Co nowego?

Kto przyzwyczaił się, że początek roku tradycyjnie powinien przynieść powinien wiele premier, mógł czuć się nieco zawiedziony zwiedzaniem targowych ekspozycji. Nie wiedzieć czemu bowiem, "prawdziwych" nowości software'owych na tegorocznym Komputer Expo było dosłownie na lekarstwo, co być może wynika ze zbyt krótkiego okresu, jaki minął od światowych premier najnowszych pakietów (wg zapewnień Microsoftu, Pro-Testu, MSP i Unicornu prace nad ich polonizacją wciąż jeszcze trwają). Z drugiej jednak strony brak (ze względu na wysokie ceny powierzchni wystawowej) sporej rzeszy małych, a ciekawych firm, których tak wiele można było spotkać np. w Katowicach, zrobił swoje, więc zwiedzający słusznie czuli niedosyt.

Kto przyzwyczaił się, że początek roku tradycyjnie powinien przynieść powinien wiele premier, mógł czuć się nieco zawiedziony zwiedzaniem targowych ekspozycji. Nie wiedzieć czemu bowiem, "prawdziwych" nowości software'owych na tegorocznym Komputer Expo było dosłownie na lekarstwo, co być może wynika ze zbyt krótkiego okresu, jaki minął od światowych premier najnowszych pakietów (wg zapewnień Microsoftu, Pro-Testu, MSP i Unicornu prace nad ich polonizacją wciąż jeszcze trwają). Z drugiej jednak strony brak (ze względu na wysokie ceny powierzchni wystawowej) sporej rzeszy małych, a ciekawych firm, których tak wiele można było spotkać np. w Katowicach, zrobił swoje, więc zwiedzający słusznie czuli niedosyt.

Przejdźmy jednak do jaśniejszych stron targowej ekspozycji. Dwie największe polskie firmy dystrybucyjne - DHI i MSP, zaprezentowały bardzo bogatą i zbliżoną merytorycznie ofertę nowoczesnego oprogramowania. Oprócz polskojęzycznych wersji takich produktów jak Aldus Page Maker 5.0, Micrografx Designer 4.0, Excel, Word for Windows i Fox Pro 2.5, mogliśmy na ich stoiskach oglądać np. PC Tools 9.0, CP Anti Virus, pakiet Norton Administrator for Networks i wiele innych, ciekawych produktów. Ich oferta jest zresztą na tyle szeroka, że zawsze mają do pokazania coś, co akurat jest "na czasie", więc można się było po nich takich właśnie atrakcji spodziewać.

Lotus (Unicorn) poprzestał natomiast na pokazaniu polskojęzycznej wersji CC:Mail i utrzymaniu cen promocyjnych (129 USD za 3-in-one). Prawdopodobnie tania sprzedaż utrzyma się do marca.

Nieco inaczej postąpił Microsoft. Firma ta bowiem zrezygnowała na razie, z premier, natomiast jej polski oddział rozpoczął rozwijanie współpracy z niewielkimi producentami, pragnąc rozszerzyć zakres wykorzystania już istniejących produktów. Tak więc mogliśmy na tym stoisku zobaczyć excelowe aplikacje typu FK, których autorem jest łódzka firma Nabla oraz archiwizator danych graficznych (mapy), napisany w Accessie. Warto też było zapoznać się z możliwościami praktycznego wykorzystania komunikacji modemowej - np. bezpośredniego dostępu z programów pracujących pod Windows 3.11 do serwera baz danych SQL, kontrolowanego przez NT.

Polskie przedstawicielstwo Word Perfect Corporation wspólnie z firmą Pro-Test zaprezentowały przede wszystkim, cieszący się zasłużonym uznaniem SIX.O (edytor WP 6.0 w wersjach dla DOS i Windows) oraz zmodernizowane wersje takich pakietów jak Informs, Ofice, czy Presentations, dowodząc tym samym, że Koproracja ma już chyba za sobą dotychczasowe kłopoty z okienkowym środowiskiem. W każdym razie, liczba jej wielbicieli stale w naszym kraju rośnie. Poza tym, chodzą słuchy o przygotowywaniu polskojęzycznych wersji tych produktów. Podczas zwiedzania WP Street (tak nazywało się stoisko) na uwagę zasługiwał też pakiet Borland Office, stanowiący tanią alternatywę oprogramowania biurowego dla produktów konkurencji.

