Chmura wciąż mało znana

Choć cloud computing jest obecnie jednym z najpopularniejszych trendów w IT, o którym mówi się od co najmniej 4-5 lat, wciąż nie ma na ten temat wystarczającej wiedzy w Polsce. Obawy zaś przed wykorzystaniem tego modelu dostarczania rozwiązania często są niesłuszne. Pokazują to przykłady zastosowania cloud computing, o których mówili uczestnicy debaty redakcyjnej "Computerworld".

Okazuje się, że rosnąca popularność usług w chmurze wcale nie jest jednoznaczna z rosnącą świadomością na temat tego, czym tak naprawdę jest cloud computing oraz jakie korzyści i zagrożenia niesie. Tymczasem pojawia się coraz więcej nowych pojęć. Do wcześniejszych SaaS (Software-as-a-Service), IaaS (Infrastructure-as-a-Service) czy PaaS (Platform-as-a-Service) dołączają nowe - UCaaS (UnifidedCommunications-as-a-Service) czy nawet ITaaS (IT-as-a-Service). Mówi się także o chmurach publicznych, prywatnych i hybrydowych. Badania IDC pokazują zaś, że ok. 30% firm nie decyduje się na chmurę ze względu na brak wystarczającej wiedzy na jej temat. Czym więc jest cloud computing dla firm korzystających już z tego typu rozwiązań oraz dostawców tego typu usług?

Chmura to elastyczność i dodatkowa wartość

Dla Jacka Cholca, prezesa spółki Allianz Informatyka, cloud computing to forma dostarczania usług dla biznesu. Spółka ta została wyodrębniona w Grupie Allianz Polska kilka lat temu, a jej główny obszar działania to świadczenie usług informatycznych na rzecz wszystkich spółek Grupy Allianz w Polsce. To rodzaj chmury wewnętrznej, czy też inaczej - prywatnej. "Mojego klienta, spółki Grupy Allianz, nie do końca interesują zastosowane technologie. Klienci nie oczekują informacji o tym w oparciu o jaką macierz, czy serwer funkcjonuje dana aplikacja. Ważne, że jest ona dostępna na określonym poziomie. Poszczególne spółki kupują od nas usługi, które regulowane są umowami każda umowa zaś oparta jest o SLA, w którym określane jest jak mają one funkcjonować i na jakim poziomie mamy je dostarczać, aby nasz klient mógł sprawnie i efektywnie funkcjonować" - mówi Jacek Cholc. I dodaje, że Grupa Allianz w Polsce zdecydowała się na chmurę wewnętrzną po przeprowadzeniu analiz finansowych, które pokazały, że w firmie takiej wielkości, przy posiadanym stanie zasobów IT, jest to najbardziej korzystne rozwiązanie.

Zobacz również:

Jacek Cholc

prezes zarządu Allianz Informatyka

Grupa Allianz w Polsce zdecydowała się na chmurę wewnętrzną po przeprowadzeniu analiz finansowych, które pokazały, że w firmie takiej wielkości, przy posiadanym stanie zasobów IT, jest to najbardziej korzystne rozwiązanie.

Fryderyk Włostowski, dyrektor IT w wydawnictwie G+J Gruner+Jahr Poland, też jest entuzjastą cloud computing. "Dla mnie cloud to przede wszystkim usługi typu Software-as-a-Service oferowane w chmurze publicznej. To najczystsza forma cloud computing. Resztę - jak PaaS czy IaaS - traktuję jako formę przejściową. Myślę, że za parę lat będzie to dominujący model dostarczania usług IT, do którego teraz się powoli przekonujemy" - mówi Fryderyk Włostowski. G+J Gruner+Jahr Poland od kilku już lat jest z Google Aps. Mimo iż początkowe kalkulacje nie pokazywały znaczących oszczędności związanych z przejściem na tę technologię, to po wdrożeniu okazało się, że ma ona bardzo dużo zalet. Jedną z nich był niepoliczalny efekt ograniczenia możliwości dostosowania "wynajmowanego" rozwiązania do potrzeb poszczególnych użytkowników. "Mogliśmy powiedzieć, że tego nie da się zrobić. Nie możemy zwiększyć ci limitu skrzynki powyżej 25 GB, nie możemy umożliwić przesyłania załączników większych niż 20 MB. Do plików większych wykorzystać można serwer plików. Na początku wywoływało to wiele protestów, ale użytkownicy przyzwyczaili się" - dodaje dyrektor IT w G+J Gruner+Jahr Poland.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200