsze wykorzystywanie skryptów, które stają się integralną częścią systemu. Ułatwiona została obsługa baz danych. Warto podkreślić, że dostęp do tych elementów został ujednolicony – także do interfejsu użytkownika. Programista posługuje się odpowiednimi interfejsami COM.

Elementy wchodzące w skład Windows DNA są już dostępne. Na przykład dynamiczny HTML jest obsługiwany przez Internet Explorer 4.0 (zainstalowanie tej przeglądarki pozwala też na stosowanie skryptów). Także już dziś dostępne są systemy transakcyjne. Nowa technologia zintegruje wszystkie składniki, co znacznie uprości tworzenie (bądź modyfikowanie) oprogramowania.

Przedstawiciele Microsoftu zapewniają, że Windows DNA opiera się na otwartych standardach Internetu, toteż ani użytkownicy, ani programiści nie powinni mieć problemów z wykorzystywaniem aplikacji innych producentów.

Rozszerzony COM

Drugą technologią zaprezentowaną na konferencji w San Diego jest COM+. W porównaniu do standardu COM (Component Object Model), znacznie uproszczono proces tworzenia obiektów, a wiele użytecznych funkcji włączono do systemu (programista nie musi zbyt wiele pisać samodzielnie).

Microsoft, wprowadzając rozszerzenia, oparł się na doświadczeniu związanym z wykorzystywaniem obiektów COM (i wielu krytycznych uwagach korzystających z nich programistów) oraz technologiach związanych z tymi obiektami, np. serwer transakcji (MTS). COM+ wykorzystuje istniejący standard COM, co oznacza, że implementowanych jest w nim wiele usług, m.in. obsługa transakcji, zabezpieczenia, kolejkowanie oraz dostęp do baz danych. Aplikacje stosujące technologię COM będą mogły działać bez żadnych zmian w środowisku COM+. Twórcy oprogramowania mogą zdecydować się na wykorzystanie niektórych nowych możliwości COM+, do których należą:

Dowiązywanie danych do obiektu COM (data binding). Pozwala to na połączenie między obiektem pola a określonym elementem bazy danych (dotychczas konieczne było pisanie ręcznie odpowiednich usług). Dzięki nowym możliwościom COM+ programista określa, jakie pole obiektu odpowiada polu w rekordzie bazy danych.

Tworzenie i wykorzystanie kolektorów (interceptor), które pozwalają, by komponent modyfikował swoją rolę w zależności od sytuacji. Możliwe jest dzięki temu dynamiczne wywoływanie różnych usług w czasie działania obiektu, a nie dowiązywanie do pojedynczej implementacji usługi. Kolektor może odbierać i przetwarzać zdarzenia dotyczące tworzenia/usuwania danej instancji, wywoływania metod (i powrotów) oraz obsługę błędów. Dostarcza także mechanizmy pozwalające implementować transakcje czy dostęp do danych oraz inne usługi związane z programowaniem rozproszonym. Pozwala pisać samo modyfikujący się obiekt. Wersje testowe COM+ będą dostępne w IV kwartale br.

Dotychczas obiekty COM zyskały dużą popularność. Podstawowym powodem jest prawdopodobnie to, że pozwalają one łatwo składać aplikacje z „klocków”, a pisać je można w dowolnym narzędziu (jest to bowiem model obiektowy, tworzony w oderwaniu od konkretnego języka programowania). Szacuje się, że obiekty COM są używane w ok. 200 mln systemów komputerowych. Obecnie wiele firm m.in. Software AG, Hewlett-Packard, Digital Equipment Corporation i Siemens Nixdorf pracują nad przeniesieniem obiektów COM na platformy unixowe (i inne systemy), co daje Microsoftowi szansę na osiągnięcie jeszcze większej ich popularności.

Obiekty COM+ wnoszą istotne ułatwienia, jednak by pisanie ich miało sens, muszą zyskać podobne, jak COM, poparcie ze strony programistów. Na razie COM+ będą ograniczone do platformy Windows.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200