Na koniec jeszcze słówko o oprogramowaniu gospodarczym. W tej dziedzinie każdy ze znanych i uznanych producentów np. Interams, MacroSoft, Protech, Samba, czy Vadim, miał do pokazania coś nowego, chociaż zwiedzającym, ze zrozumiałych względów, zdecydowanie najbardziej przypadały do gustu aplikacje windowsowe. Mam tu na myśli np. Polkę i Ewkę Protechu oraz Wokulskiego - zestaw programów do prowadzenia firmy, autorstwa zielonogórskiego przedsiębiorstwa Centrum Komputerowe Vadim. Na targach pojawił się ponadto ich mocny konkurent - pakiet o nazwie Symfonia, produkcji Altkom Matrix.

Hardware

Pora teraz na sprzęt prezentowany na targach. Moim zdaniem, zapiszą się one w naszej pamięci głównie ze względu na procesory Pentium, Alpha i Power PC oraz... multimedia, choć oczywiście nie były to jedyne, interesujące nowości.

Zacznijmy jednak od początku. Komputery z Pentium miały w swej ofercie m.in. Bull, Dell, ICL oraz największy polski producent - Optimus. Power PC natomiast, to domena teamu spod znaku nadgryzionego jabłuszka. Zainteresowanie zwiedzających produktami Apple'a było zresztą tak wielkie, że do końca targów trudno było się przecisnąć obok stoisk warszawskiego SAD-u i krakowskiego Qumaka. Nic zresztą dziwnego, skoro firmy te prezentowały ponadto Newton

MessagePad oraz całą rodzinę profesjonalnego sprzętu i oprogramowania, a poza tym występowały na Komputer Expo po raz pierwszy w charakterze oficjalnego wystawcy.

Konkurencyjne w stosunku do Pentium procesory Alpha mogliśmy z kolei podziwiać na stoisku Digitala. Prezentowano tam bowiem jedno- i wieloprocesorowe serwery, stanowiące tanią alternatywę dla stacji SUN. Przy tej okazji warto może zauważyć, że rodzimy producent sunopodobnych komputerów - Hetman, wprowadził do produkcji nowe modele terminali, zaś dystrybutor Silicon Graphics - ATM zaprezentował kolejną atrakcyjną ofertę. Ciekawostką było także podpisanie umowy dystrybucyjnej między Malkomem a HP, co być może oznacza, że ta, szerzej znana jako producent QR-Tekstu, firma powoli zaczyna zmieniać własne zainteresowania.

Wróćmy jednak do tradycyjnych PC-tów. Niewątpliwym wydarzeniem tegorocznego Komputer Expo okazały się też prezentacje takich komputerów jak: zwarty Compaq Pesario (ABC Data, MSP), multimedialny Packard-Bell (Lumena), nowe Ambry (American Computers & Games) czy też silne i kosztowne (Compaq, Eurocom) lub, właśnie odmiennie, tanie i niezbyt żwawe notebooki (Arche, Optimus). Swoją drogą zadziwiające, w jak wielu zastosowaniach tego typu sprzęt jest w stanie konkurować z tradycyjnym desktopem, szczególnie, jeśli wyposażony zostanie przez producenta w szynę Local Bus i aktywny, ciekłokrystaliczny wyświetlacz.

Pora teraz na skrótowy przegląd peryferiów. U Epsona pojawił się tylko jeden, za to tani i bardzo interesujący model drukarki - Stylus 300, a na stoiskach ABC Data, Star LC 24- 30 (24 igły) i bardziej wydajny model 24-300 tej samej firmy. Ciekawostką były też prezentacje najnowszych rozwiązań drukarek Fujitsu VM-4 - laserówka nie oparta na patentach HP oraz nowych modeli Lexmarka: atramentowej IBM ExecJet II, ekologicznej IBM 4037 5E, wykonanej w technologii LED i wysokowydajnej IBM 4039 10R, które przedstawiła firma Peryt.

Na koniec jeszcze garść wydarzeń nie tyle może lżejszego, co innego kalibru. Logitech reprezentowany przez swoich dystrybutorów (Tornado i Cezar) pokazał ręczny skaner bez karty - ScanMan Easy Touch, zaś oferta pamięci masowych, które można nabyć w tych samych firmach, wzbogacona została o nowe, optyczne dyski Verbatimu o dużych pojemnościach. Natomiast radomski Komtech, który jest m.in. Dystrybutorem firmy Reflection Systems pokazał urządzenie do zapisu i odczytu płyt CD, o nazwie RF 4000 oraz 1000 GB NFS Jukebox Server, posiadający możliwość transmisji danych między środowiskami DOS i Unix.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200