Czy spełnią się nadzieje

Fabryka Wyrobów Precyzyjnych VIS SA z Warszawy wdrożyła system wspomagający zarządzanie TETA_C. Większość jego modułów uruchomiono już po kilku miesiącach.

Fabryka Wyrobów Precyzyjnych VIS SA z Warszawy wdrożyła system wspomagający zarządzanie TETA_C. Większość jego modułów uruchomiono już po kilku miesiącach.

Przez ponad dwa lata VIS SA, producent narzędzi pomiarowych i obrabiarek, rozważał wybór systemu informatycznego, który sprostałby potrzebom firmy. Produkując zarówno na konkretne zamówienia, jak i seryjnie, firma posiada ponad 10 tys. jednostek asortymentowych. Ostatecznie, w kwietniu br., zdecydowano się na polski pakiet TETA_C. "Nie ukrywam, że o wyborze tego systemu zdecydowało przede wszystkim istnienie bardzo rozbudowanego modułu sterowania i przygotowania produkcji (TPP), choć niebagatelnym czynnikiem była również cena" - mówi Piotr Kalbarczyk, główny informatyk VIS SA.

Jego wdrożenie stało się konieczne, gdyż w styczniu br. firma rozpoczęła stosowanie nowego sposobu prowadzenia rachunkowości i raportowania. Zamiast cen ewidencyjnych w sprawozdaniach zastosowano ceny rzeczywiste. Dzięki temu obecnie można śledzić koszty konkretnych partii wyrobów lub koszty związane z realizacją konkretnego zamówienia. Jest to - zdaniem przedstawicieli firmy - rewolucja, zwłaszcza w firmie mającej tak szeroki asortyment, jak VIS. Wiązało się to również z wprowadzeniem rozbudowanego indeksu materiałowego. Z tego względu największym wyzwaniem dla pracowników przedsiębiorstwa oraz zaangażowanych w projekt konsultantów wrocławskiej Tety było stworzenie odpowiedniego środowiska dla rachunkowości, w tym zakładowego planu kont.

Plusy i minusy

Zakupiony pakiet TETA_C wymagał jednak wprowadzenia pewnych zmian, m.in. dotyczących nazewnictwa. Po 6 miesiącach od rozpoczęcia projektu zaczęły funkcjonować moduły: finansowo-księgowy, kadrowo-płacowy, gospodarki magazynowej i handlowy. Obecnie VIS testuje zmienioną wersję Obsługi Sprzedaży oraz moduł Przygotowanie i Sterowanie Przepływem Produkcji. Z modułem tym przedstawiciele VIS SA wiążą duże nadzieje. "Przez dłuższy czas zarządzanie produkcją było przez nas zaniedbywane. Liczymy na to, że dzięki zastosowaniu systemu TETA uda się nam w tym zakresie osiągnąć znaczne korzyści. Dotyczy to np. takich kwestii, jak dokonywanie rozliczeń wykorzystywanych materiałów i czasu pracy" - stwierdza Piotr Kalbarczyk.

Za największy sukces główny informatyk VIS SA uznaje uruchomienie funkcjonalnych modułów w krótkim czasie. Pewną niedogodnością okazał się jednak system szkolenia przyszłych użytkowników. Po pierwsze, między szkoleniem a wdrożeniem systemu upłynęło zbyt dużo czasu, jak dla początkujących użytkowników. Po drugie, materiały instruktażowe oparto na standardowych, przykładowych rozwiązaniach, miejscami znacznie różniących się od ostatecznie wdrożonych przez VIS SA. O zmianach dokonywanych w systemie nie zawsze od razu informowano użytkowników. Mimo pewnych kłopotów, przejście spółki do nowego systemu rachunkowości i eksploatacji nowego systemu informatycznego odbyło się bez większych wstrząsów.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200