Cyfrowa pułapka

Abonenci TP SA, który korzystają z usług ISDN, napotykają nieoczekiwane problemy, gdy chcą uzyskać stały dostęp do Internetu w ramach Neostrady.

Biura Obsługi Klienta Telekomunikacji Polskiej udzielają zdawkowej odpowiedzi, że ISDN i Neostrada (czy SDI) to usługi, które się wzajemnie wykluczają. Urządzenia wykorzystywane do uruchomienia Neostrady (a więc uruchomienia łącza ADSL na kablu miedzianym łączącym centralę z abonentem) nie funkcjonują na łączach cyfrowych, charakterystycznych dla ISDN. Co prawda na rynku są już dostępne rozwiązania szerokopasmowe przystosowane do łączy cyfrowych, lecz na razie TP SA nie wprowadziła ich do swojej oferty. W efekcie abonent, który wykorzystał swoje łącze abonenckie do realizacji usług ISDN (telefon plus transmisja danych), spotyka się z odmową w chwili, gdy stara się o przejście na Neostradę. Ta ostatnia usługa, w przeciwieństwie do ISDN, zakłada stałą opłatę za nielimitowany dostęp do Internetu. W ISDN natomiast płaci się za czas połączenia.

Przedstawiciele Biura Prasowego TP SA co prawda stanowczo zaprzeczają, by abonent nie mógł zamienić ISDN na Neostradę, jeśli tylko obie usługi znajdują się w ofercie obsługującej go centrali telefonicznej. Praktyka jest jednak inna, co wynika z przyjętej polityki promowania ISDN – popyt na Neostradę jest obecnie znacznie większy niż na ISDN. W opisanej sytuacji Neostradę będzie można otrzymać jedynie wtedy, gdy do abonenta uda się doprowadzić dodatkowe łącze i utrzymywać obie usługi równolegle. Gdy takiej możliwości nie ma, abonenci, którzy uzyskali ISDN, zostają w pewnym sensie tej usłudze przypisani.

Zobacz również:

  • Nie znam firmy, której strategia nie byłaby dziś cyfrowa - rozmowa z Andrzejem Zającem, Prezesem Zarządu Integrated Solutions
W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200