Czego oczekują informatycy?

Informatycy zwiedzający tegoroczne targi Komputer Expo pilnie obserwują technologiczne trendy.

Informatycy zwiedzający tegoroczne targi Komputer Expo pilnie obserwują technologiczne trendy.

Informatycy traktują targi jak scenę zmieniających się wciąż technologii. Jest to dla nich dobre źródło informacji, pozwalające odpowiedzieć na pytanie, na jaką technologię lub rozwiązania postawić w nadchodzącym roku. Jednak wielu z nich przychodzi na największą polską imprezę targową również po to, aby znaleźć konkretne rozwiązanie dla swojego przedsiębiorstwa.

"Do Warszawy przyjechaliśmy we dwóch. Kolega zajmuje się sprzętem, ja oprogramowaniem" - mówi Marek Janczak ze służb organizacji informatyki w Fabryce Mechanizmów Samochodowych Polmo. Jego zdaniem, targi należą do tych miejsc, gdzie oferta jest największa. "Stoimy właśnie przed koniecznością zakupu sprzętu dla przedsiębiorstwa i zbieramy oferty, by spokojnie przejrzeć je w firmie" - wyjaśnia. Informatycy z Polmo szukają też odpowiedniego oprogramowania dla działu finansowego fabryki. Według Marka Janczaka - "Obecnie w przedsiębiorstwie rozwijany jest controlling i zadaniem służb informatycznych jest znalezienie odpowiedniego oprogramowania do jego zarządzania".

Zbigniew Zbroja ze szczecińskiej firmy Aspekt uważa, że tym, co zmusza informatyków do pojawienia się na targach, jest krótki żywot produktów i usług komputerowych. "Musimy wiedzieć, na jakie rozwiązania postawić w nadchodzącym roku, dlatego też z uwagą obserwujemy technologiczne trendy". Według jego opinii, dla wielu targi są też miejscem, gdzie - uczestnicząc w seminariach, spotykając nowych ludzi i przeglądając oferty wystawców - można wzbogacić swoją wiedzę. "Przynosi to efekty w postaci wyboru lepszych rozwiązań informatycznych dla przedsiębiorstwa" - zaznacza przedstawiciel firmy Aspekt.

Nie wszyscy jednak traktują targi jako imprezę pomocną w wychwyceniu najważniejszych rynkowych trendów. Dla pragnącej zachować anonimowość przedstawicielki jednego z funduszy inwestycyjnych, targi nie są wskaźnikiem trendów rynkowych. Przyznaje ona, że celem uczestnictwa w targach jest "wybranie odpowiedniego oprogramowania dla 32 obsługiwanych spółek". "Mamy kilkadziesiąt spółek na parkiecie i chcemy doradzić im w wyborze zintegrowanych systemów informatycznych dla przedsiębiorstwa" - zaznacza reprezentantka funduszu.

Na targach obecni są także związani z informatyką specjaliści innych dziedzin. "W dzisiejszych czasach to nie informatycy, a ekonomiści decydują o zakupie oprogramowania dla księgowości" - mówi Wincenty Jankowski, ekonomista z zakładu przetwórstwa tworzyw sztucznych Invac Intervac. W przedsiębiorstwie Wincenty Jankowski decyduje o tym, jakie oprogramowanie finansowe zostanie wdrożone, a jedynie techniczne szczegóły implementacji konsultuje z informatykami. "Nam, patrzącym na komputery pod kątem zastosowania, a nie typu procesora, imponują przede wszystkim praktyczne możliwości wykorzystania technologii informatycznych" - uważa Wincenty Jankowski.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200