Cyfrowe postrzeganie czasu

Przyzwyczailiśmy się do tego, że informatyka ma bezpośredni bądź pośredni wpływ na niemal wszystkie dziedziny naszego życia. Czy dotyczy to także tak fundamentalnego dla człowieka wymiaru, jakim jest poczucie czasu? Być może do opisu pracy komputerów kwantowych nieodpowiedni będzie linearny jednokierunkowy jego upływ.

Przyzwyczailiśmy się do tego, że informatyka ma bezpośredni bądź pośredni wpływ na niemal wszystkie dziedziny naszego życia. Czy dotyczy to także tak fundamentalnego dla człowieka wymiaru, jakim jest poczucie czasu? Być może do opisu pracy komputerów kwantowych nieodpowiedni będzie linearny jednokierunkowy jego upływ.

Pamiętne dzieło Charliego Chaplina - film "Nowoczesne czasy" - z właściwą dla tego artysty mieszaniną trafiającego w sedno komizmu i filozoficznej inteligencji, pokazywało perypetie człowieka, który dostał się właśnie w tryby (w filmie również najzupełniej dosłownie) bezlitosnej maszynerii organizacyjno-fabrycznej. Akurat rozpoczął się wiek XX i rytm życia zaczęło wyznaczać tempo przesuwu fordowskiej linii produkcyjnej. Częściowo slapstikowa konwencja filmu Chaplina i niedoskonałość kamer z lat 30. powodują, że widz odnosi wrażenie, jakby całe życie ludzkie zdawało się być taktowane jakimś niewidzialnym zegarem. Zegarem, którego wskazówki kręcą się szybciej i szybciej...

Dziś czasową symbolikę mechanizmów, składających się z wirujących trybików, trzeba by zastąpić cichym światłem elektroluminescencyjnych diod, informujących o aktywności komputerowych procesorów, dzielących rzeczywistość na miliardowe części sekundy (gigaherce). Można pójść jeszcze dalej, niejako w głąb czasu: od nano- do pikosekund. Jeszcze chwila, a zabraknie nam odpowiednich słów, bo nazewnictwo techniczne nie przewidziało mniejszych jednostek czasu niż te, które będziemy oznaczać kolejnymi przedrostkami: femto i atto.

Czas w połączeniu z szybkością jest jednym z podstawowych parametrów konfiguracji komputerowych. Czas procesora czy urządzeń zewnętrznych, czas dostępu do pamięci czy transferu danych. Czas rzeczywisty (real time) i równoległy (parallel processing). Systemy z podziałem czasu (time sharing) i czasowe komutacje (time division switching). Czas kwantowany (time slicing) i statystycznie mierzony między uszkodzeniami (time between failure). Czy owo komputerowe postrzeganie czasu ma wpływ na odbiór jego fenomenu przez człowieka?

Greckie elementy

Na pytanie "czym jest czas" najtrafniejszej odpowiedzi udzielił bodaj św. Augustyn: "Wiem, kiedy nie pytasz". Problem polega tutaj głównie na sposobie przyjmowania systemu definiowania pojęć. Najchętniej chcielibyśmy się tu posłużyć definicją opartą na zasadzie genus proximum differentia specifica, tj. tzw. definicją realną. Przypomnijmy, że pierwsza część zasady oznacza określenie najbliższej klasy nadrzędnej względem definiowanego obiektu, druga wymaga podania tego, co dany obiekt odróżnia od innych wewnątrz tej klasy. Definiując w ten sposób trójkąt, określimy najbliższy mu "rodzaj nadrzędny" jako "wielokąty", a "różnicą gatunkową" będą "trzy boki". Możemy wówczas stwierdzić, że "trójkąt jest wielokątem mającym trzy boki".

Najstarszym systemem takiego definiowania, opartym na metodzie aksjomatyczno-dedukcyjnej, są Stoichea geometrias Euklidesa. Elementy geometrii powstały 2500 lat temu, zaś jeszcze w XIX w. książki tej używano jako podręcznika matematycznego. Śmiało możemy zatem powiedzieć, że dzieło to wywarło fundamentalny wpływ na rozwój myślenia ludzkości - związanego przecież ściśle z metodologią definiowania pojęć, opisujących otaczający nas świat. Spójny to system, ale i on ma ograniczenia. Oto bowiem najprostsza figura euklidesowej geometrii - punkt - jest pojęciem pierwotnym, więc (z definicji) niedefiniowalnym.

Kusi zatem, żeby i nad czasem przejść w ten sposób do porządku dziennego, ale przecież i w informatyce najbardziej efektowny algorytm, liczący silnię, oparty jest na definicji rekurencyjnej. Nie musimy zatem bać się "czasowych" tautologii - ważne, aby rozwijały one naszą wiedzę. W końcu o czasie, jednym z podstawowych zasobów informatyki, wiemy równie niewiele, co o istocie samej informacji. Problem polega na tym, że grecki sposób myślenia odciska się do dziś na naszym widzeniu świata, mimo że sami Grecy niejednokrotnie dochodzili do przekonania o niepraktyczności swych przekonań.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200