Co dalej z WAP?

Wkrótce za pomocą telefonu komórkowego będzie można zamawiać towary i usługi oraz realizować płatności wirtualnymi pieniędzmi. Także prowadzić poufne interesy, bezpiecznie realizować przelewy i inwestować na giełdzie. Czy to wszystko można robić bez protokołu WAP?

Wkrótce za pomocą telefonu komórkowego będzie można zamawiać towary i usługi oraz realizować płatności wirtualnymi pieniędzmi. Także prowadzić poufne interesy, bezpiecznie realizować przelewy i inwestować na giełdzie. Czy to wszystko można robić bez protokołu WAP?

Można przyjąć, że narastająca popularność bezprzewodowych usług WAP (Wireless Application Protocol), dostarczanych za pośrednictwem terminali komórkowych, jest spowodowana wieloma przyczynami. Tak duże zainteresowanie tym rodzajem usług trudno tłumaczyć jedynie nowinkami, które niesie każda następna technologia multimedialnego przekazu. W dodatku większość funkcji serwowanych w przyszłości z pomocą WAP prawdopodobnie nie jest nawet jeszcze sprecyzowana. Wydaje się, że sam moment wdrażania pierwszych usług WAP wypadł w najbardziej właściwym czasie, chociaż pierwsze oferowane produkty i usługi tej technologii przekazu mają jeszcze sporo niedociągnięć.

Propozycja i opracowanie uniwersalnej specyfikacji tych usług przez organizację WAP Forum (Ericsson, Nokia, Motorola, Uniwired Planet), umożliwiających abonentom sieci komórkowych korzystanie online z portali przez sieć Internetu, zbiegły się z co najmniej kilkoma czynnikami, których dopiero łączne działanie (konwergencja przyczyn) spowodowało taki właśnie a nie inny, mało przewidywalny przebieg zdarzeń.

Przyczyny rozwoju

Co dalej z WAP?

Platformy WAP i WEB

Decydującym czynnikiem kontynuowania rozwoju WAP jest niewątpliwie światowa akceptacja cyfrowej telefonii komórkowej GSM, której abonenci są najbardziej zainteresowani dalszym rozszerzaniem usług bezprzewodowych, dostarczanych za pomocą protokołu WAP wprost do telefonu mobilnego. Według danych statystycznych EITO (European Information Technology Observatory) liczba abonentów cyfrowej telefonii komórkowej, którzy w większości już są użytkownikami sieci GSM, wzrośnie z 322 mln w 1999 r. do prawie 900 mln w 2005 r. Trochę inną prognozę stawia Jupiter Communications, przewidując bardziej dynamiczny wzrost bezprzewodowych użytkowników stron webowych: z 300 mln (1999 r.) do 1 mld już pod koniec 2003 r. Równie odważnie w prognozie dotyczącej potencjalnych użytkowników aplikacji webowych idzie IDC, sugerując zrównanie stacjonarnych (przewodowych) użytkowników Internetu z abonentami bezprzewodowymi potrzebującymi usługi WAP już w 2002 r. Tak czy inaczej armia potencjalnych klientów usług medialnych z protokołem WAP rośnie z każdym rokiem, tym bardziej że konwergencja Internetu z telefonią komórkową powoduje wzrost oczekiwań na usługi WAP nie tylko przez abonentów sieci komórkowych, ale także przez internautów.

Właśnie liczne i szybko rosnące grono obecnych i przyszłych stacjonarnych lub mobilnych użytkowników Internetu stanowi drugi czynnik stymulujący rozwój aplikacji z protokołem WAP w najbliższej przyszłości. Wprawdzie dynamika przyrostu klientów internetowych nie zależy od tego, czy funkcjonowanie nowego protokołu bezprzewodowego będzie przebiegać poprawnie czy nie, ale liczba chętnych do korzystania z dobrze wykonanych i jasno prezentowanych aplikacji WAP winna rosnąć w miarę zwiększania się dostępu do Internetu z komputerów stacjonarnych. Dla zwykłego użytkownika komputera stacjonarnego znajdującego się w domu - na tym etapie potrzeb i form prezentacji informacji webowych - nie ma bowiem większego znaczenia, czy bieżące kursy walut lub wartość akcji, stan własnego konta bankowego czy prognozę pogody zobaczy na małym czy dużym ekranie. A więc nie jest jeszcze bardzo istotne (i przez najbliższe lata raczej nie będzie), czy użytkownik uzyska poszukiwane informacje za pośrednictwem telefonu komórkowego czy przez komputer stacjonarny. Z pewnością zwróci on jednak uwagę, że będzie to taniej i wcale nie wolniej niż łącząc się modemem przez tradycyjną linię telefoniczną z witryną WAP lub jej właściwym odpowiednikiem.

Trzecim czynnikiem przemawiającym za dalszym rozszerzaniem się aplikacji bezprzewodowych z protokołem WAP jest uniwersalność języka WML (Wireless Markup Language), za pomocą którego są opisywane i tworzone portale i strony protokołu WAP. Kluczową sprawą jest bowiem fakt, iż język WML został wzięty z ujednoliconego języka XML (Extensible Markup Language), postrzeganego obecnie jako najbardziej przyszłościowy i uniwersalny język opisu stron i prezentacji danych. Zbieżność ta nie jest przypadkowa, gdyż przewiduje się, że wkrótce za pomocą tego właśnie języka będzie utworzona otwarta i uniwersalna platforma translacji danych do jednego, wspólnego formatu (XML) i dopiero od tego miejsca będzie przebiegać transformacja informacji do innych formatów zgodnych z profilem WAP bezprzewodowego urządzenia abonenta.

Co dalej z WAP?

Uniwersalność języka XML

Ta operacja jest konieczna, gdyż niezwykła popularność Internetu powoduje powstawanie nowych produktów, współdziałających z Internetem, o wzajemnie niezgodnych formatach prezentacji danych, począwszy od telefonów komórkowych WAP, przez notebooki, palmtopy, tzw. inteligentne telefony (smartphones), wąskopasmowe i szerokopasmowe przystawki set-top-box, na tradycyjnych komputerach stacjonarnych kończąc. Niestety w dziedzinie tych i innych urządzeń współpracujących z Internetem już przyjęto szereg wzajemnie niezgodnych standardów lub zaadaptowano istniejące specyfikacje, umożliwiające prezentację danych w różnych formatach, takich jak: HTML, HDML, DTHML, TTML, WML i innych. Przez wprowadzenie wspólnej platformy prezentacji danych w XML konieczność krzyżowej translacji między poszczególnymi formatami danych będzie zbędna lub może sprowadzać się jedynie do zabiegów kosmetycznych - nie zwalniając szybkości przekazu.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200